blackdream / jak zacząć, redukcja i rzeźba, powrót do formy

aha no tak, w sumie bym musiała całkiem sporo wpier.... żeby miało się z czego takie wieeelkie muły zrobić. fakt... blondynka

jeszcze jedno co muszę zrobić to kupić tą wagę. może wcale nie jestem na ujemnym bilansie, dlatego nic nie leci w dół.
a mam zacząć obliczać wg wzoru moje zapotrzebowanie kcal? bo w sumie czuję że jestem zawieszona w próżni, jak nic nie leci, ćwiczę, żrę, a efektów brak, zobaczymy jak wyjdą pomiary w poniedziałek, wtedy chyba coś pomyślimy... normalnie zaklinam wagę i centymetr !!

fakt... blondynka


Waga Ci się przyda, dużo łatwiej mieć michę pod kontrolą, a to ważne jak oczekujesz konkretnych efektów.
I cierpliwości się ucz

to co z tym bieganiem i jeszcze zadałam pytanie co do oliwek tych ze słoika, niby źródło T wiec co mozna? np wieczorem do twarogu?

dzis trening trochę rozbudowany, musiałam coś zrobić z napływem energii, która nie wiadomo skąd się wzięła.
miska:
I owsianka (4łyżki owsa, łyżeczka rodzynek, łyżka orzechów włosk., 4 plasterki banana,1/3szkl. mleka)
II po treningu zjadłam banana bo nie wracałam od razu do domu,sprawy na mieście miałąm więc to było najłatwiej mi do zjedzenie
III pół wora ryżu, spory kawał piersi kurczaka, kawałek wieprzowiny-w postaci niby zraza, marchew surowa
IV kromka chleba z ziarnami, pasta z makreli, jajka, ogórka konserwowego,przecieru pomidorowego,pietruszki,musztardy,surówka z buraków
V kawal sera półtłustego z oliwa z oliwek, papryka czerwona

wczoraj koleś mnie dobił tekstem "du py nie zgubisz"a dziś drugi mnie zmotywował, że to niby nie pozorna jestem, bo na suwnicy wiecej wycisnęłam niż koleś (oczywiście taki o bardzo chłopięcej budowie hehe ) karuzela...

wczoraj koleś mnie dobił tekstem "du py nie zgubisz"

za pare miesięcy sie mocno zdziwi

obym sama się zdziwiła, póki co wiara coraz mniejsza, czekam już tyle czasu na I efekty. no ale co się dziwić skoro dopiero od jakiegoś czasu jem jak jem, wyerdalam i na siłowni zapyerdalam

a jutro reset...po tygodniu dźwigania. yeah..

dzis trening trochę rozbudowany
A wypiska z treningu?

wczoraj dzień słodkiego lenistwa. cały dzien w domu, już czułam że muszę odpocząć i zwyczajnie nie robić nic.
dziś pomiary: bylo/jest
talia najwęższe miejsce: 70cm/71
najszersze 84cm/84
biodra 103cm/103
udo 61cm/61
pod biustem 76cm/75
nad biustem 81cm/82
waga 62kg/62


hehehe ja pi-zgam!!! normalnie yeah zaskakujące normalnei szokujące wyniki. pheh, beznadziejna chyba jednak jestem,moja moc poszła se w pi-zdu. spie-rdoliła.

miska:
I owsianka (4 łyzki owsa,4plasterki cienkie banana,2 orzechy włsokie,1/3 łyżeczki miodu)
II 1/2 wora ryżu, całkiem spora ilość gotowanego mięsa-kurczak i indyk,pomidor,tran
III kroma chleba razowca,kawał mięsa wieprzowego, albo zjem 2jajca,szpinak
IV ser wiejski, łyzka oliwy z oliwek, marchew starta z jabkiem-mały kawałek

trening:
-MC 3serie: 12-20kg, 12-24kg,14-24kg
-wyciskajac sztangi stojąc 13-10kg,14-10kg,12-12kg
-ściaganie drążka górnego 18-4 sztabki,20-4 sztabki,18-5sztabek(sztabki piszę,bo tam nie widze ile to jest kg, albo zasmarowane jakimś smarem, albo nie wiem)
-wypady 16-3kg,18-3kg,16-5kg
-uginanie nóg leżąc-16/18/20powtorzeń kazda z 2 sztabkami
-pompki-3 serie 16,15,10 powtórzeń-oczywiście damskie normalnych bym nei dała rady zrobić
aeroby 20 min.-rower
do tego brzyszki 3 serie po 30 powtorzen
skłony w bok z hantlem-to cwiczenie na skosy
prostowanie przedramion na wyciągu, i uginanie..(na biceps, triceps)
suwnica 18-40kg, 20-40kg,20-50kg 3 serie z szeroko rozstawionymi nogami i 3 serie z nogami do przodu wysuniętymi

nie wiem czy i do czego mi sie to przyda, ale w weekend obliczyłam sobie CPM i PPM. PPM wyszło 1430kcal, a CPM 2780kcal. jaki z tego morał? to ile ja mam żryć żeby w końcu sadła się pozbyć? dni uciekają a lato coraz bliżej.

Waga kuchenna już kupiona?

Sposób na pompki: