SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Spowolniony metabolizm-Prośba o pomoc.

temat działu:

Odżywianie i Odchudzanie

słowa kluczowe: , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 16615

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 4 Napisanych postów 744 Wiek 43 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 4046
Toszka Obli na pewno Ci pomoże, ale przede wszystkim Ty sama musisz chcieć i się postarać, ale najpierw to myślę, że jednak dobrze, by było, żebyś zgłosiła się do psychologa, albo psychiatry. Pomogą Ci. Wtedy myślę, że można zabrać się za reztę.
Agnes teraz już się redukuję i zapraszam jak coś do mojego dziennika. Ja do Ciebie już od dawna zaglądam
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
W poniedzialek mam psychiatre. Sluchajcie, wiem, ze nie powinnam juz o nic prosic. Za duzo glupot narobilam w zyciu i wlasnie zmagam sie ze zwalczaniem skutkow kolejnej. Watpie, czy ktos mi w ogole uwierzy. Chcialabym bardzo liczyc na pomoc Obli, ale wiem, ze juz do mnie zaufania nie ma. zreszta, nie dziwne...
po prostu zrobilam sobie teraz wielka krzywde i tylko Wy mozecie mi jeszcze jakos pomoc. otoz, nie wiem, jak to sie stalo, ale doprowadzilam sie do stanu kwasicy ketonowej, za duzo by opisywac, jak to sie stalo. skrzywdzilam bliskich, bo bardzo sie wyniszczylam.
W kazdym razie, mam ogromny problem i BŁAGAM o pomoc
Doprowadzilam sie do stanu totalnego katabolizmu, to przez zakwaszenie, z ktorego nie moglam wyjsc, strasznie sie czulam i jadlam wtedy byle co, aby tylko bylo zasadotworcze, do tego nieswiadomie sie wtedy glodzilam, bo bylam taka chora, ze nie czulam glodu. jesli ktos chce cos wiecej na ten temat, tzn zakwaszenia to jest tutaj https://www.sfd.pl/Równowaga_kwasowo-zasadowa-t319905.html
glownie o to mi chodzi Typowymi objawami sugerującymi zakwaszenie organizmu są:
Duży brzuch
Obfita tkanka tłuszczowa
Baryłkowaty kształt tułowia
Cienkie nogi
Sztywny kręgosłup
Sztywna dynamika ciała
Mało elastyczna, wiotka skóra
Podpuchnięte oczy
Przewlekły ból

Skrzywdzilam sie, zniszczylam swoje cialo i zdrowie - mam straszny nadmiar tluszczu i praktycznie zanik miesni, do tego sie odwapnilam i chyba ubylo mi masy kosnej - wlasnie robie badania. Wiem, ze jestem kretynka, niepowazna, glupia. Ale duzo rzeczy zrozumialam. Mam juz chyba otylosc, zmierzylam fald skorny i wyszlo jakies 30% tk. tluszczowej - nie wiem, czy to mozliwe, ale widze na optyke. Mam zanik miesni, czyli metabolizm w ruinie. Chudnac, wiem, ze nie schudne i dobrze, musze zaakceptowac siebie i tyle. Ale chodzi mi o to, jak sobie pomoc - skoro jestem grubym chudzielcem (rodzina mysli, ze mam anoreksje, lekarze tez, bo waga jest mala, ale to glownie tluszcz) Nie wiem, jak z dieta, musze miec diete w 80% z produktow zasadotworczych, czyli mieso, kasze, w malych ilosciach, a glownie warzywa i oliwa BMR oszacowalam na 1000kcal, bo normalne to 12000 i jak z ruchem?
No i boje sie o zdrowie, bo przy takim poziomie fatu to nieciekawie sprawa wyglada. To nie jest zadna prowokacja. Nie jest mi do smiechu, wiem, co myslicie. Zrobilam straszna glupote. Ale prosze o pomoc, bo nikt mi nie wierzy, nawet mama. Moze sportowy lekarz cos pomoze (on przynajmniej nie bazuje na BMI)...?
Dziewczyny, poradzcie mi cos, nie chce wiecej tyc, nie chce palic wiecej miesni, a juz nie mam zadnych - kosci mi stercza, a obok miecutki tluszczyk, moge Obli wyslac foty, o ile przyjmie :) .... musze generalnie wyzdrowiec...
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 281 Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 2986
Przede wszytskim musisz sobie wybaczyc to co zrobilas i nastawić się ,ze wszytsko z czasem sie ulozy,ale z czasem - nic od razu. Cieszę się,ze zdałas sobie sprawe z problemu,to juz ogromny krok do sukcesu. Trzeba sie teraz porzadnie wziac ,a wszystko bedzię dobrze, nic nie jest stracone. Nie siedze w tym temacie zbyt dlugo,ale tez obecnie jestem w drodze powrotu do zdrowia i bardzo chcialabym odbudowac miesnie,ale do tego bardzo jest potrzebna wiara w siebie,w to,ze uda Ci się wyzdrowieć,za nic w świecie nie mozesz siebie krytykowac,to w niczym nie pomoze,a moze tylko pogorszyc sprawę.
Oprzytomnialas to sie liczy!
Teraz będzie trzeba się troszke poświęcić,ale gra jest warta świeczki,chodzi o Twoją przyszłość,o to zebys czula się świetnie sama ze sobą.
Na początku trzeba wyleczyć psychike,zaakceptowac siebie i zmiany jakie beda zachodzic.Dobry lekarz ,wsparcie bliskich się przyda,nasze oczywiście masz z góry. Duzo osób na forum ma podobne poblemy,ale razem damy rade


