Pewnie to banalne pytanie, ale prosze o pare SKUTECZNYCH cwiczen na pozbycie sie tluszczu z brzucha i bioder. Jak na faceta 34 letniego jest to dla mnie duzy problem, bo "reszte" mam OK. Jakis sympatyczny zestawik, co do ktorego sie calkowicie poswiece. Ile minut kazde wykonywac, albo ile razy, czy jest metoda bez urzadzen? Najlepiej cos co ktos z Was wyprobowal na sobie, ze moze powiedziec "Ja to przeszedlem, mialem otluszczony brzuch, a teraz juz nie i taki system cwiczen naprawde dziala, to jest to!" Wiem, ze trzeba sklony, normalne, na boki itd, ale w tym natloku roznych cwiczen i porad nie wiem, ktore sa skuteczne, dla ktorych naprawde warto sie pomeczyc i poczekac na efekty... Czekam na Wasze porady! :) Thanks!!!
Weight lifting sucks. )