Konkurs kuliste barki wg ojan+Iron Horse Creatine Stack test

Tak jak zapowiedziałem na filmiku tak było
W sumie 4xfilmik - fifi35 robił jednym ciągiem a ja odpoczywałem pomiędzy ok. 5 minut

Dzisiaj dzień bez ciężarów. Zjadłem posiłek: 20 dkg schabu z kromką chleba z dżemem z jeżyn. Oglądałem i słuchałem TV. Zjadłem drugi posiłek z 20 dkg schabu z kilkoma łyżkami buraczków i po 90 minutach mam cukier 80.
łyknę Red Energy z Iron Horse i pójdę na spacer.
Po powrocie zmierzę sobie cukier
Witaminy i Creatine Stack oczywiście zjadłem w pierwszym posiłku - tak jak co dzień.


Zmieniony przez - ojan w dniu 2020-11-23 10:48:27

Marsz trwał 83 minuty.
Po powrocie glukometr pokazał 78 cukru - pewnie się popsuł

Ogólnie to kiepsko się potem czułem.
Teraz piję trochę wina.
Nastrój melancholijny-depresyjny

Po pierwszym posiłku dzisiaj poczułem się dosyć marnie (pewnie ST w połączeniu z kubkiem kawy spowodowały ten dziwny niepokój) i wróciłem do łóżka. Podrzemałem, zjadłem drugi posiłek i zastanawiam się czy mimo ogólnej niechęci i obolałości robić przysiady czy dać sobie z nimi spokój.
Czas pokaże co zwycięży.


Zmieniony przez - ojan w dniu 2020-11-24 10:55:36

Czy to życie musi być aż tak ciężkie?

Cieszymy się ze przysiad jednak zwyciężył

fifi35

Cieszymy się ze przysiad jednak zwyciężył

Też się cieszyłem
Wieczorem:
wyciskanie sztangi zza karku stojąc 28/33 kgx10p 38kg/2x9p
no i uznałem, że jednak lepiej będzie dla mnie jak na tym zakończę
Trochę (odrobinę) zmniejszyłem ilość węglowodanów i mam mniej chęci oraz energii do treningu. Zmniejszam więc objętość - ciekawe jak to będzie jutro.

Strategia przyniosła efekt .
Trzeba albo więcej jeść albo nie wyczerpywać zapasów energii do końca.
drążek +20 kg/4p
1a. WL 48/58/68kgx10p 78kgx8p 83kgx5p
1b. Drążek podchwytem +20kg po 5p

Zrezygnowałem z dips a wznosy na barki będą po południu.

A strategię potwierdza https://www.sfd.pl/art/Trening/50_porad_jak_budować_sportową_sylwetkę_i_zwiększyć_masę_mięśniową-a5268.html


Zmieniony przez - ojan w dniu 2020-11-25 14:37:37

Zrobiłem wznosy ramion na barki z ciężarem 4,8kg zestaw drugi bez wyciskania.
Było tego 2 serie - zastanawiam się nad zwiększeniem ciężaru a zmniejszeniem ilości powtórzeń.
Potem skłony na krześle 2x12p
Jutro wolne od ciężarków.

Po południu marsz 87 minut - przekraczający granice państw - wiało mocno i chociaż bardzo się starałem to czas był dłuższy o ponad 4 minuty.
Jutro dzień z przysiadami .
Ciężko będzie - zresztą inaczej już nie będzie gdyż czas działa na moją niekorzyść .