I nikt za nic w świecie nie będzie ocenial tego co zrobilas. To co bylo nie wroci, poszlo w niepamięć,wszyscy będa chcieli pomoc,to jest wlasnie magiczne na tym forum. Troszkę chęci,pracy,a bedziemy przenosić gory Teraz walczymy o przyszlosc i zdrowie.

Pewnie bylaby wskazana tez odpowiednia dieta. Nie jestem specjalistą w tej dziedzinie,ale czytalam kiedys ,ze są specjalne leki na kwasowość i konieczne jest,aby stosować je pod opieka lekarza.
Dieta 1000-1200 kcal to zdecydowanie za malutko. Moze wtedy waga będzie stala ,ale nie uda się pokryć zapotrzebowania na witaminy i minerały,ktore tez są bardzo ważne. W tych sprawach bardzo pomogl mi s.m.p.a ,w dziale odzywianie mozesz pytac o wszystko ,specjaliści na pewno pomogą

''Moze sportowy lekarz cos pomoze (on przynajmniej nie bazuje na BMI)...? '' U mnie bylo bardzo podobnie,lekarz powiedzial,ze moje BMI jest w porządku(nie wiem nawet czy dovbrze policzył) i odchudzalam się z głową :/ Wtedy jadlam okolo 1000 kcal ,lub mniej,a mam 18 lat i potrzebowalam energii bardzo duzo do normalnego zycia. W tym ok 10 kg ,ktore zrzucilam byly glownie miesnie, nie wiem gdzie widzialam tłuszcz,przez co przemiana materii tez mi strasznie spadla. Jednak teraz juz jest wszystko dobrze,troszke czasu potrzebowalam na powrot do normalnego odzywiania,ale warto bylo
Najwazniejsze to nie tracic wiary i byc cierpliwym,dazyc zawziecie do celu, a wszystko z czasem przyjdzie.

Masz moze mozliwosc dokladnego pomiaru tkanki tluszczowej i miesniowej, bo oko to czasami maly oszuscik,a to by nam objasnilo sprawę.

