ronie220Ty chyba byles blisko z tego co pamietam
U mnie max 48 cm. Ale ja mam takie płaskie bicepsy - na szerokość to samo prawie co na wysokość. Nie wyglądało to nigdy jakoś szałowo. Mój stary za to miał nawet ponad 50 cm w łapie - no ale on ma (lub raczej miał bo teraz to 60 na karku i jak trenuje to nie po to żeby robić masę) takie kuliste, z eleganckim szczytem. Nie odziedziczyłem tego po nim w ogóle .
A teraz mam 46 i ciężko mi coś dołożyć. Głownie to się bierze z tego, że bezboleśnie mogę robić tylko izolowane ćwiczenia na biceps. A moje łapy najbardziej zawsze reagowały na prymitywny trening prostą sztangą stojąc z dużymi klamotami. Teraz niestety mnie bolą rotatory jak robię coś na zupełnie wolnym ciężarze. Przy tricepsie też mam tylko kilka ćwiczeń które mogę robić bezboleśnie. Ciężko się ćwiczy przy takim mocno okrojonym wyborze ćwiczeń.
BEZ BÓLU NIE MA EFEKTÓW !!!