Jak mierzyć efekty?

Witam. Mam pytanie odnosnie wzrostu wagi. Obecnie jestem po 7 tygodniach budowania masy. Białko zwierzęce 200g roślinne nie liczę tłuszcz DT 40g DNT 80g węglowodany DT 550g DNT 400g. Od początku dodawałem co tydzień o 50g węgli aż doszedłem do obecnego poziomu. Białko i tłuszcz trzymane na stałym poziomie od początku. Pierwsze 4 tygodnie waga nie rosła wcale bf zmalał o 1% do stanu 8% w 5 tygodniu 200g wzrost wagi w 6 tygodniu 200g wzrost wagi i 0.5% BF i ostatni 7 tydzień 1400g wzrost wagi i 0.5% BF. Obecnie 75.3kg i 9% BF. Czy ten ostatni skok 1.4kg nie był za duży? Czy zostawiać kalorie na tym poziomie czy odjąć to 50g węglowodanów do poziomu z przed tygodnia? Nie chcę się zalać bo byłem kiedyś bardzo gruby.

Porównując do ostatniego zdjęcia, to zmiana sylwetki jest ogromna i efekty bardzo dobre. Niestety nie jestem w stanie odnieść się do obecnych efektów. Po zdjęciu pierwszym i drugim nie widać szczególnych zmian w sylwetce. Miałeś jeszcze wkleić pomiary obwodów ciała. Być może na ich podstawie będziemy mogli napisać coś więcej w tym kierunku.

Reasumując. Obserwacja obwodów ciała i w przypadku, gdy nie idą w górę, to zwiększanie ilości spożywanych kalorii. Jak pas idzie w górę, to ewentualnie korygowanie.

To zależy od kompozycji ciała i czego faktycznie to 1.4kg dotyczyło. Jeżeli głównie fatu, to odjąć kcal i tyle. Bo mogło cię też zalać wodą i po prostu gorszy tydzień z retencją miałeś, to już musisz ocenić sam w lustrze, ewentualnie wstaw fotki, sprzed gwałtownego wzrostu wagi i po.








Zmieniony przez - witorrr98 w dniu 2022-05-21 12:42:04

Odejmowac raczej już nie ma sensu, podejrzewam że taki skok był jednorazowy, dalej się już to ustabilizuje i te skoki będą mniejsze. Ale na przyszłość nie dodawaj tak na palę tych kalorii. Waga skoczy choć trochę, to zostaw jak jest na kolejny tydzień. Nawet te 500g tygodniowo to jest dużo, i na pewno nie są to same mięśnie.

Przez pierwszy miesiąc nie szło nic więc nie było dodawane na pałę tylko właśnie stopniowo żeby sprawdzać reakcje. Ok zostawiam tak jak jest i nie dodaje. Do końca makrocyklu 2 tygodnie więc powinno być ok. Zalać nie zalało bo BF jest w sumie taki jak w dniu startu masowabia z tym że na początku spadł a teraz wrócił do tego poziomu. Pracuje fizycznie więc kaloryczność jest wysoka ale dochodziłem do tego metoda prób i błędów bo na pierwszej masie którą skończyłem a poziomie 3600 kcal nie urosłem nic:D widzę rano odgniecenia od pościeli na ciele więc podejrzewam że retencja właśnie miała tu wpływ.

Tutaj cieżko doradzić bo kazdy jest inny dlatego najlepiej skupić sie na lustzre i obwodach a nei na wadze bo waga nie jest wyznacznikiem aczkowliek szybki wzrost wagi na masie to nic dobrego tak samo jak większy wzrost obwodu pasa względem reszty ciała . Musisz prowadzić dziennik i głównie analize zdjęć , ja jak robie mase to trwa około 6 miesiecy ale jest to powolna masa z małą nadwyżką i średnio idzie mi 1kg na miesiac z czego po redukcji połowa spada więc jak zbuduje 3kg mieśnia czystego za 6 miesiecy to dla mnie jest to wystarczajace

Właśnie też tak chciałem ale nie szło wcale później zaczęło iść po 0.2 kg i nagły skok 1.4kg

75kg, 200g białka zwierzęcego + niewliczane roślinne, więc łącznie wychodzi Ci 250g, jak nie lepiej.
Nie potrzeba Ci go aż tyle, około 150g (licząc roślinne i zwierzęce) w zupełności Ci wystarczy.

Nie potrzeba ale czy można?zjadam np jeden serek wiejski 300g czy 150 gram piersi do każdego posiłku a mam ich 6

Pilchoo

Nie potrzeba ale czy można?zjadam np jeden serek wiejski 300g czy 150 gram piersi do każdego posiłku a mam ich 6

Jasne że można ale jednak nie potzreba jak już kolega wyzej napisał , na redukcji można podbijać białko bo ma wysoki współczynnik TEF ( efekt termiczny pożywienia ) co może wspomagać gdzies redukcji bo organizm do trawienia białka zużywa więcej energi niż w przypadku trawienia wegli czy tłuszczy to jednak ilości powyżej 3g u osób poczatkujacych nie maja sensu i tutaj pod 2.5 g będzie maksem i lepiej reszte kcal przeznaczyc choćby na wegle

Dziękuję za pomoc:)

Popełniasz podstawowe błędy kształtowania sylwetki. Przede wszystkim nie należy skupiać się na kilogramach. Masa ciała nie jest wyznacznikiem efektów kształtowania sylwetki i nie świadczy o jej wyglądzie. Sugeruję skupić się na obwodach ciała mierzonych co jeden, dwa tygodnie rano na czczo i zapisywanych. Z kolei raz w miesiącu zdjęcia sylwetki (te same warunki, czyli światło, poza, odległość, bielizna). Wtedy będziesz wiedział jakie są efekty. Poza tym, kalorii w diecie nie należy zwiększać na oko co tydzień, tak jak Ty to robiłeś. Manipulowanie nimi zależne jest od efektów, czyli zmian obwodów ciała.