SKENI I podsumowanie str 40

a za mna chodzi tost z dzemem i zoltym serem, uwielbiam to

witajcie!

trochę mam zaległości w dzinniku-dzis wieczorem postaram się co nieco uzupełnić, ale chciałabym zapytać czy stosowanie suplementów z protokołu insulinowego i na kortyzol ma sens w mniejszych ilościach/objętościach, czy tylko takie dawki jak miałyśmy podane w eksperymencie konkursowym?

z chęcią część bym stosowała, ale dodając cynamon do kawy, a nie popijając go jako suche łyżeczki dla przykładu, tylko czy to mam wtedy sens?

aj pora odkurzyć mój dziennik i wrócić do systematycznych wypisek-można się za Wami Kobietki stęsknić!

nie było mnie tu parę dni, ale dietka i treningi dopilnowane-zeby nie było!!!

trening cały czas ten który rozpoczęłam w czerwcu-split-na mniejszych ciężarach z duża liczba powtórzeń-NIE WIEM CO O NIM SĄDZIĆ ZBYTNIO? trochę brakuje mi większych ciężarów jak za starych czasów

z resztą nie ważne jaki trening ważne jakie efekty ma przynieść-
ja mam sylwetkę prostokontną-plasko z przodu, plasto z tyłu i minimalna talia

chciałabym podnieść i zbudować poślady no i rozbudować trochę górę-żeby temu wszystkiemu nadać jakiś wygląd

przy tych treningach z duża liczbą powtórzeń póki co moja dupka jakoś nie urosła, ale widzę jak zmniejszyła mi się twardość i widoczność czworogłowych-chociaż były takie akurat moim zdaniem

nie wiem czy to kontynuować czy zmieniać?!

staram się po siłowym robić aero lub obwód-nie zawsze wychodzi niestety

no i 1 w tygodniu siłowo wytrzymałościówke



co do miski:

warzywa królują

staram się nie przekraczać 1700kcal,
mam taki plan na 9 tydgodi teraz:

3 tyg. ww do 70g
3 tyg. ww do 40g
3 tyg. ww z rotacją 3dni/1 dzień 40g/100g

nie wiem czy to sensownie, ale myslę o podsumowaniu na początku września-moja rocznica z forum

Zmieniony przez - skeni w dniu 2011-07-22 19:07:50

hej Skeni, a czemu tylko 1700 kcal i takie niskie węgle? z rozpędu czy celowe?
wracaj wracaj, jasne, że można się stęsknić (i uzaleznić )

chciałam jeszcze napisać o moich podejrzeniach w związku z niezadowoleniem w związku z kierunkiem zmian mojego ciała, ale leciałam na trening.....no i po wizycie na siłowni potwierdziło się to o czym myślałam

mówi się że ok 80% sukcesu to dieta, reszta trening i inne....

jak moja trenerka mnie zobaczyła-pyta co sie stało bo mi ostatnio strasznie góra zmarniała-wiem że to wychudziło się strasznie, a i mięśni tez nie widać....pytała o dietę-więc mówię jak z rozkładem b/w/t, jak obliczam sobie itd.

ale sama sobie ostatnio uświadomiłam, ze jak startowałam to miske mialam rozpisaną wdg. ścisłych kryteriów-całej wiedzy z działu odchudzanie itd. równy rozkłam węgli, białek tłuszczu na każdy posiłek....jadłam ryże makarony, owsiankę......a teraz-raz jem samo mięso, potem same jajka, a potem jeszcze posiłek z samych węgli w postaci owocu/orzechów.....

chce się kombinowac rozkminiać-a tu powrót do podstaw!


dostałam sugestię na liczenie miski-licze g produktów bedących żródłem białek a nie ilości g białka w produkcie

czyli:

w każdym posiłku ok 100g białka/mięsa/twarogu itp.
tłuszczu ok 80g/dzień
węgli ok 100g/dzień, czyli np. będę sobie robiła rano 25g owsianki, a potem do 3 kolejnych posiłków po 25g makaronu czy ryżu

z treningiem nie będe co chwila zmieniać bo to sensu nie ma-trzymam to co mam i rehabilituję miskę

trzeba się za jedzenie wziąść bo co ja mam modelować jak mi mięśnie flaczeją




Zmieniony przez - skeni w dniu 2011-07-23 01:56:53

Zrob sobie moj trening dupa2010- szczegolnie, ze nie masz kontuzji jak ja- mi pomoglo bardzo na zad

https://www.sfd.pl/wrong/rekompozycja/foty_str.1,11,49_50,podsumowanie_str.81,83-t602162.html 

dzięki wrong za polecenie, narazie do połowy sierpnia mam ten mój cykl

moje mięśnie się trawią, więc od wczoraj wracam do liczenia liczenia...

