SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Kij i Marchewka / Kendra/podsumowanie str.13

temat działu:

Ladies SFD

słowa kluczowe: , ,

Ilość wyświetleń tematu: 18872

Nowy temat Temat Zamknięty
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 1861 Wiek 36 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 28814
Piątek DNT

Dziwnie się czuję z myślą, że dziś bez treningu.
Nawet przeszło mi przez myśl, żeby iść pobiegać
Nie będę się wygłupiać
W nogach rodzi się ból. Yeah!

Miska:

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
4nn Instruktor Sportu
Początkujący
Szacuny 9 Napisanych postów 18856 Wiek 37 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 105215
Wolne dni wykorzystuj na regenerację, na razie chudniesz w konkretnym tempie.

"Don't let go, Never give up,
It's such a wonderful life"

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 1861 Wiek 36 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 28814
Tak jest!

Ania ku pamięci - od poniedziałku zmiana treningu. Mam 2 pytania:

1. Ogólna zasada doboru ciężaru dla tego typu powtórzeń – jeśli mam np. 6x7/5/3/7/5/3 jak rozpisać ciężary, co z progresją?

2. Co oznacza 2/1 w poniższych przykładach ?
C1 Prostowanie nóg 2/1, 4x6-8, tempo 5010, 60s
C2 Uginanie nóg 2/1, 4x4-6, tempo 5010, 60s

Będę wdzięczna za oświecenie, bo nie mogę znaleźć info:)
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
4nn Instruktor Sportu
Początkujący
Szacuny 9 Napisanych postów 18856 Wiek 37 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 105215
2/1 to prostujesz/uginasz dwoma, wracasz jedną nogą.

20kg/22.5kg/25//22.5kg/25/27.5kg tak wygląda progres, czyli drugą część serii zaczynasz z ciężarem większym niż w części pierwszej.

"Don't let go, Never give up,
It's such a wonderful life"

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 1861 Wiek 36 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 28814
Ok, kumam. Dzięki Ania!
_______________________________________________

Sobota DT

Dziś mocno czuję nogi w górnych obszarach zarówno tył jak i przód + tyłek. Bułgary się kłaniają w pas...a raczej w udo.

Trening:
Jestem żywym zaprzeczeniem miłości do crossfitu
Walczę z tym i próbuję polubić, ale słabo mi wychodzi.
To tempo, te ćwiczenia...
Jestem mało zwinna, wolna, cieżka - wyglądam i czuję się jak karykatura crossfiterki
Na szczęście nie widzę w planie na najbliższe 6tyg tego typu treningów co mnie niezmiernie cieszy i mam nadzieję, że radość ta nie jest zbyt pochopna
___________________________________________________________________
DZIEŃ 5 – sobota, trening metaboliczny
A1 thrusters sztangielką, 4x12-15, eksplozywnie, bez odpoczynku
A2 Burpees, 4x12-15, eksplozywnie, bez odpoczynku
A3 Przysiad bez obciążenia, 4x max, tempo 2010, 90s
B1 Przysiad z obciążeniem, 4x15-20, tempo 3010, bez odpoczynku
B2 Skoki z nogami do klatki piersiowej, 4x12-15, eksplozywnie, bez odpoczynku
B3 Mountain climber, 4x30s, eksplozywnie, 90s
4 obwody
ostatnio: 3obwody

A1 - 12kg 12/12/12/12
A2 - robiłam całe wieki.
A3 - 12-15x
B1 - 15kg 12/12/12/12
B2 - do klatki to długa droga jeszcze...
B3 - robiłam po 12-15x na nogę, bo nie miałam stopera.


Boję się panicznie kontuzji w tego typu treningach - przy mountain climbers strzyknęło mi coś w kolanie, ale przeszło. Rozbolał mnie kontuzjowany palec w prawej ręce po burpee i w ogóle...
Nie umiem narzucić sobie tempa takiego na maxa - robię to jak mucha w smole, a i tak zdycham.
Może kiedyś nad tym popracuję...póki co mówię PASSS....

