Dziennik treningowy mmammamma

kompleksy zrobione, później porcja supli standardowo póki co, Carbo bcaa i BA

nasgtępnie posiłek który zrobiła moja kochana żona :D , dziś zapiekane ziemniaczki na sprayu oliwy z oliwek tym razem z kurczaczkiem, filety robione na oliwie z oliwiek w piekarniku i do tego brokułki :)
godzine przed wieczornym treningiem kawa rozpuszczalna(oczywiście na słodziku :D )
podczas treningu porcja Carbo z bcaa 10g, po powrocie do domu razowy makaron wraz z białeczkiem na mleczku, i do spania :)
Trening był bardzo ciężki, robiliśmy większość treningu boksik,i pare sparingów. To by było na tyle jutro kolejny ciężki dzień :)




Zmieniony przez - mmammamma w dniu 2014-05-20 23:18:56

Jako że mój sen był dziś bardzo krótki, nie biegałem dziś regeneracyjnie, jeszcze ten tydzień mam w miarę luźny (za pozwoleniem treneiro oczywiście). Pojechałem tylko na bjj, godzinka technik później troche sparowania.

Przed treningiem miałem nabite 2210kcal (145g białka,360g węgli,21g tłuszczu)

W czasie treningu pite carbo z bcaa

Po treningu druga porcja bcaa wraz z BA

Byłem taki głodny że jak tylko wróciłem do domu to nabiłem około 900kcal
(54g białka 148g węgli i 8g tłuszczu)

Makaron pełnoziarnisty 150g, pierś z kurczaczka 100g, było mało to dorzuciłem 5 kromek chleba pełnoziarnistego żytniego(około 100g) i polędwice wędzoną z kurczaka, wszystko oblane keczuuupem :) i w końcu troszkę zaspokoiłem swój głód, a jeszcze przede mną kolacja! :D

micha widze trzymana na konkrecie to mi sie podoba

Można tak powiedzieć :)



Dziś jedynie kompleksy na sztangach i bieg tlenowy.



Do momentu kompleksów mam nabite około 2480kcal (dziś większość nabite na płatkach owsianych i mleczku)

(152g białeczka, 375g węgli,44g tłuszczu)

A przede mną jeszcze minimum 2 posiłki :)



Naszykowany brązowy ryż i pierś z kuraka



Suple:

Carbo (w czasie kompleksów)50g

BCAA (po treningu10g i po pracy 5g )15g

Białko(30g rano,30g w południe)60g

BA (4g po treningu)4g

Aha i dziś pozwoliłem sobie delikatnie cukru nie zdrowego wrzucic, ale to pare gram.

Co do michy Tomku staram się jak mogę, dziękuje :)

Więc tak

Piątek:

Zwariowany dzień mało snu, trening i pół dnia i cała noc w pracy :)

Po przebudzeniu gonił mnie cas i jedyne co zjadłem to musli z mlekiem w bardzo małej ilości, podejrzewam że ze 100ml mleka i 50g musli, wypita porcja BCAA 5g z BA 2g i w drogę na trening :)

Na treningu techniki w parterze,

w dużej mierze obejścia motylej gardy,później troszkę kulanek z partnerem i to by było na tyle jeśli chodzi o piątek pod znakiem treningu. 4

Po treningu oczywiście 50g Carbo z BCAA 10g i BA 2g[/b]

W domu zdąrzyłem wrzucic jeszce ciemne pieczywo z kurczaczkiem

Kolejne posiłki to 2 omleciki z 6 jaj łącznie.

(6 całych jaj,2 łyżki razowej mąki,30g białka waniliowego HI TECA i garść rodzynek) omlet na białeczku HI ANABOL po prostu z**ebisty! polecam!



3 miski (2x Kaca gryczana 1xRyż brązowy) z Wieprzowinką.

do tego małe podjadanie typu jakaś tam bułeczka razowa, paluszki pełnoziarniste, ogólnie bilans kaloryczny na mocny plus tego dnia.



Dziś szybka pobudka

Witaminka od Hi TECA :)

Śniadanie

Płatki owsiane 50g z Jogurtem naturalnym 200g i łyżką miodu przepite białeczkiem HI ANABOL 30g

Przed treningiem 2g Argininy i 4 kapsy Jabłczanu HI TECA :)

dziś trening bokserski, SIŁA,SZYBKOŚĆ I WYTRZYMAŁOŚĆ

głównie ćwiczenia przeplatane z kombinacjami bokserskimi po 12 powtórzeń 3 serie.