w każdym posiłku stały rozkład b/t/w

do każdego posiłku m/w:
-100g białka(produktu)
-25g węgli(produktu) poza wieczornym posiłkiem
-15g tłuszczu

trochę obawiam sie o brzuch-ostatnio trochę eksperymentowałam-starałam się jeść zasadą rozdzielania-białko osobno, węgle osobno-nie ukrywam, że żadnych dolegliwośći nie miałam przez te kilka dni-chyba to mi służyło-choć wiem, że tu raczej nie ma zwolenników diety rozdzielczej

jednak zbilansowana to zbilanosowane posiłki a nie tylko dzień ogólnie, i wszedzie mam mieć mix B/T/W-wczoraj i dziś po niektórych posiłkach czułam ociężałość na żołądku

słuchanie swojego ciała to podstawa -uczę sie tego, nie sądziłam że dbanie o proporcje składników w każdym poszczególnym posiłku będą tak ważne dla jakości i wyglądu sylwetki-jem osobno białko, osobno węgle-mój ukł. pokarmowy pracuje lepiej, ale za to sylwetka się rozjezdza....jestem ciekawa, jaka będzie reakcja na powrót do podstaw

potrzebuję przymasować-bez mięśni ani to nie wygląda, ani nie utrzymam dobrej sylwetki
powinnam mieć piękne plecy-a góra jest wychudzona i wyglada zdecydowanie źle


dziś do każdego posiłku warzywa:
fasolka, kalafior, świerze pomidory, ogórki, papryka, rzodkiewka
+kawa z cynmonem, magnez, tran, herbaty z dziurawca, kopru włoskiego i szałwi

w tym tygodniu kupię olej lniany, i tym będę wyrabiać moją tłuszczową normę

chciałabym jakąś odrzywkę białkową, ale póki co finanse ma ograniczone i musze poczekac jeszcze trochę

nie wiem czy przy kcal w okolicach 1800kcal coś mi będzie rosło? ale z drugiej str. chyba bez przybrania na wadze się nie obędzie

teraz wygląda to tak:

B 2g/kgmc =140g
W 1,5 g/kgmc = 100g
T 1,3g/kgmc =90g



Zmieniony przez - skeni w dniu 2011-07-25 02:03:06

z tego co pamiętam Akneraj masowała kiedyś i są zapiski w jej dzienniku no i dieta byla więcej niż 1800
Iza jak wróci na pewno CI doradzi co i jak z dietą wtedy.

skąd to założenie ze w każdym posiłku muszą być rowne węgle? bo to chyba kłopotliwe po 25 g ryżu czy makaronu sobie przygotowywać

piałaś, że mam niskie węgle, wiesz ze w ogole nie odczuwam dyskomfortu? jest ok

yosis z makaronem źle nie jest gotuję 100 i rozdzielam na 4 porcje, mi w sumie też fajnie się czuje na niskich węglach-ale jak to mój fitnesowy autorytet stwierdził ostatnio-widać że moj org. pali mięśnie-góra wygląda strasznie, kiedyś było co a teraz nawet nie mam czego napiąć
szukam szukam-zobaczymy na co org. zareaguje pozytywnie

najlepiej to bym chciała przybrać mięśnia bez przybrania fatu, a tak to się nie da , nie chcialabym dużo utyć, ale widocznie nabrać kształtu dzięki wzmocnionym mięśniom....no masz babo placek i tyle

też już czekam na Obli-i jej opinie/sugestie w tym temacie

Hi Skeni fajnie ze wrocilas, mowisz 1700 kcal oj jak ja bym tyle chciala
ja musze z pewnoscia wyrobic moje chudziutke patykowate nozki bo mi na silce powiedzieli ze zdecydowanie nie pasuja do mnie, moze to zasluga spinningu??