"Należy być silnym jak lew, a zarazem szlachetnym jak kwiat.
...
Napisał(a)
To, ze Holy i Gołota mieliby duzy problem z Vitkiem to fakt, ale z Wladkiem niekoniecznie. Nie spisywalbym ich na strate z Startu.
...
Napisał(a)
Gdybanie...:) Vitalii w prime jak już ktoś powiedział byłby w stanie dawać dobre walki z każdym w latach 90. Zresztą obecny Władimir ( nie ten sprzed kilku lat) myślę że też dla nikogo łatwy do ubicia by nie był. Przez to że mamy gówniane czasy w HW nie powinniśmy odmawiać Kliczkom niewątpliwego kunsztu.
...
Napisał(a)
Władek to świetny bokser, ma jednak słabsze strony, przez które można Go dopaść, jednak sam zdaje sobie z tego sprawę i umie się bronić.
Ponadto jest naprawdę twardy, zaliczał potężne ciosy, glebował, i... wstawał.
Ktoś naprawdę dobry mógłby się do Niego dobrać, jednak... Należy sobie uświadomić, że poza "łagodną" psychiką (nie mylić z mięczakiem) i niezbyt mocną szczęką, cała reszta jest na Very Hard Level.
Vito zaś... A co tam, wsadzę część czegoś co dałem na pewnym forum
Zalety Vitka:
Żeby się zastanowić jakie szanse miałby Vitek z czołówką lat 90ych należałoby się zastanowić czym się w sumie wyróżnia jako pięściarz.
Chciałem tutaj wykazać atuty Vitka i Jego mocne strony, iloma kartami tak naprawdę może walczyć.Mało się zauważa jak wiele rzadkich a czasem wręcz unikalnych cech posiada Ukrainiec
1)Psychika. Chyba najważniejsza broń każdego pięściarza. Kliczko to, jak ktoś powiedział "natural born fighter". Ale charakteryzuje Go też wielki spokój, wiara w siebie i stabilność psychiczna. Ciężko by tutaj coś poprawić.
2) Strategia i inteligencja ringowa, umiejętność oceny przeciwnika, "rozpracowanie" Go. Wydaje mi się bez zarzutu.
3) Wzrost (warunki) i umiejętność wykorzystywania go. To najwyższy Mistrz (jeśli nie liczyć Primo Carnery i Wałujewa, ale chyba wiadomo czemu)
4) Siła fizyczna. Czy to 116 kg Lewis, czy 115 ale dużo masywniejszy Peter, czy wielki koks (119kg) Briggs, siła fizyczna Kliczki robi wielkie wrażenie. Większość ludzi uważa za siłacza Georga Foremana, ale (przynajmniej moim zdaniem) Vitek przezentuje się przy nim jak starszy zły brat .
Moim zdaniem nikt Go tutaj nie pobije.
5) Szczęka. Ustał bomby Lewisa, Sandersa. Kawał betonu.
6) Umiejętność przyjęcia ciosu. Gdy cios Sandersa Go gibnął, nie było chwili oszołomienia, wyszedł z krokiem do tyłu od razu. Gdy Lewis próbował urwać Mu głowę, wszedł głębiej w klincz praktycznie w tym samym tempie co przed ciosem. Brak oszołomienia przy przyjęciu potężnych bomb.
7)Ilość wyprowadzanych ciosów w walce. Rekordzista HW.
8) Wszechstronność. Są i klasyczne ciosy, i bolo punche, i jakieś własne techniki (jak ostatni "podkręcany" z Solisem, albo półsierpy-półproste). Umie i lubi iść do przodu, walczyć na wstecznym, dobry counter,klincze rzadko, ale jeśli już to potrafi w klinczu ostro zawalczyć a nie tylko kłaść się na przeciwniku, za młodu to i potężnym cepem zwalić z nóg potrafił.
9)Ruchliwość. Gdy trzeba to, jak to ktoś gdzies ujął, potrafi przebiec ring niczym rasowy półciężki
10)Technika. Bardzo dziwna, nieklasyczna, jednak trudna do przejścia. Sam LL przyznał że Ukrainiec jest potwornie niewygodny a czysto w głowę niemal nie da się trafić. Vitaly wykorzystuje umiejętności z kick boxingu i innych sztuk walki, i wychodzi mu to bardzo dobrze. Najlepsi technicy z którymi walczył to LL, Byrd i Solis. Z LL prowadził na punkty, z Byrdem na punkty prowadził niemal jedną ręka, z Solisem... cóż, walka trwała jedną rundę.
