Dziennik Esbe - RZEZBA+DIETA str1-2/MASA+DIETA str6/

jak duzo chodzisz i biegasz na wf to po co niby jeszcze robic cos dodatkowego na nogi? bez sensu... przetrenujesz

I wacek nie urośnie!

Co mnie wacek, łapa się liczy . Ogólnie to waga się trzyma (85kg) postaram się dodać więcej aerobów jak czas pozwoli bo póki co one kuleją ;). Trening lekko zmieniony żeby zaatakować mięśnie i zaczęły robić się twarde i ''wyrzeźbione'' ;D. Przyszły tydzień też będzie taki hardcorowy, sam nie wiem kiedy w końcu będę mógł normalnie pisać itp itd bo już mnie to wnerwia ;|... Coraz mniej jestem na sfd a nie chce żeby ktoś pomyślał że olewam swój dziennik bo tak nie jest ;) Cele te same : poprawa sylwetki a głównie bary i klata :). Coś rodzicom się nie spieszy z naprawą drzwi do ubikacji ;p Dlatego zdjęcia będą później ale np : więcej czy coś teges ;p. Postaram się jakoś niebawem jak już każdy wyjdzie mi z domu (bo są takie momenty) porobić jakieś fotki i potem to jakoś zlepie w jedno czy coś ;).

wstydzisz sie napinac przy otwartych drzwiach

Ja sie przy starych napinam do lustra i zawsze pytam sie matki, która kiwa głową z załamania: -chciała byś taką grabę nie?

Przemyski
a mowi Ci mama ze zachowujesz sie jak narcyz?

;)) 'chciałabys taką grabe' mnie rozyebało

nie wiem czy to dobrze, ale jak ja się napinam przed lustrem to mnie mama w tyłek klepie

Mrauu Ty to masz dobrze z Mamą Wczoraj trening pleców i trica średnio mi przypadł ale nie z powodów efektów które były na poziomie, tylko z tego że powrócę jeszcze na trochę na stare śmieci bo tamten trening coś na zasadzie "bardziej mnie motywuje do przerabiania struktury mięśnia" (że tak powiem bez sensu ?). Dzisiaj aeroby na zasadzie bokserskich stacji, robiłem już 2x i wychodzi tak że jakoś prawie 40 minut to robię więc nie ma szans żeby pot nie ciekł :D. Aaaa i przed tymi całymi aerobami czekaja mnie 3 wf-y więc jak się postaram będzie morko (oczywiście od potu ;D).