unplugged / dziennik treningowy

tak jest, Szefowo

22.09.2011 (czwartek jest dopiero dziś- pomerdało mi się ostatnio)

Miska:





+ BODYMAX PLUS
+ herbatka żurawinowa, dziurawiec (ponoć skuteczny na nerwy), mięta, woda...duuuużo wody

Z aktywności nic- potrzebuję dziś totalnego relaksu: zarówno psychicznego jak i fizycznego .



Zmieniony przez - unplugged w dniu 2011-09-22 19:48:52

to najlepiej wanna z ciepła woda i maseczka na twarz

kąpiel była, a zamiast maseczki na twarz był peeling na tyłek


domownicy mówią, że wychudłam, sprawdziłam i faktycznie- poleciało mi 3kg z wagi, 4 cm z bioder -

Wow, farciaro Taka śliczna sylwetka na starcie a i tak cm wciąż lecą!

tyłek tracisz, niedobrze...

Obli- otóż to! poza tym czuję też, że wysuszam się ogólnie- co niestety nędznie i suchotnie wygląda więc teraz nie wiem, co z tym fantem zrobić ? Dołożyć kalorii, zmienić coś? Nie chcę chudnąć, bo te 52kg na moje 167 cm wzrostu to jakoś mało.

ano możesz, tłuszczem możesz,dodatkowo ww troche nad nogami i pupa trzeba bedzie siłowo popracować i plecami

Jakiego rozkładu BTW mam się trzymać?
Dziś zrobię jeszcze obwody, zgodnie z Twoimi wskazówkami- mniejsza ilość powtórzeń, większy ciężar, a poniedziałku zaczynam trening A i B, jak mnie trener technicznie ze wszystkim obezna

nie musisz szczególnie pilnowac wystarczy ze to bialko masz powyzej 100g