ADI powiem Ci jedno: wiadroman dobrze radzi. jak chcesz miec miesnie to idz na silownie.
to powiem jeszcze jedno: mam kumpla w klasie, ktory plywa chyba od pierwszej klasy podstawowki(a moze nawet wczesniej) a teraz idzie do maturalnej klasy(razem ze mna oczywiscie). krotko mowiac plywa kilkanascie lat i wcale sobie takiej klaty nie zrobil. i zeby nie bylo watpliwosci to plywa swietnie. startuje zawsze w reprezentacji szkoly na zawodach i costam nawet wygrywa, ale nie wiem dokladnie co. do szczebla wojewodzkiego zawsze dochodza.
wiec jak chcesz zrobic sylwetke zawodowych plywakow, to napewno tego nie osiagniesz jesli tylko bedziesz sie chlapal w wodzie.
piszesz, ze Twoja sylwetka zmienia sie w powolnym ale umiarkowanym tepie. gwarantuje ci ze bedzie sie zmieniala coraz wolniej, az w koncu prawie calkiem sie zatrzymasz. piszesz, ze plywasz JUZ od 3 miesiecy, a to powinno byc DOPIERO od 3 miesiecy.
juz sie mylisz w zeznaniach na czym bardziej Ci zalezy
>
plywac lubie bardzo i moim celem jest osiagniecie jak najlepszej wytrzymalosci i techniki w plywaniu
>
zalezy mi bardziej na sylwetce ktora maja plywacy szerokie bary , waska talia ipt.
wytrzymalosc nie rowna sie masa.
i sie zdecyduj czy wolisz plywanie czy sloneczny patrol