Zasady unikania napadów

A ja nie wiem, czemu nie pousuwałem tych jego rewelacji

Cały czas się gryzę

I znow zlosliwy sarkazm rulezz Ale juz lepiej wyladujcie sie tutaj, po co macie wpieprzyc komus na ulicy

nei przejmuj sie kicius ma juz taki gestapofski harakter hehehehehe no nie kicius? przyznaj sie ze jestes bylym ssmanem ja bylem w ak i sie tego nie wstydze hehe (aushwitz komando hehe)

chyba trzeba zacząc usuwać wypowiedzi. Ostatecznie jest to post pt: "zasady unikania napadów" - to tak dla przypomnienia.

Jestem za!! Po co ktos ma czytac te 3 strony polemiki i wzajemnego wyzywnia sie... To tez mozna usunac

shnosnas racja pousuwac to bo to wszystko nie jest na temat!

Pozdrawiam

Zostawić, zarchiwizować dla przyszłych użytkowników. Humor pierwsza klasa!!!

Buhahaha

Witam !!
Jestem nowym uzytkownikiem tego forum .
To jest moj pierwszy post .

Kilka zasad zachowania sie i postepowania w czasie napadu :

1.W razie gdy przeciwnik jest silniejszy lub lepiej uzbrojony np. pistolet,noz,itp albo gdy atakujacych jest kilku -wowczas jesli mozna unknac walki -nie nalezy jej samemu rozpoczynac . natomiast gdy zachodzi koniecznosc roxzpoczecia 9obrony nalezy decydowac sie szybko i dzialac blyskawicznie gdyz w ten sposob mozna zaskoczyc przeciwnika i uzyskac nad nim przewage.

2.do niebezpiecznego przeciwnika nie podchodz na odleglosc wycagnietej reki gdyz wowczas nie bedzie on bez doskoku ani kopnac ani uderzyc piescia lub nozem. Na kazda probe doskoku mozna zareagowac odskokiem w tyl ,zbiciem ciosu i kontrataku.

3.Nie stawaj nigdy miedzy dwoma napastnikami lub tylem do ktoregos z nich.

4.Wobec niebezpiecznego przeciwnika trzeba zachowac czujnosc i spokoj, badac dokladnie jego zachowanie , ukrywac do ostatniej chwili swoje zamiary.

5.Nie nalezy isc ( szczegolnie w nocy) blisko bram , krzewow aby uniknac niespodziewanego atatku.

To tyle mojch rad :)
Moze jakis SOG na dobry poczatek ;) .

Pozdrawiam wszystkich:

Cobra

Nihil novi - jak mawiali swego czasu.

Ale soga dostaniesz na zachętę.