Na przykładzie Alego który miał wielkie problemy z trochę takim "nieklasycznym" Nortonem, poważnie bym się nie zastanowił czy nie jest to największa broń Kliczki, kórej inni bokserzy rozgryźć nie potrafią. Nie mówiąc już o tym że sparringpartnera który dobrze Go zimituje, właściwie nie ma.
Całościowa obrona, polegająca na tytanowej szcęce zawieszonej na niezwykłej wysokości , na dodatek postawa na tylnej nodze (co zwiększa odległość którą przeciwnik musi pokonać) plus bardzo dobre odchyłki - fenomenalna skuteczność.
11) Refleks/czas reakcji. Z wielkich, dobrych bokserów (LL, Władek i Vitek) chyba najlepszy pod tym względem.
Zmieniony przez - tygrum w dniu 2011-04-27 01:16:22
Zmieniony przez - tygrum w dniu 2011-04-27 01:18:48
Zmieniony przez - tygrum w dniu 2011-04-27 01:19:34
Ponadto jest naprawdę twardy, zaliczał potężne ciosy, glebował, i... wstawał.
Ktoś naprawdę dobry mógłby się do Niego dobrać, jednak... Należy sobie uświadomić, że poza "łagodną" psychiką (nie mylić z mięczakiem) i niezbyt mocną szczęką, cała reszta jest na Very Hard Level.
Vito zaś... A co tam, wsadzę część czegoś co dałem na pewnym forum
Zalety Vitka:
Żeby się zastanowić jakie szanse miałby Vitek z czołówką lat 90ych należałoby się zastanowić czym się w sumie wyróżnia jako pięściarz.
Chciałem tutaj wykazać atuty Vitka i Jego mocne strony, iloma kartami tak naprawdę może walczyć.Mało się zauważa jak wiele rzadkich a czasem wręcz unikalnych cech posiada Ukrainiec
1)Psychika. Chyba najważniejsza broń każdego pięściarza. Kliczko to, jak ktoś powiedział "natural born fighter". Ale charakteryzuje Go też wielki spokój, wiara w siebie i stabilność psychiczna. Ciężko by tutaj coś poprawić.
2) Strategia i inteligencja ringowa, umiejętność oceny przeciwnika, "rozpracowanie" Go. Wydaje mi się bez zarzutu.
3) Wzrost (warunki) i umiejętność wykorzystywania go. To najwyższy Mistrz (jeśli nie liczyć Primo Carnery i Wałujewa, ale chyba wiadomo czemu)
4) Siła fizyczna. Czy to 116 kg Lewis, czy 115 ale dużo masywniejszy Peter, czy wielki koks (119kg) Briggs, siła fizyczna Kliczki robi wielkie wrażenie. Większość ludzi uważa za siłacza Georga Foremana, ale (przynajmniej moim zdaniem) Vitek przezentuje się przy nim jak starszy zły brat .
Moim zdaniem nikt Go tutaj nie pobije.
5) Szczęka. Ustał bomby Lewisa, Sandersa. Kawał betonu.
6) Umiejętność przyjęcia ciosu. Gdy cios Sandersa Go gibnął, nie było chwili oszołomienia, wyszedł z krokiem do tyłu od razu. Gdy Lewis próbował urwać Mu głowę, wszedł głębiej w klincz praktycznie w tym samym tempie co przed ciosem. Brak oszołomienia przy przyjęciu potężnych bomb.
7)Ilość wyprowadzanych ciosów w walce. Rekordzista HW.
8) Wszechstronność. Są i klasyczne ciosy, i bolo punche, i jakieś własne techniki (jak ostatni "podkręcany" z Solisem, albo półsierpy-półproste). Umie i lubi iść do przodu, walczyć na wstecznym, dobry counter,klincze rzadko, ale jeśli już to potrafi w klinczu ostro zawalczyć a nie tylko kłaść się na przeciwniku, za młodu to i potężnym cepem zwalić z nóg potrafił.
9)Ruchliwość. Gdy trzeba to, jak to ktoś gdzies ujął, potrafi przebiec ring niczym rasowy półciężki
10)Technika. Bardzo dziwna, nieklasyczna, jednak trudna do przejścia. Sam LL przyznał że Ukrainiec jest potwornie niewygodny a czysto w głowę niemal nie da się trafić. Vitaly wykorzystuje umiejętności z kick boxingu i innych sztuk walki, i wychodzi mu to bardzo dobrze. Najlepsi technicy z którymi walczył to LL, Byrd i Solis. Z LL prowadził na punkty, z Byrdem na punkty prowadził niemal jedną ręka, z Solisem... cóż, walka trwała jedną rundę.