''Musze generalnie wyzdrowieć'' I tego Ci życzę Toszko z calego serca,ulgi w na sercu i ciele, czyli tego co najwazniejsze ;* :)
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 305 Wiek 42 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 7744
Toszko - dobrze ze idziesz do lekarza, farmakologia u Ciebie powinna pomoc.Trzymam kciuki.
Moze wtedy dostrzezesz ze swiat w innym aspekcie niz tylko Ty i Twoje problemy.Jest tyle rzeczy dookoła i jak sie chce to czlowiek bierze sie w garsc , trenuje , je zdrowo i ma efekty.
Musisz zmienic o 180 stopni podjscie do zycia - nie znam cie ale jak Cie czytam to masz problem i musisz naprawde sie leczyc - bez urazy.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Dziekuje wam serdecznie za wsparcie. Wiem, ze jestem straszna egoistka, bardzo was za to przepraszam. Caly swiat sie kreci wokol wygladu. A teraz mam nauczke za to wszystko. Doprowadzilam sie do okropnego stanu. Chcialabym, zeby mi ktos z was jeszcze mogl pomoc. Ale ja naprawde mam ta kwasice i nie wiem, co robic. Wiem, ze caly Trudno to opisac, efekt tego wszystkiego jest taki, ze mam zanik miesni, krytycznie wysoki poziom tkanki tluszczowej(i z tego nie da sie wyjsc) i powinnam w moim stanie jesc same warzywa, owoce, nasiona, orzechy podejrzewam Zrujnowalam metabolizm, boje sie po prostu, nie potrafie juz tego kontrolowac, w ogole sie nie ruszam, ostatnio nawet zero spacerow, zerowa aktywnosc, jestem zatruta i chora, a musze sie uczyc jeszcze, nie mam nawet sily i czuje, ze przegrywam swoje zycie... bo jestem juz bardzo gruba, zmierzylam fald skorny, wyszlo 30%tkanki tluszczowej, nie moge na mojej diecie jesc bialka, do tego nikt mi nie wierzy, ze mam nadmiar tluszczu, mama mysli, ze ten fald skorny, to skora.
Potrzebny mi dietetyk specjalista, albo Musze byc na 1200kcal, a musze sie uczyc i mam egzamin do zaliczenia i jeszcze same warzywa mam jesc... bede musiala chyba sie poswiecic. tyc i juz zapomniec o ladnym wygladzie, bo tak sobie zrujnowalam metabolizm, mam wypalone miesnie i nie wiem, jak juz jesc, zeby je chronic, nie wiem, jaki miec ruch, zeby te miesnie chronic. przy mojej chorobie jest zalecana gimnastyka i ruch na swiezym powietrzu, a ja sie w ogole nie ruszam. Przykro mi, bede juz tylko tyla, bo juz nawet nie kontroluje kalorycznosci diety. Musze sie jakos poswiecic, za prozna bylam. Ciezko bedzie, ale edukacja wazniejsza. To ja wszystko spieprzylam i to rowno, przepraszam was wszystkich.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Jezu, przepraszam was! zaluje, ze napisalam ten post. znowu ten egoizm...Moje wypowiedzi sa tak nafaszerowane egoizmem, widze to wlasnie. Dziewczyny, nie chce taka byc! Nigdy taka nie bylam, naprawde. Jestescie super dziewczyny, ja tylko nawalam caly czas. Koniec tego egoizmu-jutro psychiatra.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 281 Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 2986
Toszka mowilysmy Ci,ze tak nie mozna! Nie obarczaj siebie za to,ale przebacz. Wiem,ze jestes silna, to nie jest egoizm ,a chec odzyskania zycia,powrotu do zdrowia,to powinno byc teraz najwazniejsze. Moim zdaniem naprawa Twojego metabolizmu,to tylko kwestia czasu i cierpliwosci, podobnie ma sie figura,ale bedziesz musiala sie poswiecic. I zapamietaj -nie stracilas swojego zycia! Często napotykamy na problemy,ale trzeba im stawiac czola,isc do przodu ,realizowac cele i marzenia,caly czas miec nadzieje i wiare w siebie,a wszystko sie ulozy.
Lekarz powinien otworzyc Ci oczy,na to,ze waga i wyglad nie jest miernikiem czlowieka.
Tez myslalam,ze sa male szanse ,ze sie z tego wydostane z tego w co sie wplatalam,tym bardziej,ze podobnie jak Ty mialam male wsparcie,malo osob wiedzialo o moim problemie,ale zebralam sie ostro w sobie i nadal walcze o lepsze zycie i naprawiam bledy przeszlosci- na to nigdy nie jest za pozno,ale rowniez czas odgrywa tu duzo role.
Ty juz zrobilas krok do przodu,oby bylo ich więcej ,mocno trzymam kciuki.Pozdrawiam.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Dziekuje za te slowa. Ja sie juz tak wkopalam, ze nie wiem, co robic. Mam zanik miesni, musze z tym do lekarza isc, a jednoczesnie nadmiar tkanki tluszczowej :( doprowadzilam sie do zakwaszenia organizmu i musze trzymac diete rozdzielna i zasadowa (tylko 20% produktow kwasotworczych) nie ruszam sie i mam depresje.:( bo z tej sytuacji chyba wyjscia nie ma. jesli mozecie mi pomoc jakos z tego wyjsc, to prosze was serdecznie, bo jestem idiotka i spieprzylam sobie zycie.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
naprawde nie wolno aerobow? a co ze spacerami? to w sumie tez aeroby.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 5 Napisanych postów 44 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 948
po aerobach rannych raczej nie powinnas jesc owocow
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

17 lat, redukcja 15 kg, pewne utrudnienia

Następny temat

Tania dieta, prosze o pomoc

WHEY premium