___________________________________________________________________

Miska:
edytowana wczorajsza, bo nie zapisują mi się "własne produkty" i muszę wklepywać za każdym razem od nowa na co nie mam cierpliwości.




Zmieniony przez - Kendra w dniu 2012-10-13 14:18:20
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 1861 Wiek 36 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 28814
Niedziela DT

Trening:

Jak nigdy za bardzo nie zauważam u siebie pąpy mięśniowej tak dzisiaj rozwaliło mi barki i bicepsy dość konkretnie
Dłużyło mi się strasznie i jak zwykle ostatnio - cały trening mnie mdliło. Nie jest to na pewno kwestia jedzenia, bo już kombinowałam i z czasem posiłku i z produktami, więc albo trening albo BCAA, chociaż to drugie akurat po treningu działa na mnie przeciwwymiotnie. Albo za dużo wody pije - dzisiaj wychyliłam 2,2l

DZIEŃ 6 – niedziela, góra ciała


A1 Wyciskanie hantelek siedząc, 5x6-8, 75 s, Burns
8kg/8kg/9kg/9kg/10kg
8/8/8/8/8
(nie zastosowałam metody burns) 10kg x 8/8/8/8/6
A2 ściąganie drążka wyciągu górnego do klatki piersiowej, 5x6, 75s, ISO-dynamic (12s, 9s, 7s, 5s, 3s, 1s)
27kg 5x6
6x 20kg/20kg/20kg/20kg/25kg/30kg (złe zastosowanie Iso)
B1 wyciskanie sztangielek, 5x 12-15, 3010, 75s
8kg/10kg/10kg/10kg/12kg
15/12/12/14/8
10kg/rękę x 15/12/12/12/11
B2 Wiosłowanie sztangielką, 5x 12 – 15, 2012, 75s, peak contraction
10kgx 12

8kg/10kg/10kg/10kg/12kg
15/12/12/12/12
8kg x 12/12/12/12
C1 Wyciskanie wąsko na skosie ujemnym, 4x8-10, 3010, 60s, stutter reps
20kg x 10/8/8/8
20kg x 10/8/8/8
C2 Uginanie młotkowe, 4x8-10, 5050, 60s, superslow up and down
5kg/6kg/6kg/6kg
10/8/8/10
6kg x 8
5kg x 10/10/8


Komentarz:
A1 - dopalanie daje ostro...był ogień
A2 - musiałam robić na innym wyciągu, nie było możliwości progresji - idealnie by było do 30kg, ale najmniejszy przeskok był do 35kg. Robiłam bardzo dokładnie, iso dało w kość.
B1 - 12kg mnie przerosło, było tylko 8x i dość płytko. Niby mały przeskok, ale już za dużo.
B2 - moc, jak po maśle.
C1 - nie ma opcji progresu, ledwo odkładałam sztangę
C2 - pąpa i woooolnoooo up and down

______________________________________________________________________
Miska:


Jutro pomiary, pods. tygodnia i start nowego treningu.

Miłej niedzielki Wszystkim!


Zmieniony przez - Kendra w dniu 2012-10-14 14:10:44
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 1861 Wiek 36 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 28814
Podsumowanie tygodnia 2.


Tydzień upłynął bezproblemowo pod każdym względem.
Czuję się bardzo dobrze i regeneruję z prędkością światła póki co. Oby tak dalej

Trening:
Udało mi się w większości progresowa – siła i wytrzymałość w górę.

Miska:
Ok. Czasem załączało mi się ssanie, rozdzielałam wtedy 5posiłków na 6.
Dobre trawienie.

Pomiary:
Plusy są dla mnie wynikiem pompy/nabrzmienia. Nogi mam zmęczone i napuchnięte i na pewno nie jest to ani woda ani tłuszcz, podobnie plecy i łapa.

MIEJSCE/ 1.09/8.09/15.09/ZMIANA OD OST.TYG
BIUST 94 92,5 93(+0,5cm)
POD BIUSTEM 79 77 78(+1cm)
TALIA 73 73 73(bz)
PĘPEK 86 84 83(-1cm)
KOLCE 93 92 91,5 (-0,5cm)
BIODRA 101 101 100(-1cm)
UDO 58 58 59(+1cm)
ŁYDKA 36 36 (bz.)
BICEPS LUZ 31 30,7 31,5(+0,8cm)

Co w nowym tygodniu?

