Szacuny
8
Napisanych postów
837
Wiek
32 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
12361
Pisałem jak dasz lepszej jakości białko to możesz zmniejszyć jego ilość.
Po "przebudowie" organizmu do spalania tłuszczy, nie będzie już tak spalana efektownie glukoza, a przetwarzana na triglicerydy i cholesterol. Ok 50-100g ww jest uważane za optymalne. Dłuższe stosowanie większych ilości ww w LOW CARB'ie przyczynia się m.in. do szybszego powstawania miażdżycy.
Szacuny
0
Napisanych postów
2349
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
8760
Sorry, ale mnie zainteresowało, Aleg. Low carb to dieta z niskimi węglami, więc skąd nagle "dłuższe stosowanie większych ilości ww"? I skąd ten cholesterol/glicerydy? Nie znam się na dietetyce, próbuję rozwiać wątpliwości i nie zrobić sobie krzywydy poprzez niewłaściwe odżywianie, więc proszę o odp ;)
Szacuny
8
Napisanych postów
837
Wiek
32 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
12361
Dla każda określenie "niska zawartość węglowodanów" może oznaczać różną zawartość węglowodanów. Dla jednego będzie to np 50g a dla drugiego 150g. Wystarczająca ilość to ok 50g ww(trzeba sobie ustalić własna dawkę ww przez określenie ciał ketonowych w moczu, jak jest za dużo to trzeba zwiększyć o 10-15g na dzień ww) by organizm nie musiał wytwarzać ciał ketonowych i glukozy z białek itp.
W LOW CARB'ie głównym źródłem energii są tłuszcze, wtedy węglowodany są spalane w bardzo małych ilościach, nadwyżka zostaje zmagazynowana przy udziale insuliny w tkance tłuszczowej(glicerydy/cholesterol) lub przetwarzana w szlaku pentozowym na glicerydy, później na cholesterol oraz efektem ubocznym jest wytwarzanie tlenu.
Surowcem do produkcji glicerydów i cholesterolu jest glukoza, a czym więcej glukozy tym więcej produktów jej przemian, oraz więcej cholesterolu w ścianach tętnic.
Mam nadzieję że w miarę jasno to wytłumaczyłem.
Szacuny
0
Napisanych postów
2349
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
8760
W miarę... czyli jak mało węgli, to więcej tłuszczu. A jak mało tłuszczu, to pewnie więcej węgli. Zawsze dużo białka...
Ale tym cholesterolom mnie nastraszyłeś, już w końcu nie wiem, czy ja to sobie dobrze układam. Niby zleciało ze mnie trochę, choć dalej z brzucha nie chce (każdy ma jednak problem z tą częścią ciała...). Jak mogę prosić o zerknięcie na przykładową wypiskę do mojego dziennika...
Szacuny
8
Napisanych postów
837
Wiek
32 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
12361
13% białka jak będzie najlepszej jakości, jak gorsze to trochę więcej trzeba dać.
Duże ilości białek spożywanych przez dłuższy okres może przyczynić się do rozwoju nowotworu jelita grubego.
Szacuny
0
Napisanych postów
2349
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
8760
Ja zaczęłam może od BTW 40/40/20, potem się naczytałam o węglach i je obniżyłam, ale nie zwiększyłam tłuszczu. Zaczęłam jeść mięso, bo białko... kupiłam wheya, bo białko... a tu masz, nowotwór. Czyli może na redukcji się zwiększa? A potem trzeba coś pokombinować? Kradnę komuś wątek, jutro będę kontynuować u siebie