Od sylwestra zacząłem niezbyt zdrową ale skuteczną Dietę "Odchudzanie na zawołanie" i kontynuuję ją do dnia dzisiejszego, ważę na dzień dzisiejszy 69kg. Od dwóch czy półtorej miesiąca rozpocząłem ćwiczenia, natomiast co chwilę modyfikuje, na dzień dzisiejszy wyglądają w ten sposób:
W Pon, Wt, Czw, Pt o 6 rano wstaję i biegam 10 km (Jeszcze tydzień i zaczynam robić interwały), W środę, Sobotę i Niedzielę wstaję o 6 rano i idę na basen i pływam.
Między 8-9 rano robię 3x serie pompek (Trening Armstronga) a około 12 rano podciąganie. (Pompki i podciąganie od pon - pt).
Wieczorem od dwóch dni rozpocząłem ABS II i robię to w sposób 2 dni pracy 1 dzień odpoczynku (Dla jasności, jeżeli na mój organizm by to dobrze wpływało mógłbym ABS robić 3x dziennie, nie chodzi tutaj że mi się nie chce czy coś w tym rodzaju, po prostu muszą się regenerować).
A teraz do rzeczy, Moim celem jest dostanie się za Dwa lata do WSOWL (min 20 podciągnięć, kraulem na 50 m 35 sekund, 1k w poniżej 3min i bieg wachadłowy 10x10 poniżej 28,5sek).
Jestem zatłuszczony i to bardzo mimo że przy 178cm wzrostu mam niby tylko 69kg to tego tłuszczu jest za dużo i mogę go łapać w garść oraz jest niczym galareta. Dlatego treningi te oraz dieta ma też służyć by się pozbyć zbędnego balastu. Przy zniknięciu balastu i wyrobieniu sobie drobnych mięśni przy drobnych ćwiczeniach dobrze było by mieć budowę atletyczną.
około 3 mies temu ważyłem 84kg i miałem 18% tłuszczu, teraz ważę 69kg i mam niby 12% tłuszczu, tak pokazuje mi moja waga, która jest niepewna dlatego wysyłam moje fotki. Wydaje mi się że jestem Endomorfikiem, szerokie biodra, łatwo tyje (kiedy zachowywałem się jak prosie, a celem było się nażreć).
I teraz moje pytanie, czy można coś w ten plan jeszcze wsadzić, szczerze powiedziawszy mógłbym wieczorem które w sumie mam wolne bo ABS II to 8 minut roboty, wsadzić jakieś 2x treningi FBW by mięśnie urosły większe i szybciej? A może ABS II robić po południu a Podciąganie wieczorem? Macie jakieś inne pomysły?
Chodzi o to że wieczorem mam za dużo wolnego czasu, jeżeli macie pomysł by ulepszyć moje treningi to proszę o porady, najlepiej zaawansowanych, oraz proszę pamiętać że nie zależy mi na masie i rzeźbie, głównie sprawność i tylko sprawność bo po Studiach będę ubiegał się o miejsce w Oddziałach specjalnych, wygląd to sprawa drugorzędna ale uważam że po reżimie moich ćwiczeń, czy deszcz czy słońce czy nogi bolą czy mam ochotę puścić pawia;), powinien wyglądać jako tako i mieć ciało "płynne" a napewno nie tak paskudne jak teraz.
P.s. Co do diety, wiem że "Odchudzanie na zawołanie to syf", mimo to była skuteczna że względu że pewnie jadłem połowę z tego ile wymagało moje ciało, teraz chce to zmienić na typowo dietę redukcyjną i za tydzień gdy nauka się skończy będę pochłaniał artykuły o dietach.
Jeżeli ktoś ma pomysł ile w moim przypadku zjadać białka węgli i tłuszczu/ kg by BF zmniejszyć a mięśnie sobie powolutku i spokojnie rosły, to niech się pochwali.
Dla tych co przeczytali lekturę SOG, o ile mogę dawać;)
Dzienniczek biegania (Przed założeniem go biegałem z miesiąc 4x tyg po 3km)
@edit
Dobrze by było sobie wyrabiać powolutku mięśnie, dlatego może by w piątek wieczorem dodać FBW ? Gdyż Sobota i niedziela w sumie wolne, tylko basen rano więc regeneracja by była? Może w jeszcze jakiś oprócz piątku dzień wsadzić FBW?
Najważniejsze by FBW nie zniszczyło progresu Planu Majora Armstronga w podciąganiu ani biegów i by biegi ani Plan podciągania nie wpłynął negatywnie na FBW? Proszę o komentarze, z góry dziekuje
Zmieniony przez - KomandOficer w dniu 2012-06-13 21:12:34
"Zwycięzcy sie nie poddają, A ci co się poddają nie zwyciężają"
"Jedyny łatwy dzień był wczoraj"
"Odważni zwyciężają"