Realyanek - walka z hormonami i chorą służbą zdrowia!

Ok, w takim razie zostawię poziom kcal na 2200 przy proporcji ok. b 2,2/w 3/tł 1,3 w DT z lekkim obcięciem węgli na rzecz tłuszczy w DNT (w posiłek "potreningowy" w dni nietreningowe daję mniej węgli, a dodaję oliwy), ale jednocześnie dodam aeroby 3x w tygodniu jako swoisty zawór bezpieczeństwa ;]

Swoją drogą, czy to możliwe, żebym zaczął się zalewać już po 4 dniach, po podbiciu o ok. 100-150 kcal z węgli? Bo waga podskoczyła mi o 1,5 kg i czułem jakiś dziwny dyskomfort na brzuchu w pozycji siedzącej, toteż trochę się zestresowałem :]
W jakim tempie powinna iść waga, jeśli chce się mówić o w miarę bezpiecznym nabieraniu masy?

daj czas chłopie bo wchodzi to w paranoje stestujesz po 2 tyg nie wchodz na wagę

Ok, w takim razie pozostaję przy ok. 2200 kcal przy ok. b 2,2/w 3/t 1,3 w DT i 2,2/2,5/1,5 w DNT trenując 3x siłowo, 3x aerobowo i do przyszłej niedzieli omijam wagę szerokim łukiem :) Wtedy zdam relację, co i jak.

tak zrób będzie to najlepsze rozwiązanie

Ok, przyszedł dziś dzień sądu. Wygląda na to, że przez ten czas waga praktycznie w ogóle nie drgnęła (65,5, czyli tyle co przedtem, to 66 było trochę zaokrągleniem).
Pomiarów niestety nie przeprowadzałem, ale od teraz zacznę. Pas powinno się mierzyć idealnie na wysokości pępka?
I teraz zasadnicze pytanie - co dalej? Zostawić tak jak jest i czekać, "aż ruszy", czy może podbić, a jeśli tak, to o ile i czego?

podbij ww o 200kcal

W porządku. Nie będzie miało to większego znaczenia, w jakim miejscu podbiję (czy równomiernie rozłożę), oczywiście pomijając ostatni posiłek?
I co ile najlepiej sprawdzać postępy? :)

2 tyg

Czyli byłoby b 2,2/w 3,8/t 1,3 w DT, a w DNT b 2,2/w 3,3/t 1,5 .
Czy taka relatywnie niewielka rotacja węglami ma sens? Czy może lepiej w DNT podbić tłuszczami?

I czy dałoby radę podbić trochę białko? Ciężko jest zmieścić się z ilością białka przy takiej wadze, wliczając w to jeszcze roślinne...

ma sens przestań pytać