dziś od rana b. dobre sampoczucie, w ogóle jakbym nie był na CKD ale pewno przez to ze myslałem tylko o ładowaniu, a w sumie i bym jeszcze bez niego wytrzymał ale starch o miecho troche...
na czczo poszło 30min rowerka
a po południu trening
Poniedziałek
Nogi
1 Przysiady 2x8 75kg 85kg
2 MC na prostych nogach 2x10 70kg 90kg
3 Wykroki 2x10 40kg 50kg
Łydki 4 Wspięcia siedząc 3x10 80kg
Klatka 5 Wyciskanie hantli na ławeczce poziomej 3x10 16kg 21kg 22kg
Plecy 6 Wiosłowanie sztanga 3x8 50kg 65kg 75kg
Klatka 7 Rozpiętki w skosie 2x10 11kg 11kg
Plecy 8 Podciąganie na drążku 2x10 ciężar ciała
Barki 9 Wyciskanie żołnierskie 2x8 36kg 40kg
Barki 10 Unoszenia hantli na boki 3x10 11kg 11kg 7kg
Biceps 11 Uginania ramion ze sztanga stojąc 3x8 30kg 35kg 35kg
Triceps 12 Wyciskanie w wąskim uchwycie 3x10 50kg 60kg 60kg
Brzuch
13 Spięcia 3x15
14 unoszenie nóg 3x15
trening mega dobry, cały czas koncentracja na treningu, siła nawet była, zalany potem jak świnka
w wielu cwiczeniach czułem moc na więcej ale jak ostatnio wspominałem starsznie mi spaliło plecy i juz przy siadach był mocny ból jak miałem sztange na barach mimo ze kombinowałem i dawałem na barki jakos szmate, bolało jka cholera musiałem polewac zimna wodą
i właśnie w siadach zapas, klata tez leciutko poszła ale czułem plecy jak mi obcierały o ławeczkę
w wykrokach tez spory ból;/
może znacie jakis dobry sposób zeby czyms te opalenizne smarowac?
Dieta:
-12g BCAA, spalacz
30MIN ROWERKA
-35g białka
1.4jajka+pomidor(w trasie, jest i foto ale juz jdnego jajka brakuje)
2.4jajka+ogórek
3.220g piersi z kurczaka+oliwa+ogórek
TRENING
a tu juz ładowanie, jutro napisze co poszło dokładnie, narazie tylko: 300g truskawek,80g kiwi, 35g glukozy 40g białka=szejk potreningowy
,100g ryżu białego, dwa wafle ryzowe, troche dżemu, 200g piersi,
zaraz pójdzie druga porcja ryzu
Suplementacja:
Na czczo przed aero BCAA
przed treningiem
BCAA, podczas treningu BCAA
białko po aero i po treningu
I teraz najważnieszje porcja
STANOFUSION 30min przed treningiem:
Zaskoczyło mnie samo otwarcie puchy bo bardzo ładny orzeźwiający zapach o smaku pomarańczy
Podobnie było w smaku bardzo dobry, orzeźwiający smak jak dla mnie
Rozpuszczalnośc dobra zostało tylko troche grudek ale wydaje mi sie ze to było BCAA
Jakieś nie wiadomo jakieś pompy nie miałem ale w sumie tego tez się nie spodziewałem bo trening bez węgli, zobaczymy jak będzie jak wejde na mase i bedą węgle powinno byc bardzo ciekawie
Na pewno skupienie na treningu na plus, trening mi sie nie ciagnał jak to było np. we czwartek albo w piatek
Moc też była, przez chwile czułęm mrowienie na palach, ale dosłowanie przez 10 sekund, pierwszy raz takie cos miałem
jednym słowem cwiczyło sie b.dobrze więc to raczej zasługa STANOFUSION
też sie pociłem jak nie wiem, ale może dlatego ze na polu doszno a rano tez brałem spalacz
To by było tyle opisu dzisiejszego działania, zobaczymy jak bedzie na kolejnych treningach
i jeszcze jakieś foto robione przed treningiem, po treningu tez zrobiłem ale wyszły gorzej chyba przez to ze słonce zaszło i inne swiatło było a przeciez całkiem inaczej to wygladało(lepiej) po treningu a na zdj wyszło chyba nawet gorzej niż był tydzien temu
czyli foto bez pompy
a to jedno na treningu zrobione:
TomQ jakbym był na masie też bym sie pewno nie oparł
demolub pompa bedzie na masie
Zmieniony przez - MARIAN 17 w dniu 2011-06-06 20:02:03