Białko WPC-80 - OSTROWIA

laktoza jak juz...

wzdecia, otłuszczenie ... bardzo pozytywne

Człowiek traci zdolność trawienia laktozy wraz z odjęciem od cycka. Jak chcecie się truć to Wasza sprawa... lepiej czasem trochę poczytać.

Nietolerancje laktozy ma jakis niewielki procent ludzi...

rimon skoncz pidolic

"W jelicie cienkim ssaków enzym laktaza rozkłada laktozę na cukry proste, które ulegają wchłanianiu (absorpcji jelitowej). U niektórych osób dorosłych enzym ten zanika samoczynnie. W Polsce 37% populacji nie jest w stanie trawić laktozy, przez co może ona powodować przykre objawy. Niedobór tego enzymu prowadzi do schorzenia nietolerancji laktozy.

Laktoza pod wpływem bakterii mlekowych ulega fermentacji z wytworzeniem kwasu mlekowego. Otrzymuje się ją z serwatki podczas produkcji sera. "


Wez jeszcze pod uwage ze w 100 g mleka jest okolo 7 g laktozy - a w serwatce np z rolmlecza masz w 100 g ok 60 !!! g laktozy... SMACZNEGO... Wez tez pod uwage ze rozklada sie na cukry proste - uogolniajac mozesz wpierniczac cukier w kostkach po 20 kostek dziennie jak kon... ten sam efekt...

ps. zapomnialem dodac zrodla --- wikipedia.pl

Zmieniony przez - krzychugod w dniu 2008-03-24 16:38:30

Rolmlecz to syf... a ostrowia nie, robili testy w laboratorium kolesie z sfd i wychodzilo ok!

https://www.sfd.pl/Ostrowia_=_laktoza_:->;-t267020.html

duzo ludzi bierze i poleca ostrowie. Za ta cene naprawde jest git.

Człowieku nie kompromituj sie ponownie - odpowiadałem na poprzedzający mnie post kamil2kc odnośnie serwatki z miechowa, ktora ma 66% laktozy.

Odnosnie Ostrowii temat walkowany bl po stokroc i kazy wie ze wspolczynnikiem cena/jakosc bije inne bialka na leb na szyje i dla nie-zawodowcow nadaje sie jak najbardziej.

Na drugi raz czytaj o co kaman w temacie, bo zaśmiecasz...

Zmieniony przez - krzychugod w dniu 2008-03-24 17:02:51

No, a to jest temat o ostrowii, a nie niczym innym...sorry nie bede czytac przeciez 90 stron....

a tu masz z wiki o nietolerancji laktozy, zobacz czlowieku ile procent ludzi ma z tym problem, a potem medrkuj...

http://pl.wikipedia.org/wiki/Nietolerancja_laktozy

z mojej strony koniec tematu

Nie musisz czytac 90 stron tylko postu na ktoru ktos odpowiada - czyli 2 posty w tyl to po pierwsze...

Po drugie - aktualne dane opublikowane przez european health center znajduja sie tu http://pl.wikipedia.org/wiki/Laktoza  czyli 38% a to nie jest maly odsetek. Z kolei te dane ktore znajduja sie w Twoim linku to dane z 2003 roku - z roku na rok tolerancja na laktoze spada ... Jesli chesz dowiedziec czemu poczytaj wiecej, badz pobuszuj po anglojezycznych stronach odn. kulturystyki...
Zreszta literatura wiki z Twojego linku odn. tolarancji i badan nad nia mowi sama za siebie (patrz rocznik):

Historia badań nad nietolerancją laktozy
1921 r. - J. Howland opisuje u dzieci przypadki poinfekcyjnej nietolerancji laktozy.
1959 r. - A. Holzel opisuje rodzeństwo z ciężką wrodzoną nietolerancją laktozy.
1960 r. - J. Haworth i J. Ford a w 1962 roku van der J. Kamer i H. Weijers stwierdzają istnienie związku pomiędzy poinfekcyjnymi biegunkami a płaską krzywą po laktozie, oraz poprawę po wyłączeniu laktozy z diety.
1961 r. D. Miller i R. Crane stwierdzają, że laktaza jest wytwarzana w rąbku szczoteczkowym błony śluzowej jelita cienkiego.
1962 r. A. Dahlguist opisuje metodę pomiaru laktazy w bioptatach błony śluzowej jelita.
1963 r. A. Dahlguist i S. Aurichio opisują pierwotny niedobór laktazy typu dorosłych.



Po trzecie temat jest wart przeczytania tych kilkudizesieciu stron bo jesli chcesz uniknac wzdec i przykrych konsekwencji stosowania serwatek typu rolmlecz to tu wlasnie znajdziesz stosowne informacje.

I czwarte - dobra rada, czytaj to co czarno na bialym a nie pomiedzy wierszami. Ja ten temat subskrybuje i wypowiadam sie w nim od ponad 6 miesiecy wiec (bez urazy) wiem nieco wiecej od Ciebie...


zdr.



Zmieniony przez - krzychugod w dniu 2008-03-24 17:50:09

Ochyda smak syf piana ble ale cena OK.
Białeczko dla mniej zamożnych nie przesadziłem dla biedaków bo zeby to zpodawać trzeba być desperatem.

VOLT777 Tobie moze nie smakowac, ale nie obrazaj innych.
Bialko jest dobrej jakosci, a jesli komus nie pasuje smak to niech nie kupuje.

to nie tylko smak śmierdzi jest ochydne w smaku połowa z tego to piana moje zdanie jest takie i już nikogo nie obrażam białko dla biedaków i desperatów takie są realia Jedyna rzecz to na + cena jadłem bezsmakowe syf jadłem smakowe syf dodawałem do innych białek i zawsze wychodził z tego syf ale jak lubisz to polecam tani ale SYF i mam prawo do swego zdania.