Lejdis z nikim się nie liczą - szydzą, spamują...... i kwiczą

jizza, az mi glupio, ja co chwila wolne i dalej narzekam

no, ja to juz jestem Robocop

co polecacie z sushi? jutro wybieramy sie z brzydalem po raz pierwszy i nie chce sie zniechecic

Monia, ciezko doradzic bo ja z sushi to uwielbiam wszystko. Powiem jedno: ostroznie z wasabi, do wasabi podchodzi sie z szacunkiem

ok bede pamietac

Ja mam wolne co chwila bo co chwilę na coś choruję, normalnego urlopu to ja jeszcze nigdy nie miałam :)

gruszka na start to zawsze futomaki (fota) - można wybrać kilka z samymi warzywami, żeby się oswoić, i z wędzonym łososiem, bo to jest zawsze podstawa :)

tak jak Kasia, futomaki są najlepsze na początek.
jak oboje nie wiecie nic o sushi to najlepiej jakiś zestaw, obsługa doradzi co dla nowicjuszy najlepiej
nawet moją mamę zaraziłam, nie wierzyła ze to takie dobre mm rozmarzyłam się, smacznego Gruszka!

a mozna sie zniechęcić do sushi?
Te sa tak robione w Europie ze w sumie nic nowego, ryby wedzone, ryz znany wchodzi bez problemu

Niektórym psychika wysiada przy świadomości jedzenia surowej ryby

opisze Wam jutro wrazenia w dzienniku

no wlasnie, ja z ryb to tylko losos... reszta mi smierdzi... a to surowe jeszcze ma byc

ps. Obli Ty serio pisalas wczoraj u mnie w dzienniku z ta joga?



Zmieniony przez - gruszka85 w dniu 2011-06-27 11:24:36