[SPAM] Żer metę hultaju, a będziesz piękny już w maju

pany i panie...

o ch** chodzi z tymi modelkami i z tym dubajem?

Hej :*

najprościej
natrzeć dorsz cytryną, przyprawą do ryb z dwóch, polać oliwą i zapiec w sreberku
ja często daje mozzarelle też

przepis bardziej rozległy
https://www.sfd.pl/Dorsz_w_pomidorach-t516381.html 

a coś z imibrem robiłeś i liomnoką? bo słyszałam że dobre, ale nie wiem jak
to samo z chilli

POLSKIE MODELKI JADŁY g**** ZA 25000 DOLARÓW

O to chodzi

z limonką jeszcze ujdzie
z imbirem nie próbowałem, ogólnie średnio przepadam za smakiem tej przyprawy, chyba że świeżo zmielony

ok, dzięki
spróbuję z limonką i chilii

opowiedzieć wam kawał co zarzucił nasz prowadzący na praktykach na pediatrii ?

chilli, cayenne, papryki ogólnie bardzo ok


nie


nie no mów :P

Jasiu sie pyta taty:
- Tato, czym się różni teoria od praktyki?
- Jasiu zaraz wytłumaczę Ci to. Spytaj sie mamy, czy dałaby murzynowi za 2000$.
Jasiu podchodzi do mamy i pyta się:
- Mamo dałabyś murzynowi za 2000$?
- No wiesz synku. Meble by się przydały, a pensja mała. Dałabym ten jeden raz.
Jasiu idzie do taty mówi, że mama by dała.
- Jasiu teraz idź do siostry i spytaj się o to samo.
Jasiu podchodzi do siostry i pyta się.
- Siostra, dałabyś murzynowi za 2000$?
- Pewnie że tak. Miałabym na kosmetyki, imprezy i ciuchy.
Jasiu idze do taty i mówi, że siostra dała by.
- Teraz Jasiu idz do dziadka i spytaj się o to samo.
Jasio idzie i pyta się.
- Dziadku dałbys murzynowi za 2000$?
- Dałbym, bo wiesz emerytura mała, a na starość coś bym sobie kupił.
Jasio poszedł i powiedział, że dziadek by dał.
Tata mówi:
- Widzisz synku w teorii mamy 6000$ w kieszeni. A w praktyce dwie k***y i pedała w rodzinie

padliśmy