wyszło ok. 4500kcal na tym biegu
Dalej: 1 dzień cheatu to będzie coś w stylu wyprawy na pizzę po biegu + ew. jakieś lody na deser, reszta wg diety
a drugi dzień to będzie już czyste szaleństwo
Zacznę go od wyprodukowania 20 naleśników a potem będę wp*****lał je + to co mam zgromadzone w szafce, a trochę w tej szafce już mam
I kolejna: zależy mi na redu chociażby dlatego, że jak będe mniej ważył to lepiej pobiegnę
+ chciałbym wyglądać jak prze uj będąc przy tym supersprawny, ale wolębyć supersprawny i wyglądać średnio niż być średniosprawny i wyglądać super
Pochwalę się jeszcze żę absolutnie mnie nie ciągnie do cheatu, ale jak mówisz, że trzeba to trzeba