SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

pawel1235 / DZIENNIK / ZAMKNIĘTY

temat działu:

Trening dla początkujących

słowa kluczowe: , ,

Ilość wyświetleń tematu: 19845

Nowy temat Temat Zamknięty
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 4 Napisanych postów 283 Wiek 32 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 5187
rób brzuch. jak nie masz czasu to sproboj z zegarkiem na jednym treningu pilnowac przerw miedzy seriami i cwiczeniami. mozna sie zdziwic ile czasu sie zaoszczedzi robiac przerwy 1 albo 2 min. fajnie ze znalazles male talerze, to sie przyda :)
Pozdrawiam, ciesze sie, ze w siebie uwierzyles. Wystarczylo przelamac impas i pocwiczyc jeszcze troszke nawet jak sie juz nie chcialo zeby zobaczyc rezultaty i motywacja wrocila?

--------------------------------------------------------------

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51564 Wiek 30 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
No jest fajnie na razie. Muszę tylko na spokojnie w weekend pomyśleć jak postępować z obciążeniami w kolejnych 6-u tygodniach FBW. Czy znowu obniżyć maxy o kilkadziesiąt procent i dochodzić do nich, by w pewnym momencie je przeskoczyć, czy progresować na każdym treningu, z serii na serię do oporu i tym sposobem zwiększać ciężar maksymalny. Chyba spróbuję tego drugiego sposobu, z tym że chyba będę dźwigał z dochodzeniem do pełnych 12 reps. w każdej serii z c. max. I jak zrobię np. 3x12 reps. ze stałym 65kg (które na początku było maxem dla III serii) na Wiośle, to na następnym treningu trzecia seria z założenia będzie 70kg, a pierwsze dwie lżejsze. Potem dwie pierwsze cięższe i trzecia 70kg, aż do zrobienia pełnych 3x12 reps. na 70kg, by na kolejnym znowu dołożyć do III więcej kg, itd.

Muszę jeszcze poczytać o progresji w FBW, żeby nie tracić na objętości, a zapoczątkować stały progres z możliwie najwyższego poziomu, co zagwarantuje mi przyrosty i motywację (co najważniejsze).

Człowiek się uczy całę życie...

----------------------

Cholera, od dłuższego czasu spodnie robią mi się za ciasne w udach, pasie i tyłku (Przysiad i RDL robią swije)
W pracy spodnie kanty robią się niewygodne. Ciekawe czy dziś się wcisnę w jeansy, bo noszę tylko takie wąskie rurki...

Zmieniony przez - pawel1235 w dniu 2011-06-16 15:49:54
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 5454 Wiek 12 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 26001
zacznij troche nizej np. -5kg

i co tydzien 1/2,5kg dokładasz

i jak nie wypchniesz 12x to za tydzień znowu podchodzisz i dasz rade;P

Zmieniony przez - Boksero w dniu 2011-06-16 17:40:23
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51564 Wiek 30 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Tak chyba zrobię. Będzie podobnie co pierwszy FBW, z szybszym progresm w obciążeniu, a taki lajtowy tydzień czy dwa przydadzą się jako deload.

-----------------------------------------------------------------

Wku**ia mnie mocno jedna rzecz: na siłce są kolesie, którzy ważą i mierzą dokładnie tyle co ja, a w budowie ciała przewyższają mnie o lata świetlne. To aż dziwne. Zayebista rzeźba i duża siła, a waga i wzrost takie same jak moje...

Jeszcze jedno, teraz po ponad tygodniu "diety" zbliżonej do właściwej, wiem już, że jestem mieszanym ekto-endomorfikiem, czyli jeden z gorszych mieszańców, fu*k... Dlaczego tak uważam? Dlatego, że mam drobny i delikatny szkielet, a obrastam tłuszczem jak wątroba gęsi do foie gras. Muszę się w weekend zważyć i pomierzyć, bo jak obwód pasa poszedł na "+", to zetnę węgle ile się da, mimo że teraz nie wchłaniam za dużo kcal i samych węgli. Dzienna dieta waha się w granicach 1900-2600 kcal. Może to też wina tychże wahań?

Nie wiem, kiedy i jakim cudem zdobędę te wymarzone +10kg. Boję się żreć, bo jak się zapasę jak świnia, to będę miał problem, ze zrzuceniem.

