Arnold Schwarzenegger był gościem popularnego programu Howard Stern Show. Program został nagrany 7 października 2019 r., a jednym z tematów była śmierć. Nie ukrywajmy... Arnold ma już 72 lata, a niedawne odejście jego najlepszego przyjaciela Franco Columbu skłoniło go do refleksji nad życiem i śmiercią, która prędzej czy później nadejdzie. Mówi jednak, że nie boi się śmierci, ale ma inne przemyślenia związane z końcem życia.
„Nie boję się śmierci, po prostu jestem tym wkurzony. Zwłaszcza, gdy masz życie takie jak my, a któregoś dnia to już koniec? Naprawdę mnie to wkurza.”
Następnie zapytano go, dokąd idziemy, kiedy umieramy...
„Prawda jest taka, że schodzimy sześć stóp pod ziemią i będziemy tam gnić. To jest rzeczywistość. Mam nadzieję, że po tym będzie życie i wszyscy wiemy, że będzie inne od tego.”
Arnold wyjaśnia dalej, jak życie pozagrobowe według niego mogłoby być inne niż życie, w którym obecnie żyje.
„Będzie inne niż to. Nie będę mógł tu siedzieć, kiedy będę martwy. Nie będziemy tu tak siedzieć, udzielać wywiadów, dobrze się bawić i śmiać się. Więc będzie inaczej. Może wokół będą siedziały anioły, może Bóg będzie dawał nam klapsa za każdym razem, gdy wypowiemy słowo na cztery litery. Nie wiem co będzie, ale to denerwujące i nie mogę tego znieść. Jestem z tego powodu zły, jestem wściekły.”
Arnold powiedział też, że jest wściekły na śmierć i chciałby żyć wiecznie. W trakcie trwania wywiadu panowie rozmawiali też o polityce, a także o drugiej części popularnego filmu z 1988 roku “Bliźniacy” z Dannym DeVito i Eddiem Murphy, który wcieli się w postać kolejnego brata. Wywiad dostępny jest TUTAJ:
https://youtu.be/zhiUYMQXQiM
https://youtu.be/PCDSFvSs7Zw
https://youtu.be/FoaBirApUQM
https://youtu.be/t8Jluny2f2k
co ten gosc w ogole wygaduje, super,ze nie boi sie smierci i fajnie, ze mysli, ze jest zycie po smierci ale kogo obchodzi jego zdanie na ten temat ?? :-P
Był gościem programu i powiedział co myśli. Nie widzę w tym nic dziwnego. Jest ikoną kulturystyki i widać, że są ludzie którzy uważają za ciekawe to co myśli o śmierci. Mnie też wkurza, że muszę umrzeć!
No jeżeli go w wywiadzie zapytali jakie ma zdanie na ten temat to odpowiedział:-)
Dokładnie. Szanuję go za osiągnięcia sportowe za aktorstwo ale na stare lata niestety trochę się jemu poprzestawialo samolubowi. Całe życie na saa a innych umoralnia.
"Nie boję się śmierci, po prostu jestem tym wkurzony. Zwłaszcza, gdy MASZ ZYCIE TAKIE JAK MY". No further questions.
powinno byc "takie jak ja" :-D
lordknaga "takie jak my" - mówił o sobie i prowadzącym
Znowu Arnold, oby jutro z lodówki mi nie wyskoczył :-D
razem z Biedroniem %
Ja też się śmierci nie boję.
Nie chciałbym tylko przed nią cierpieć. Wolałbym upaść na ulicy i zamknąć gały. Tyle.
Tak każdy by chyba chciał a nie to by się męczyć, albo by rodzina się z Tobą męczyła/
w takim wieku już jest że nie musi się bać, co mu to da, jak ma przyjść to przyjdzie, chce się tego czy nie.
Swoje lata ma, swoje już wbił, moze i dalej wbija, więc czego sie ma bać.
Gdybym miał życie Arnolda to bym był wściekły że raj na ziemi się kiedys skończy. Gdybym był umordowany trudnym życiem jak cześć tej planety to miałbym to w czterech literach. Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia.
Póki funkcjonujesz to jest ok, bo jak jesteś chory czy coś to żadna kasa Cię nie będzie cieszyła.
A co sie ma bać, wcześneij czy później i tak każdego dopadnie.