1. Zmiana treningów na najbliższe 2tyg, nadal 6xtyg.
2. Włączam soki warzywne (głównie z białej kapusty) w celu odżywienia jelit.

TRENING TYDZIEŃ 3-4.
DZIEŃ 1 – poniedziałek, klatka + biceps, aeroby
A1 Wyciskanie leżąc, 6x7/5/3/7/5/3, tempo 3010, 75s
Czwarty tydzień: 6x6/4/2/6/4/2
A2 Uginanie ramion na modlitewniku, 6x7/5/3/7/5/3, tempo 5010, 75s, slow eccentrics
Czwarty tydzień: 6x6/4/2/6/4/2
B1 Wyciskanie sztangielek na skosie dodatnim 6x10/8/6/10/8/6, tempo 3010, 75s
Czwarty tydzień: 6x8/6/4/8/6/4
B2 uginanie ramion na modlitewniku nachwytem, 6x10/8/6/10/8/6, tempo 5010, 75s, slow eccentrics
Czwarty tydzień: 6x8/6/4/8/6/4
C1 Rozpiętki na skosie ujemnym, 4x10-12, tempo 5010, 60s, slow eccentrics, 60s
Czwarty tydzień: 4x8-10
C2Uginanie młotkowe, 4x10-12, tempo 3020, 60s
Czwarty tydzień: 4x8-10
+ 30 minut aero/ czwarty tydzień – 35 minut aero

DZIEŃ 2 – wtorek, dół ciała
A1 Przysiad, 6x7/5/3/7/5/3, tempo 3010, 75s
4 tydz. – 6x6/4/2/6/4/2
A2 Wspięcia na palce stojąc, 6x8-10, tempo 2212, 75s, peak contr action
4 tydz. – 6x6-8
B1 MC sumo, 6x7/5/3/7/5/3, tempo 3010, 75s
4 tydz. – 6x6/4/2/6/4/2
B2 wspięcia na łydki siedząc, 6x15-20, tempo 2212, 75s, peak contr action
4 tydz. – 6x20-25
C1 Prostowanie nóg 2/1, 4x6-8, tempo 5010, 60s
4 tydz. 4x4-6
C2 Uginanie nóg 2/1, 4x4-6, tempo 5010, 60s
4 tydz. – 4x2-4

DZIEŃ 3 – interwały + brzuch
Interwały 30/30x 10-12
Brzuch jak w tygodniu 1-2, 5 obwodów

DZIEŃ 4 – czwartek, plecy/triceps
A1 Podciąganie lub opuszczanie, 6x7/5/3/7/5/3, tempo 3010, 75s
4 tydz. – 6x6/4/2/6/4/2
A2 Wyciskanie wąsko, 6x7/5/3/7/5/3, tempo 3010, 75s
4 tydz. – 6x6/4/2/6/4/2
B1 Wiosłowanie sztangą w opadzie tułowia, 6x10/8/6/10/8/6, tempo 3010, 75s
4 tydz. – 6x8/6/4/8/6/4
B2 Czachołamacz, 6x10/8/6/10/8/6, tempo 5010, 75s, slow eccentrics
4 tydz. – 6x8/6/4/8/6/4
C1 Wiosłowanie siedząc, 4x10-12, tempo 3012, 60s, peak contr action
4 tydz. 4x8-10
C2 Prostowanie ramienia nad głową ze sztangielką, 4x10-12, tempo 3020, 60s
4 tydz. – 4x8-10

