Szacuny
3
Napisanych postów
193
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
2544
Gratuluje wytrwałości w trenowaniu i w prowadzeniu dzienniczka
Ps.Dzienniczek cregga to powinna być lektura w szkole podctawowej,świetnie go prowadził.Ale jak dla mnie to ty jesteś jego godnym następcą
Szacuny
11
Napisanych postów
568
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
5699
Pragnę poinformować, iż dzisiaj skończyłem 18 lat co czyni mnie pełnoprawnym obywatelem
21 marca
-Wolne (lekkie przeziębienie czy coś)
Uwagi
Miało być 6 x 1,5min, ale nic z tego. Może byłbym w stanie to zrobić, ale dużym kosztem i z dużym ryzykiem, że dopadnie mnie ostra choroba. Już wczoraj na treningu coś dziwny kaszel miałem. Dzisiaj rano wstałem i tak źle się czułem jakoś- taki stan podgorączkowy. Brałem tabletki na gardło itp. i na razie mnie nie rozwaliło więc jest ok. Wolę odpuścić jeden dzień niżeli stracić potem więcej.
ps. Jutro i nawet pojutrze też pewnie wolne, ale nie tyle z choroby co z powodu wizyty w sprawie tych wkładek. Jutro nie bardzo bym biegał, żeby noga była maksymalnie wypoczęta do robienia wkładek (czasem mam jakieś mięśnie w stopie ponapinane) a w środę pewnie wrócę baardzo późno z tej wizyty.
Zmieniony przez - PavloJ w dniu 2011-03-21 19:55:36
"Wygrywa tylko ten, co ma jasno określony cel i nieodparte pragnienie, aby go osiągnąć..." - Napoleon Hill
http://www.rundamian.pl - Blog o bieganiu naturalnym
Szacuny
11
Napisanych postów
568
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
5699
22 marca
-Wolne
Uwagi
Choroba dalej trzyma. Nie złamała mnie, ale boli gardło, mam "chrypiący" kaszel i czasem tak nie czuję się pewnie. Ale nie jest bardzo źle, więc mam nadzieje, że lada dzień (może jutro już) uda mi się z tym uporać. Jak mnie wkurza, że nie mogę biegać to szok, heh...
Szacuny
16
Napisanych postów
2132
Wiek
29 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
9856
Zgadza się też miałem. Pewnie dlatego że poczujemy ciepło i od razu zrzucamy szaty
Gorąca herbata z sokiem malonowym albo herbata malinowa + dużo cytryny + miód na łyżce lizać = Wyleczenie. Mnie to pomaga jak nic innego
"Wygrywa tylko ten, co ma jasno określony cel i nieodparte pragnienie, aby go osiągnąć..." - Napoleon Hill
http://www.rundamian.pl - Blog o bieganiu naturalnym
Szacuny
11
Napisanych postów
568
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
5699
Choroba niestety nie puściła. Dzisiaj rano miałem 36,8-36,9, katar i takie tam. I teraz np. trochę się uspokoiło, ale rano zawsze mam najgorzej. I pewno najwcześniej w sobotę będę mógł coś pobiec.
Przyznam szczerze, że boję się trochę o to czy to nie wpłynie na to co przetrenowałem w okresie przygotowawczym i żeby nie było to na darmo. Dlatego miałbym nawet pytanie do doświadczonych jak to jest z tym?
Zmieniony przez - PavloJ w dniu 2011-03-24 18:10:01