Dieta:
Trening:
Ciekawa i bardzo pomocna inicjatywa ze strony sfd, z tymi dziennikami. Podoba mi się ze względu na to, że wypiski wyglądają estetycznie i czytelnie.
Nie wiem co sie z moim organizmem dzieje, strasznie śpiący jestem, jakaś chandra mnie łapie. Ewidentnie trzeba mnie z krzyczeć, a najlepiej kopnąć w tyłek na oprzytomnienie.
Wielkie mierzenie i ważenie w weekend jednak, znalazłem wage w domu, w piwnicy musze poszukać suwmiarki. Będzie horror, jak ja tu te wszystkie liczby powklepuje. Ale nie od razu Rzym zbudowano, więc moja wymarzona forma też musi poczekać. Póki co w lustrze widać już jako takie zarysy mięśni, głównie na klacie, plecach, nogi też zaczynają sie zarysowywać. Szkoda tylko że pewnie wymiary w miejscu stoją.
Zmieniony przez - Marshall07 w dniu 2011-02-17 20:58:45
"W człowieku toczy się walka tego, co godne pochwały, z tym, co zasługuje na naganę..."
Dziennik:
http://www.sfd.pl/temat681966/