Na przykładzie Alego który miał wielkie problemy z trochę takim "nieklasycznym" Nortonem, poważnie bym się nie zastanowił czy nie jest to największa broń Kliczki, kórej inni bokserzy rozgryźć nie potrafią. Nie mówiąc już o tym że sparringpartnera który dobrze Go zimituje, właściwie nie ma.
Całościowa obrona, polegająca na tytanowej szcęce zawieszonej na niezwykłej wysokości , na dodatek postawa na tylnej nodze (co zwiększa odległość którą przeciwnik musi pokonać) plus bardzo dobre odchyłki - fenomenalna skuteczność.
11) Refleks/czas reakcji. Z wielkich, dobrych bokserów (LL, Władek i Vitek) chyba najlepszy pod tym względem.
Zmieniony przez - tygrum w dniu 2011-04-27 01:16:22
Zmieniony przez - tygrum w dniu 2011-04-27 01:18:48
Zmieniony przez - tygrum w dniu 2011-04-27 01:19:34
Witalij Kliczko na prezydenta Ukrainy !!!
...
Napisał(a)
Tygrum , troche nie obiektywne ta ocena Witka, oceniles to jak typowy kibic VItka. Z wiekszoscią sie mozna w sumie zgodzic, ale to ze Vitek ma lepszą siłe fizyczna niz foreman to przesada, przedstawiles go tutaj jak cyborga, ja tez jestem fanem wita ale bez przesady.:)
...
Napisał(a)
Na razie po obu stronach stołu w nowojorskiej siedzibie HBO spotkali się dziś dwaj mistrzowie swiata wagi ciężkiej - WBO David Haye i IBF Władymir Kliczko. Otoczone przez swoich menedzerów, Berndta Boente i Adama Bootha dyskutowali na temat zbliżającego się przekazu, 2 lipca, na amerykańskiej HBO ich mistrzowskiej walki. Dla HBO będzie to pierwszy przekaz pojedynku jednego z braci Kliczko o tytuł mistrza świata od 2009 roku (Witalij Kliczko - Kevin Johnson) i pierwszej walki o tytuł mistrza świata w wadze ciężkiej od dnia w którym Tomasz Adamek pokonał Chrisa Arreolę (2010)
źródło: ringpolska.pl/boxingnews.pl
Zmieniony przez - LaRive w dniu 2011-04-27 09:40:12
Bardzo pożyteczną rzeczą dla niewykształconego człowieka jest czytanie zbioru cytatów
...
Napisał(a)
Jak ja nie mogę się doczekać tej walki Jeszcze 2 miesiące zostały. Mam nadzieję, że Haye wygra, zawalczy odważnie i będzie wywierał presję na Władimirze. Jest w stanie go znokautować, bez wątpienia. Natomiast Witalij to już inna para kaloszy, z tym że jest szansa go wypunktować.
So close, no matter how far
Couldn't be much more from the heart
Forever trusting who we are
No, nothing else matters
...
Napisał(a)
Władimir Kliczko (55-3, 49 KO) po prawie dwóch latach przerwy miał okazję ponownie spotkać się twarzą w twarz z Davidem Haye (25-1, 23 KO). Zła krew między pięściarzami wciąż jest, czego dowodem są prześmiewcze słowa wypowiadane przez młodszego z braci w kierunku mistrza WBA. Ukrainiec powiedział, że dopiero gdy ujrzy Brytyjczyka w ringu, to w pełni uwierzy w tę walkę.
- Nie uwierzę w realizację tej walki, dopóki nie zobaczę Davida Haye w narożniku 2 lipca. Dzięki Bogu, on wychodzi pierwszy do ringu. Gdy ujrzę go na miejscu, będę wiedział, że mam po co się fatygować – "Dr Stalowy Młot" drwi z rywala.
bokser.org
Władek jest tego samego zdania co ja.
- Nie uwierzę w realizację tej walki, dopóki nie zobaczę Davida Haye w narożniku 2 lipca. Dzięki Bogu, on wychodzi pierwszy do ringu. Gdy ujrzę go na miejscu, będę wiedział, że mam po co się fatygować – "Dr Stalowy Młot" drwi z rywala.
bokser.org
Władek jest tego samego zdania co ja.
Dopóki walczysz Jesteś zwycięzcą...
