Panowie, ostatnio próbowałem wielu metod treningowych : od zwykłego splitu, po FBW oraz splitu dwudniowego. Każda z tych technik jakoś podziałała z naciskiem (pozytywnym) na split dwudniowy.
Problem w tym, że nie jestem typowym kulturystą, choć wybierając ulubioną dyscyplinę to nacisk kładę właśnie na żelastwo.
Priorytetem jest zdrowa, odtłuszczona sylwetka. Mam tendencje do tycia, jestem endo.
Biegam też długodystansowo - maraton ok 2 razy w roku, wiele półmaratonów. I choć imprez nie ma aż tak dużo, to jednak trenować trzeba cały rok.
Jak pogodzić to z siłownią? Dotychczas jechałem planami które napisałem wyżej, ale czuję się przemęczony i wydaje mi się, że siłownia nie przynosi talich efektów jakie bym chciał.
Pomóżcie wybrać mi odpowiedni, Waszym zdaniem.
Co powiedzielibyście na takie rozłożenie
1. FBW
2. bieganie
3. wolne
itd. ?
Płeć : M
Wiek : 26 lat
Wzrost : 176cm
Waga: 82kg
Nie chcę sięgać po przedtreningówki, ale zamierzam dołączyć do stałej suplementacji kreatynę oraz BA (po ok 5 gr. dziennie).
O diecie nie piszę bo jak na tyle lat treningu, byłbym głupi gdybym napisał że nie trzymam albo nie interesuje mnie ona.
Pozdrawiam i liczę na pomoc.
tomaszS
http://www.sfd.pl/tomaszS/_Dziennik_treningowy.-t880903.html DZIENNIK (zapraszam!)
http://www.sfd.pl/Schudłem!!_:_Nowe_fotki_str_4_i_8-t456674.html <- moje historia - fotki.