Mimo krótkiego snu i całego tygodnia dosyć zajechanego przeze mnie bo tydzień wczesniej miałem relaks, na dzisiejszym treningu czułem się meega mega dobrze :)
Po treningu porcja [b]Carbo Hi teca o smaku pomarańczowym i znów muszę powiedzieć że super carbo jeśli chodzi o smak. Carbo jak carbo działanie ma takie jak ma mieć.
Do tego porcja BCAA POWDER 10g o smaku mango melon




OCZYWIŚCIE BARDZO CHCIAŁBYM PODZIĘKOWAĆ FIRMIE HI TEC ZA PACZUSZKĘ KTÓRA MAM NADZIEJE POMOŻE MI SIĘ PRZYGOTOWAĆ DO KOLEJNEJ WALKI :) JESZCZE RAZ WIELKIE DZIĘKI!

dziś dodatowo naładowałem się białkiem z piersi z kurczaczka z grilla :) w bardzo miłej atmosferze pochłonąłem sporo ponad 500g piersi :)

właśnie dobijam troszeczkę węgli jako że mój dzień jeszcze się nie kończy, czyli 100g płatków owsianych górskich zalanych jogurcikiem naturalnym 0% i wymieszanych z łyżeczką miodu :)

podejrzewam że jakiś posiłek przed spaniem typowo białkowy jeszcze na mnie czeka.

Jutro niedziela,już mogę podsumować cały tydzień:
-8 jednostek treningowych (razem z siłownią i bieganiem)
-w miarę trzymana micha :)
-zadowolenie z treningów w 100%
-paczka od HI TECA dostarczona :)
-pora na odpoczynek niedzielny :) i oby kolejny tydzień był lepszym od tego:)
a od następnego tygodnia na siłowni zamiast kompleksów wchodzimy na siłę

widac ze ostro cisniesz tak trzymaj z zarciem i na trenigach napewno bedzie sukces

dziękuję :) a dziś niedziela, czyli regeneracja, odpoczynek, i delikatne podładowanie się słodkościami, ale delikatne ;)

ja za 2 tyg koncze sezon i tez sie podladuje ale o delikatnosci nie ma mowy

Dzisiejszy dzień zaczynamy od
WITAMINEK hi teca :) 1 tabs
Na śniadanko wrzucamy twaróg chudy 250g zmiksowany z mlekiem (300ml) i porcją 30g Hi Anabol.

drugie śniadanie w pracy to dwie bułki pełnoziarniste(razem 200g) i 150g wątróbki,oczywiście delikatnie keczupik do tego :)

przed samą siłownią dwa banany
Suple przed siłką:
2g BA 2,5g argininy,4 kapsy jabłczanu
w czasie treningu 50g Carbo i 10g BCAA
Od dziś zaczynamy robić siłę na siłowni
Klatka biceps
Wyciskanie na płaskiej 8/75kg 8/85 6/85 6/85 6/90
Wyciskanie hantlami na skośnej 8/25 8/25 6/25 6/25
rozpiętki na skosie 3x10x12,5kg

Uginanie ramion sztangą 8/32kg 8/36 6/38
uginanie ramion z hantelkami 3x8x12,5kg

Niestety siłownia troszkę amatorska i obciążeń brakowało, przede wszystkim na hantle. Ale zmieni się to :)

po siłowni 10g bcaa

Posiłek 200g makaronu i mielone z indyka, spaghetii :)

Hi anabol 30g przed treningiem bjj

Na bjj techniki obejścia nóg z góry, później 6 sparingów po 8minut i zmęczony po 2 godzinach wracam do domu.
Oczywiście carbo popijane cały trening.
Po 10g bcaa!

Teraz makaron z mielonym który zostsł, a na wieczór Twaróg chudy z razowym pieczywem.


No i wielki tydzień dla naszego teamu, najpierw już w czwartek w Rosji walczy mój klubowy kolega, sparingpartner Barłomiej Kurczewski a już w sobote Paweł Pawlak zadebiutuje w największej organizacji mma na świecie na UFC FIGHT NIGHT w Berlinie, przeciwko Peterowi Sobocie. Będzie sie działo! śledźcie mój dziennik :)