spaiterJedziesz jedziesz Czemu tak rygorystycznie obcinasz kcal ? to już sprawdzony sposób ? czy żeby kręcić mniej aero itp ?
To mój sprawdzony sposób
Nie zamierzam się odchudzać pół roku, chcę to zrobić szybko i intensywnie. Ponadto w póżniejszym etapie redukcji bedę robił 1-2 razy w tygodniu ładowania węglowodanami bądź cheat day, stąd lepiej się sprawdza większy deficyt . Wolę przemęczyć się 5 dni po czym 2 dni ucztować aniżeli jeśc trochę więcej i nie mieć możliwości podjeśc pod korek. Jednakże nikomu nie rozpisuję takich skrajnych diet. Jest to coś, co działa na mnie i nie zamierzam tego zmieniać, nawet jeśli nie idzie to w zgodzie z kanonem dietetycznym. Przy tym nie zachęcam nikogo do naśladowania takiego odżywiania.
I rozumiem teorie o zwolnieniu metabolizmu, ustrzeleniu tarczycy, spadku masy mięsniowej przy tak drastycznym ograniczeniu pokarmu...ale nie zaobserwowałem tego nigdy u siebie Najczęściej po 8-10 tygodniach miałem życiową formę. Oczywiście obserwuję chociażby duży spadek mocy, spadek libido i kiepskie samopoczucie ale kto tego nie ma podczas schodzenia do 8/10 % bf naturalnie ?
„I would like to be the first man in the gym business to throw out my scale. If you don't like what you see in the mirror, what difference does it make what the scale says?„
Pilny student Vincea.