,,Moszyn droga do 730kg w ts/570kg RAW/ MPJ s.31, AMP s.35

Waga rano 83,3kg. Wyjazd lada chwila i czekamy na sobotni start :). Jestem dobrej myśli. W niedzielę w nocy pewnie zdam relację :)

No i po zawodach. Co tu dużo mówić. Jestem zawiedziony, ale to dlatego, że byłem po prostu słaby. I nie zamierzam się tłumaczyć, jak to często bywa na forach, że ławka nie taka, gryf,sędziowie etc. Popełniłem kilka błędów, nie tylko na pomoście,ale też w ostatnich dniach przed startem i trzeba wyciągnąć wnioski. W każdym razie zakończyłem to tak:

Przysiad:

185kg
195kg
200kg- spalone; celowo spłyciłem, z nadzieją na błąd sędziów,nie czułem sił, na poprawne wykonanie boju; wstałem, ale i tak poleciałem na koniec w stojaki

Wyciskanie:

117,5kg
122,5kg
127,5kg- zostałem chyba nawet nie w połowie ruchu

Martwy ciąg:

220kg - spalone; lekko, ale bujnęło do przodu
220kg - spalone; tjw
220kg - powoli, spokojnie,w pełni kontrolowany ruch,żeby tym razem nie spieprzyć

Ostatecznie 4 miejsce w kat. junior 23. Osobiście jest to moja mała klęska. I nie ważne jest miejsce. Najbardziej żal mi tego, że robiłem dużo więcej. Dobra lekcja pokory. Jutro wracam do treningów.

Dajesz dalej !! A wynik bardzo dobry - kategoria do 83 była najlepiej obsadzona na całych zawodach !!!


SIŁA !

Jedyny wynik który akceptuję,to siad. Tam straciłem 5kg więc to mieści się w jakiś tam granicach. Na ławie 7,5kg i przede wszystkim 15kg w MC jest nie do przyjęcia. Tak jak mówiłem, od dzisiaj wracam do treningów i zaczynam drogę do MPJ. Mam sobie coś do udowodnienia.

Nie jest tak źle, najważniejsze że zaliczyłeś ostatni martwy ciąg i zostałeś sklasyfikowany

W siadzie zrobiłeś 2,5 kg więcej ode mnie

Zaliczyłeś 192,5kg? Kurcze,pamiętam jak pisałeś, że chcesz zaczynać od 200. Co tam się wydarzyło? Szczerze nie śledziłem aż tak dokładnie Twojego dziennika,a startu nie widziałem,bo biegałem i pomagałem chłopakom i po prostu nie wiem. Ale na pudło się załapałeś i to najważniejsze :).
A co do mojego startu,to daj spokój. Nie wiem czy widziałeś,czy nie,ale w tym mc 220kg wcale nie było ciężkie. Po prostu nie wiem czemu leciałem w przód. No ale liczy się efekt. Medal był blisko, no ale cóż... Nowe doświadczenie jest i trenuję dalej. Dzisiaj taki rozruch od 75%CM na podtrzymanie siły RAW. Co do dalszych planów, to zobaczymy po opublikowaniu przez PZKFiTS kalendarza. Wtedy będę wiedział, kiedy zacznę zabawę w sprzęcie :).


12.12.2011

P RAW:

20kg/8
60kg/6
100kg/4
130kg/3
150kg/3/3/3

WL RAW:

20kg/6
60kg/6
85kg/4
100kg/9
110kg/3

Wyciskanie hantli skos

2x20kg/10
2x25kg/8
2x27,5kg/8
2x30kg/6

Wyciskanie na barki stojąc, zza głowy, z wybiciem

45kg 4x6

Wznosy ramion bokiem

2x8kg/8/8/8

Uginanie ramion ze sztangą

25kg/10
30kg/8
35kg/6
30kg/10

Uginanie ramion na modlitewniku ze sztangielką

8kg/ 8/8/8/8


Uwagi:

1. Siady miło,łatwo i przyjemnie. Dalej wzmacniam się RAW tak mocno,jak to możliwe, z nadzieją, że przełoży się to na sprzęt.
2. WL: ciekawiło mnie ile zrobię na tym obciążeniu i stąd to 100/9. Jeszcze z 2 ruchy bym wymęczył, ale bałem się robić bez asekuracji. Kolejny trening już grzecznie zrobię na 3x3.
3. Wyciskanie skos: fajnie,fajnie...Dawno nie czułem tej części klatki.
4. Wyciskanie na barki: w tej formie nie robiłem od bardzo dawna i poczułem mimo małego obciążenia.
5. Wznosy: też spoko.
6. Biceps: jak zwykle.

nie jest zle, nie rozpaczaj jeszcze duzo wystepow przed toba; szkoda tylko ze 4 pechowe

Nie rozpaczam. Raczej się wkurzam. Kilka błędów zostało popełnionych i tyle. Nie byłem wystarczająco dobry na medal. W sporcie często się przegrywa :).Nie mogę się doczekać przygotowań EQ :D

200 to mialem zaczynac w planach gdy rozpisywalem sobie plan, niestety podczas treningow wyszlo ze plan jest rozpisany zbyt optymistycznie i zrobilem mniejszy progres.... Ale ogolnie 200 bylo w zasiegu bo 192,5 w trzecim lekko poszlo

Widze ze juz dalej lecisz z treningami, ja narazie robie przerwe od treningow i rozpoczynam sezon imprez %

Na wiosne chcesz dalej w 83 startowac czy juz 93 ??

W takim razie następnym razem 200 na pewno pójdzie :). Powodzenia życzę!

Co do treningów, to już zacząłem,bo nie ma po czym odpoczywać. Przygotowania były lekkie i krótkie. Teraz mam utrzymać siłę RAW na poziomie ~80%CM, żeby mieć lepszą bazę do przygotowań sprzętowych. Czekam na kalendarz ze związku i wtedy będę wiedział ile jeszcze tygodni RAW i kiedy wejdzie sprzęt. A co do wagi to 83.