...
Napisał(a)
Dwie konferencje prasowe, zapowiadające unifikacyjny pojedynek w wadze ciężkiej pomiędzy Władimirem Kliczką (55-3, 49 KO) i Davidem Haye'em (25-1, 23 KO), które miały odbyć się w przyszłym tygodniu w Hamburgu i Londynie, zostały odwołane. Informacja o tym, że spotkania mistrzów świata federacji IBF, IBO i WBO (Kliczko) oraz WBA (Haye) z przedstawicielami mediów nie odbędą się, została przekazana przez należącą do 30-letniego Brytyjczyka grupę Hayemaker Promotions stacji telewizyjnej SKY w sobotę wieczorem.
Natychmiast pojawiły się spekulacje, że odwołana może zostać również walka, która ma odbyć się 2 lipca na piłkarskim stadionie klubu "HSV" w Hamburgu. Menedżer Haye'a Adam Booth był w ostatnich godzinach nieuchwytny dla prasy, jednak rzecznik prasowy pięściarza Elliott Worsell zaprzeczył wieściom o anulowaniu pojedynku. Worsell stwierdził lakonicznie, że "obie strony muszą jeszcze wyjaśnić niektóre kwestie".
źródło: bokser.org
->
EDIT:
David Haye (25-1, 23 KO) zaprzecza doniesieniom, jakoby jego lipcowa walka unifikacyjna z Władimirem Kliczko (55-3, 49 KO) miała być zagrożona.
- Walka się odbędzie, ale bracia Kliczko przyprawiają mnie już o ból głowy. Chodzi o bilety dla moich wiernych kibiców z Wielkiej Brytanii - wyjaśnia 30-letni "Hayemaker".
- Zgodziłem się już na wszystkie ich zachcianki, ale oni ciągle wymyślają następne. Nie chcę przystawać na ich propozycję podziału biletów. Chciałbym, żeby odbyło się to sprawiedliwie i by ceny nie były zbyt wygórowane. Moi kibice zawsze byli bardzo lojalni i nie chcę, by którykolwiek z nich poczuł się zawiedziony - oświadczył Brytyjczyk.
źródło: bokser.org
Zmieniony przez - LaRive w dniu 2011-05-01 20:31:36
Natychmiast pojawiły się spekulacje, że odwołana może zostać również walka, która ma odbyć się 2 lipca na piłkarskim stadionie klubu "HSV" w Hamburgu. Menedżer Haye'a Adam Booth był w ostatnich godzinach nieuchwytny dla prasy, jednak rzecznik prasowy pięściarza Elliott Worsell zaprzeczył wieściom o anulowaniu pojedynku. Worsell stwierdził lakonicznie, że "obie strony muszą jeszcze wyjaśnić niektóre kwestie".
źródło: bokser.org
->
EDIT:
David Haye (25-1, 23 KO) zaprzecza doniesieniom, jakoby jego lipcowa walka unifikacyjna z Władimirem Kliczko (55-3, 49 KO) miała być zagrożona.
- Walka się odbędzie, ale bracia Kliczko przyprawiają mnie już o ból głowy. Chodzi o bilety dla moich wiernych kibiców z Wielkiej Brytanii - wyjaśnia 30-letni "Hayemaker".
- Zgodziłem się już na wszystkie ich zachcianki, ale oni ciągle wymyślają następne. Nie chcę przystawać na ich propozycję podziału biletów. Chciałbym, żeby odbyło się to sprawiedliwie i by ceny nie były zbyt wygórowane. Moi kibice zawsze byli bardzo lojalni i nie chcę, by którykolwiek z nich poczuł się zawiedziony - oświadczył Brytyjczyk.
źródło: bokser.org
Zmieniony przez - LaRive w dniu 2011-05-01 20:31:36
Bardzo pożyteczną rzeczą dla niewykształconego człowieka jest czytanie zbioru cytatów
Poprzedni temat
Plan Operacyjny
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- 41
- 42
- 43
- 44
- 45
- 46
- 47
- 48
- 49
- 50
- 51
- 52
- 53
- 54
- 55
- 56
- 57
- 58
- 59
- 60
- 61
- 62
- 63
- 64
- 65
- 66
- 67
- 68
- 69
- 70
- 71
- 72
- 73
- 74
- 75
- 76
- 77
- 78
- 79
- 80
- 81
- 82
- 83
- 84
- 85
- ...
- 86
Następny temat
Manekin zapaśniczy - ćwiczenia , techniki
Polecane artykuły