TEST STANOFUSION by MARIAN 17

ile dokładnie mieszam to nie wiem ale w przyblizeniu z minutne

ciebie pewno wychodzi dlatego wodniste ze masz 8 jajek i 200g twarogu gdzie ja do takiej samej ilosci twarogu miałem tylko 2 jajka wiec mi wychodziło gęstsze
Ty bys pewno musiał miec do tych 8 jajek z 0,5kg twarogu

Wszystko jasne Dam 0,5kg na próbę i odejmę z 1-2 jajka.

jak macie jakies fajne przepisy to zalozcie temat osobny jak cos napewno wiele osob skorzysta z waszych pomyslow...

A więc dziś ładowania ciąg dalszy

Aha wczoraj przed snem poszły o to takie dwa batoniki:







Śniadanie: 130g płatków+200ml mleka 0,5% +pomidor




-miedzy czasie garśc czereśni bo rosną koło domu

II Śniadanie: naleśniki 200g maki pełnoziarnistej lubella, 4 białka jaj, jedno całe, mleko 0,5% ,60g jogurtu naturalnego, cynamon, troche jabłka, słodzik,




Obiad: 150g makaronu durum+100g piersi+sos do potraw chińskich




Kolacja: 150g makaronu durum+100g piersi+sos do potraw chińskich

między czasie zjadłem jeszcze: jedno małe ciastko "jeżyk", jeden kruchy wafelek, i taki andrut z masa kokosowa(suchy andrut posmarowany ta masa) spory kawałek tego

i to by chyba było na tyle

aha wody jak do tej pory wypiłem ~8,5 litra ale dzień sie jeszcze nie skonczył więc w okolicy 10litrów bedzie na pewno

w sumie zjadłem sporo ale czuje sie praktycznie nie najedzony mógłbym jesc dalej Mam takie cos ze jak złapie cug to moge jesc i jesc szczególnie jak spróbuje słodkiego
Jedyny minus tego ze czuje sie zalany ale to pewno psycha


Troche wody złapałem ale myśle że bedzie tak jak tydzien temu ze z dnia na dzien bedzie woda po trochu schodzic, w sumie zobaczymy jak to bedzie.

Wczoraj po treningu sylwetka nawet jakośc wygladała, potem wieczorem jak zjadłem troche węgli też było spoko bo troche nabiło, dziś troche ucierpiała na "wyrazistości" ale chyba tak zawsze mam po ładowaniu.

W sumie troche szkoda że ostatni tydzień redukuje, bo jakbym pociągnał moze z miesiąc jeszcze to mogło by byc pewno duzo lepiej ale mysle ze nic starconego bo trzeba dołozyc miecha i moze za rok juz taka solidniejsza redukcje sie zrobi, bo w sumie w tym roku jeszcze troche miecha chyba brakuje.


DZiś coś mnie tez głowa od samego rana bolała nie wiem dlaczego;/ nawet musiałem wziac tabletke przeciwbólowa która nie pomogła dopiero po drugiej mnie przestała głowa bolec. Dobrze że dzis nie miałem treningu bo pewno nie był bym w stanie wykonac

Ludi testuj aż w koncu wyjdzie

Tomku w sumie dobry pomysł, ale to jak sie wiecej przepisów uzbiera to by mozna było o takim czyms pomyslec. A tu w dzieniku juz nie bedziemy na ten temat smapomowac



Zmieniony przez - MARIAN 17 w dniu 2011-06-14 20:22:10

Marian przepis fajny nawet bardzo, ale przez Ciebie poznałem swoją nową miłość, a dokładnie zmiksowane surowe jaja z twarogiem <3 Tyle żarcia w płynnej formie, a ja na noc nie mam nigdy apetytu, a takiego pseudo shejka mógłbym pić i pić. Także w sumie, to twoja zasługa, a wszystko przez przypadek. Chciałem zobaczyć jak to smakuje i czy nie czuć surowych jaj, bo mdli mnie od nich, a jednak wszystko bdb smakowało, więc zamiast się pieprzyć z obróbką i męczeniem się z posiłkiem na noc od teraz 0,5kg twarogu i 6 jaj na noc zmiksowanych Nie brzmi apetycznie, ale wchodzi za***iście bez żadnych mdłości, czy krzywienia gęby Blender i tak leżał, a żarcie w płynnej formie wchodzi bez żadnego oporu. Dzisiaj już leciały zmiksowane banany z truskawkami + jogurt naturalny i też konkret. Zapotrzebowanie na wungiel spełnione

Zmieniony przez - Ludi_ w dniu 2011-06-14 21:29:56

No Marian konkretnie widzę idzie, u mnie powrót jak już mówiłem Zobaczymy jak pójdzie

Przepis fajny up, ale Ludi_ widze, ze za niedługo będą przepisy na kurczaka z ryżem w kroplówce

Już dawno ryż się przejadł i jest zastąpiony owocami Wszystko mi się już praktycznie przejadło, całe życie karmiony schabowym i ziemniakami

Marian - mówisz, że już Twoja redukcja dobiega końca - pytanie, czy jesteś z niej zadowolony ? Zrobisz jakieś duże podsumowanie ?

Poza tym to, co to za pożar na fotkach (strona wcześniej) ? Takie ogniska ze znajomymi robicie ?

ludi ciesze sie ze pomysł sie spodobał

mi tam sie własnie ryz nie przejadł, w sumie to tesknie za nim, ale czeka, az sie redukcja skonczy

na owoce tez mam chrapke ale tez wszystko w swoim czasie

jeszcze nie wiem na czym bede mase robił moze low carb, ale to nie pewne jeszcze

na pewno bede sie starał zeby uniknac tego co rok temu ze po redukji w miesiac sie zalałem...mimo ze cwiczyłem ale dieta była kiepska, wesele siostry itp
ale taki urok endo

Przemyski no staram sie jak moge

arnold no tak zaplanowałem do 20 czerwca i tak bedzie.
Potem 22 mam zakonczenie roku ale tez juz czuje ze potrzebuje z tydzien przerwy bo troche czuje sie zajechany, nogi od aero swoje dostaja...
a po przerwie raczej mi sie juz nie bedzie oplacalo redukowac, wiec bede sie starał dokładac powoli miecha

czy zadowolony? zawsze mogło byc lepiej ale mysle o tym tez tak ze znowu sie troche nauczyłem co mam nadzieje ze zaowocuje na kolejnej redukcji

mozna powiedziec ze od 20 marca zaczałem powoli obcinac kalorie wiec troche czasu mineło, ale nigdzie mi sie nie spieszyło
na ckd jestem od czerwca wiec troche krótko, ale wydaje m sie ze na ckd idzie całkiem spoko
jakbym tak pociagnał jeszcze z miesiac to mogło by byc ciekawie
ale teraz sie dołozy miecha i za rok bedzie trzeba sie dociac

w sumie teraz tak jak wygladam po treningu i jak woda ze mnie zejdzie to nie jest najgorzej ale jak wejde na mase beda wegle to i sylwetka tez ciut ucierpi

ale to sie zobaczy

a to ognisko to sobótka, która sie pali na zielone świątki

podsumowanie pewno za tydzien bedzie

p.s sorry za błedy ale krece aero

Zmieniony przez - MARIAN 17 w dniu 2011-06-15 08:54:58

Za dużo do nadrabiania, ale od teraz postaram się wpadać :)