Terco/dziennik treningowy/ja robot/t

WOW !

Mogłabyś nagrać filmik z The Bear Complex ?

wynik 4:26 to przecież nieźle!, gratuluję! tym bardziej, że ja mam bardzo duży szacunek do maratonu, pomagałam przy organizacji jednego i się dość naparzyłam na wszystkich tych ludzi. na tych którzy się nie mogli ruszyć i prawie mdleli, i tych których żołądek nic nie przyswajał i wszystko zwracali...
przynajmniej teraz będziesz wiedzieć jak rozkładać siły. ja jak kiedyś przysprintowałam na początku (to był jakiś krótki dystans, 4km) to po ciągłej walce o szybkie tempo na całym dystansie niemal zemdlałam na końcu, wszyscy się przestraszyli, że taka blada byłam never ever

a w Poznaniu jakiś konkretny planujesz, czy jak się uda?

ciąg dalszy zaległych wypisek, w końcu mam w domu internet

16 sierpnia:
DNT
MICHA:
- owsiane, orzechy, jogurt
- 2xkawa
-omlet-3jaja, syntha
- 2udka, ryż, warzywa, olej
- grani, lniany, orzechy

17 sierpnia:
TRENING:

Wytrzymałość siłowa

15wspięcia na palce-50kg
10MC-50kg
25burpee
------
25wspięcia na palce - 50kg
100sit up

25wspięcia na palce - 50kg
100 wskoków na podwyższenie

25 wspięcia na palce - 50kg
100 przysiadów

25 wspięcia na palce – 50kg
100 skakanka
----
25 burpee
10 MC
15 wspięcia na palce-50kg

czas:31'11"

MICHA:

- owsiane, jogurt, orzechy
- 2 małe jabłka, 2 kawy ze śmietanką
- bułka graham, syntha + 50g jogurtu,
- pstrąg z grilla, warzywa, ser pleśniowy, serek Turek – po2 plastry
- brzoskwinia, serek grani
- 2kromki chleba ze śliwkami, schab ok. 60g

Jedzenie poza domem - rano zamiast gotować na cały dzień wolałam dłużej pospać, chyba przyda mi się czasem taki luz, czuję się wypoczęta, nie stałam przy garach i bardzo dobrze w końcu każdemu czasem wolne się należy

pitbull trening ściągnięty od Lejjli, na pewno ona lepiej go robi, mogę nagrać będę go robić w przyszłym tygodniu

flying ja raz na dystansie 5 km tak się "skończyłam" że zrobiłam się zielona i dopiero następnego dnia żołądek wrócił na swoje miejsce
wniosek że to to nie od dystansu zależy a raczej od złego rozłożenia sił, pocieszające że zdarza się nawet najlepszym Paula Radcliffe kiedyś chyba pod koniec maratonu usiadła na krawężniku i się ponoć rozpłakała bo nie udało jej się dobiec do mety, chociaż jej czasy w maratonie są takie że

Zmieniony przez - terco w dniu 2011-08-21 10:19:45

widziałam filmik w internecie, straszne to było, jak ją podnosili...
a dystanse od 5 w dół są zabójcze, płuca można wypluć

18 sierpnia:

plecy/tył barki/biceps

1)MC-5x6-8
43kg-8x/45kg-8x/52kg-8x/57kg-5x/58kg-3x


2)podciąganie/opuszczanie -5x5
2xszeroko, nachwyt+3podchwyt
5xwąsko,podchwyt
2x j.w +3 z wybiciem
1xj.w+4 z wybiciem

3)wiosło nachwyt-4x8-10
25kg-10x/27kg-10x/31kg-9x/33kg-6x

4)wznosy hantli w opadzie tułowia 3x12
5kg-12x/7,5kg-12x/10kg-7x

5)uginanie młotkowe ze supinacją 4x8-10
7,5kg-10x/7,5kg-10x/8,25-7x/10kg-4x

+100x guma

+bieg 50minut




19 sierpnia:
bieg -11km - czas 56minut,

biegłam w Poznaniu nad maltą 2 okrążenia i trochę się podłamałam myślałam że będzie jakiś dobry czas a tu właściwie taki sam miałam 2lata temu przy mniejszej ilości treningówmoże dlatego że biegłam ok godz.17 i ubrałam sie w spodnie dresowe bo w dzień padało a zrobił się taki upał że dobiegłam mokrano i najdałam się tuż przed biegiem w efekcie żołądek bolał strasznie

na trasie wyprzedziłam jednego biegającego kulturystę który potem próbował mnie gonić, aż mi go żal było bo to taki głupi stereotyp że jak kobieta Cię wyprzedzi to wstydjakbym taką górę mięśni dzwigała to bym go nie wyprzedziła