Zmieniony przez - pawel1235 w dniu 2011-06-17 09:39:30
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 95 Napisanych postów 16770 Wiek 34 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 68752
siema
zmień dieta,dorzuć aeroby,mogę pomoc ci rozpisać miske
nie boj się węgli tylko trzeba rozróżniać te "złe i dobre"
pomiary i waga 1/tydzien

pzdr.

Zmieniony przez - koles08 w dniu 2011-06-17 15:53:25
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51564 Wiek 30 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816


17 czerwca 2011 - wg planu początkowego ostatni trening z I cyklu FBW

Dziś też był sprawdzian (RDL), więc serie ciut nietypowo.

1. Przysiad
- 12 x 20kg (rozgrzewka)
- 12 x 35kg (rozgrzewka)
- 12 x 55kg
- 6 x 65kg

2. RDL - sprawdzian
- 12 x 20kg (rozgrzewka)
- 10 x 30kg (rozgrzewka)
- 12 x 50kg
- 1 x 60kg
- 4 x 80kg
- 1 x 90kg
Komentarz: Dziwaczne serie, wiem Ale pozwoliły mi się rozgrzać. Poszło 90kg, a początkowy maks wynosił 50kg! Jestem zadowolony :)

3. WL:
- 10 x 30kg (rozgrzewka)
- 12 x 40kg
- 11 x 45kg
- 10 x 45kg
Powolutku idziemy do przodu.

4. Wiosło
- 10 x 40kg (rozgrzewka)
- 9 x 50kg
- 12 x 45kg
Byłem zmęczony po RDL, więc obserwując problemy z 50kg, zmniejszyłem ciężar i zrobiłem sobie czystą serię z 45kg. Więcej nie forsowałem pleców. Dostały wycisk na poprzednim treningu i także dziś.

5. Wycisk na barki
- 12 x 20kg (rozgrzewka, suwnica)
- 6 x 30kg (żołnierskie)
- 10 x 30kg (suwnica)
To nie był mój dzień jeśli chodzi o barki. Ogólnie mam jakieś słabe, muszę się lepiej przyłożyć do nich.

6. Podciąganie na drążku podchwytem
- 1 x 8 reps.
- 10 reps. na rękę hantlem 7kg
- 1 x 7 reps.
- 1 x 7 reps.
- 10 reps. na rękę hantlem 9kg

7. Brzuch (mieszany)
- 1 x 15 reps. ("siodełko")
- 1 x 20 reps. (ławka skośna)
- 1 x 30 reps. (ławka skośna)
Ciężar ciała tylko, bo dawno nie robiłem bebzonka.

Zmieniony przez - pawel1235 w dniu 2011-06-17 23:12:32
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 4 Napisanych postów 283 Wiek 32 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 5187
Wegli na pewno nie mussiz sie bac okolo do 3h po treningu albo moze do 5h jezeli trening nie jest wieczorem. to taka ogolna zasada, wtedy wegle sie jak najabrdziej sprawdzaja

--------------------------------------------------------------

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51564 Wiek 30 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Jeszcze jedzonko z dziś:




Trochę muszę jednak uważać, bo brzuszek jest na granicy przerostu. W niedzielę rano się pomierzę to zobaczymy co się zmieniło.

BARDZO CHĘTNIE PRZYJMĘ WSZELKIE SUGESTIE DOT. TRENINGU I DIETY
(Tylko pamiętajcie, że się dopiero uczę tematu.)


Myślę też nad bieganiem w dni nietreningowe. Czy to dobry pomysł?

Zmieniony przez - pawel1235 w dniu 2011-06-17 23:19:02
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 4 Napisanych postów 283 Wiek 32 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 5187
Dobry, ale raczej nie na czczo bo mozesz miesnie popalic. tak mowia

PS kamembert bym na twarog poltlusty zamienil, fajnie wchodzi z oliwa i duuuuza iloscia ziol, pomidorow moze ;p
200g bialka sztucznego dziennie? nie przesadzasz troszeczke? Powaznie

Zmieniony przez - marcheloka w dniu 2011-06-17 23:34:31

Zmieniony przez - marcheloka w dniu 2011-06-17 23:36:19

--------------------------------------------------------------

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 95 Napisanych postów 16770 Wiek 34 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 68752
napisz w jakich godzinach pracujesz i czy masz możliwość jedzenia w pracy z pojemników i o której trenujesz ile razy/tydzień ?

pzdr.
Nowy temat Temat Zamknięty
Poprzedni temat

Treningi wakacyjne problem z ogarnięciem

Następny temat

trening amatora... jak zacząć?

WHEY premium