DZIEŃ 5 – piątek, ramiona
A1 Push Press, 6x7/5/3/7/5/3, 75s, eksplozywnie
4 tydz. 6x6/4/2/6/4/2
A2 Podciąganie sztangi wzdłuż tułowia 6x7/5/3/7/5/3, tempo 3012, 75s, peak contr action
4 tydz. – 6x6/4/2/6/4/2
B1 Wyciskanie sztangielek siedząc, 6x10/8/6/10/8/6, tempo 3010, 75s
4 tydz. – 6x8/6/4/8/6/4
B2 Szrugsy, 6x10/8/6/10/8/6, tempo 2012, 75s, peak contr action
4 tydz. – 6x8/6/4/8/6/4
C1 Unoszenie sztangielek bokiem w górę, 4x10-12, tempo 3020, 60s
4 tydz. – 4x8-10
C2 Unoszenie sztangi przodem w górę, 4.10-12, tempo 3020, 60s
4 tydz. – 4x8-10
+ 30 minut aero/ 4 tydz. – 35 minut

DZIEŃ 6 – niedziela, całe ciało
1. Przysiad, 5x5/4/3/2/1, tempo 3010, 120s
4 tydz. – 6x3/2/1/3/2/1
2. MC sumo, 5x5/4/3/2/1, tempo 3010, 120s
6x3/2/1/3/2/1
3. WL 5x5/4/3/2/1, tempo 3010, 120s
6x3/2/1/3/2/1
4. Wiosłowanie sztangą w opadzie tułowa 5x5/4/3/2/1, tempo 3010, 120s
6x3/2/1/3/2/1
+ 30 minut aero/ 4 tydz. – 35 minut aero


Zmieniony przez - Kendra w dniu 2012-10-15 08:46:54
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 1861 Wiek 36 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 28814
Poniedziałek DT

Trening spoko, chociaż nie jestem do końca zadowolona, bo za nisko gdzieniegdzie zaczęłam, później już nie chciałam burzyć zaplanowanego waveloadingu.
Po wczoraj rypią mi plecy, barki i piersiowe

DZIEŃ 1 – poniedziałek, klatka + biceps, aeroby
A1 Wyciskanie leżąc, 6x7/5/3/7/5/3, tempo 3010, 75s
kg 15/20/25/28/23/27
A2 Uginanie ramion na modlitewniku, 6x7/5/3/7/5/3, tempo 5010, 75s, slow eccentrics
kg 10/12/15/12/15/18
B1 Wyciskanie sztangielek na skosie dodatnim 6x10/8/6/10/8/6, tempo 3010, 75s
kg 7/8/9/8/9/10
B2 uginanie ramion na modlitewniku nachwytem, 6x10/8/6/10/8/6, tempo 5010, 75s, slow eccentrics
kg 10/12/15/12/15/15
C1 Rozpiętki na skosie ujemnym, 4x10-12, tempo 5010, 60s, slow eccentrics, 60s
kg 5/4/4/5
rep 8/10/12/10
C2 Uginanie młotkowe, 4x10-12, tempo 3020, 60s
kg 5/6/6/6
rep 10/10/10/9 (7+2)

+ 30 minut aero rowero (10.99 km)

Komentarz:
A1 - dość lekko, ale z uwagi, że bolą mnie piersiowe po wczoraj stwierdziłam, że nie będę szaleć.
A2 - OK, moc rośnie.
B1 - dość lekko. w sumie za lekko.
B2 - duży ból przedramion, za wysoko zaczęłam. ciężko.
C1 - bolał mnie biceps, coś mi tam "przeskakiwało" boleśnie dlatego nie rozciągałam maksymalnie klatki.
C2 - ogień, ostatnia na raty.
aero - spoko, równe tempo. zziajałam się. Mało przejechałam, bo na wysokich obrotach jechałam, bo cholernie bolały mnie czwórki.

___________________________________________________________________
Miska:
soki zacznę pić od środy.





Zmieniony przez - Kendra w dniu 2012-10-15 17:25:12
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
4nn Instruktor Sportu
Początkujący
Szacuny 9 Napisanych postów 18856 Wiek 37 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 105215
Rozciągasz się po treningach?

"Don't let go, Never give up,
It's such a wonderful life"

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 1861 Wiek 36 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 28814
Nowy temat Temat Zamknięty
Poprzedni temat

Kij i Marchewka / Arphiel / podsumowanie str. 31

Następny temat

Kij i Marchewka / Agueda / podsumowanie str. 13

WHEY premium