20 sierpnia:
DNT
MICHA:
żal wpisywać jeszcze ktoś pomyśli że tak się powinno jeść
wieczorem wpadły 4 skibki chleba białego z serami i 1 piwo z sokiem, miałam tydzień niekończących się, ciężkich rozmów z partnerem więc odreagowałam w najgłupszy sposób


flying oglądałam końcówkę zawodów chyba iron men, ktoś na youtube wkleił pod tytułem "śmieszny koniec maratonu" czy jakoś tak, mnie to nie rozbawiło ani trochę - przerażające!!!!2 dziewczyny wyglądające jakby miały paraliż na ostatnich metrach czołgały się do mety

Zmieniony przez - terco w dniu 2011-08-21 17:00:34

Zmieniony przez - terco w dniu 2011-08-21 17:01:01

żal wpisywać jeszcze ktoś pomyśli że tak się powinno jeść
widze, ze nie tylko ja w sobote poszalalam z miska

dasz link do tego filmiku, o ktorym piszesz?

też to widziałam, dokładnie, jak sparaliżowane.. widziałam też faceta w podobnym stanie pod koniec Maratonu w Krakowie w tym roku, z tym, że on jeszcze się trzymał na nogach, ale wyglądał jakby nad nimi nie panował totalnie!

głupi stereotyp że jak kobieta Cię wyprzedzi to wstyd
jaki wstyd, przecież kobiety są ponoć lepsze w sportach wytrzymałościowych, i to genetycznie

21 sierpnia:
klata/barki/triceps

1)wyciskanie hantli skos 4x6-8
11kg-8x/13kg-8x/14kg-8x/14kg-6x
było10kg-8x/11kg-8x/13kg-8x/14kg-7x

2)wyciskanie młotkowe hantli(ławka pozioma)4x8-10
10kg-10x/11kg-10x/13kg-9x/14kg-5x
było 10kg-10x/11kg-10x/13kg-9x/13kg-7x

3)push press 4x6-8 3x12
20kg-8x/22kg-8x/15kg-3x+5x/25kg-3x+4x*
było 20kg-8x/22kg-7x+1/ 25kg 3+5/25kg-1+6/

4)wznosy hantli bokiem3x10
7,25-10x/8,25-8x/8,25-7x
bez zmian

5)wyciskanie francuskie 3x12
3,5kh-12x/4,5kg-10x/5kg-10x
było - 3,5kg-10x/4,5kg-10x/4,5 -6x

+30pompek, więcej nie dałam rady

*jak nie dawałam rady to było delikatne ugięcie nóg, zostanę jeszcze na tych ciężarach I postaram się to wyeliminować a potem zwiększać ciężar
**byłam niedospana i po tym jednym piwie miałam kaca, coś jakbym się odwodniła po jednym piwie

MICHA

-2kawy
- owsiane, orzechy, jogurt
-2jaja, majonez, ryba wędzona ok50g
-brzoskwinia, 2xsyntha
-150g łopatka gotowana, ogórki
-120g tuna, 50g ryż, warzywa, oliwa
-50g Turek ser pleśniowy, migdały

Jutro rano wyjeżdżamy nad morze, nie wiem jak będzie z treningami bardzo chętnie bym się wybrała na siłownię jak da radę a jak nie to będę biegać po plaży, wypiski po powrocie, micha będzie krystalicznie czysta bo po sobotnim szaleństwie z 1 piwem i białym chlebem mam alkowstręt



Zmieniony przez - terco w dniu 2011-08-22 11:15:10

Zmieniony przez - terco w dniu 2011-08-22 11:22:23

Kruszynko, jeśli można, to poproszę na priv filmiki. W pierwszej kolejności przysiad i MC, następnie wiosełko, wznosy bokiem i PP

Witaj Terco, jest nowy dziennior
życzę na wstepie realizacji celów i dobrej zabawy

super wyglądasz

będe zaglądać i wspierać