SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Z AEROBÓW NA SIŁOWE

temat działu:

Ladies SFD

słowa kluczowe: ,

Ilość wyświetleń tematu: 40512

Nowy temat Temat Zamknięty
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 370 Wiek 34 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 2427
dwugłowy uda* nie trójgłowy ... musiałam coś załatwić na uczelni, ale za godzinę będę już na siłowni.

P.S.: Doszłam do wniosku, że jest coś z czym przeginam.

G R Z E C H Y

Na potęgę zjadam orzechy włoskie :( Naprawdę. Na maxa. Nie umiem ich nie zjeść, powinnam codziennie kupować 15 na wagę i już, bo jak mam więcej to jem i jem, dodaję do wszystkiego. Kocham je. Ale jedną zaletę to ma: być może same odstawienie/zmniejszenie ilości pomoże mi na obcięcie dostarczanych kcal :P Kto wie, może mój organizm się rozpędził na orzechach... To możliwe?

No i smażę na oliwie z oliwek :( A nie wolno. Na czym smażyć? Ok, mogę sobie zawsze sadzone jajko zrobić bez tłuszczu, ot tak na patelni, ale lubię ten indyczy filet zrobić w panierce z samego jajka. Mniam! I wtedy na czym mogę to podsmażyć?

No i słodkie :( Słodkie słodkie ech. Używał słodzika :( Nie tego oszukanego, który ma tylko połowę mniej kcal niż cukier. Używam chemicznego już tak długooooo... Trzeba by w latach, a nie miesiącach liczyć. Nie umiem zrezygnować, potrafię ograniczać, ale i tak walę go na potęgę nawet do zielonej herbaty, a co dopiero do kawy zbożowej :(

W Ą T P L I W O Ś C I
Jak często można "od czasu do czasu" jeść jogurt naturalny (postęp: nie kupuję już 0%, tylko po prostu naturalny z dopiskiem "bez dodatku cukru"). Dzisiaj kupiłam dwa małe. Słyszałam, że na kobiece dolegliwości dobry jest jogurt dośrodkowo drogą górną i dolną.

Masło - prawdziwe naturalne. Co Wy na to? Nie używam, a jak mi się zdarzy to minimalne minimum, podobno wpływa poprawnie na produkcje estrogenu.

Żółty ser? Wywalić zupełnie?

Co warto pić? Zielona herbata ok. A dla odmiany czerwona? Czarna poszła totalnie w odstawkę, tylko wczoraj piłam, bo skończyła mi się kolorowa. Szerze mówiąc to nie kupuję ani soków owocowych, ani nawet warzywnych, bo uważam że nie ma sensu "pić kcal". Lepiej trochę więcej zjeść i wypić szklankę wody.

Chciałaby w tym roku akademickim nauczyć się pływać. Co dziwne przepłynę sobie stylem pseudo-żabki ok 25 metrów, ale później wymiękam i muszę minutę odsapnąć. A najśmieszniejsze jest to, że nie umiem na plecach, a strzałką się nie boję. Jak potraktować basen? Jako dodatek rekreacyjny, np w weekendowy odpoczynek?

Opakowanie sera feta 200 gram wystarcza mi na 4 dni. Kupuję wersję lajtową. Znaczy nie "light" tylko o niższej zawartości tłuszczu. Ok.?


Aha... I choć byłam kawoszką, już od 7-8 tygodni kawy kofeinowej nie pijam. Jednakże wczoraj nastąpiła konieczność, bo miałam dużo roboty do później nocy. Powiedzcie mi proszę czym można zastąpić sobie taki pobudzacz? Kawę w sensie rytualnym zastąpiłam parzeniem zielonej liściastej, smakowo zbożową...

P O S T Ę P Y

Mały postęp. Przerzuciłam się z mleka 0% na 0,5%. Dodaję go tylko do kawy zbożowej, 50-100 ml 2 razy dziennie. Jeśli najdzie mnie na kolejną zbożówkę to już robię bez mleka. No właśnie. MLEKO. Skoro używam go stosunkowo nie dużo, to jakie powinnam kupować? 0,5 może być? Ostatnio słyszałam o bezlaktozowym, co Wy na to?


Jem mięcho. Od kilku dni codziennie min. 3 razy dziennie łosoś/tuńczyk w wodzie/filet z indyka. Kupuję w Biedrze opakowanie takich filetów/kotletów z indyka i 1 dziennie zjadam. Opakowanie łososia wystarcza mi na 3-4 dni. I takie kawałeczki wyszarpane z bidronkowego plastra łososia czasami zastępuję puszką tuńczyka.

Żeby do czegoś dojść, trzeba zapier**lać.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 370 Wiek 34 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 2427


NO HALO! Czekam na odpowiedź. A co więcej? Jakaś załamka. Nie mogę po prostu na siebie patrzeć, mam jakiś... PMS, tyle że ja nie mam okresu. Już Wam wspominałam, że od 5 lat mam jeśli nie biorę tabletek anty, mam okres 3-4 razy w roku. Może mam okres niewidzialny? Czuję się do bani, ale humor poprawiło mi pośmianie się z siebie samej...

Martucca,
pomocy! :( Obliques... Chcę obliczyć dzisiaj wieczorem swoje zapotrzebowanie kaloryczne i 2 tygodnie uwzględniając siłownię posiedzieć na bilansie zerowym. Może się nie spasę, skoro potrafiłam przez ostatnie tygodnie wpieprzać po 200 gram orzechów

HORROR, TERRIBLE AND MASSACRA!

Jaki jest mój cel? Chcę pozbyć się tłuszczu, to jet priorytetem. Ale zdaję sobie sprawę ze zdrowia i rozsądku. Pragnę zadbać o moje mięśnie. Nie chcę być jak chuda modelka. Nie. Chcę mieć fajne ciałko, zdrowe ciałko, wytrzymałe silne ciałko, z jak minimalną ilością tłuszczu. Chce mi się płakać. Ale jakoś wierzę, że mi się uda :( Potrzebuję pomocy, pomocy.

Wczoraj byłam 3 raz na siłowni i jutro też idę. Nie chce mi się robić aerobów w domu, przejadły mi się;/ Ale od poniedziałku planuję wejść na bilans zerowy, pn, śr, pt na siłownię do mojego kochanego "szefu'a", a wtorek i czwartek rower stacjonarny. Oczywiście na siłowni zawsze po treningu siłowym 30 minut aero. A sobota i niedziela? Myślicie, że mogę mieć wolne, czy sobotę poćwiczyć coś? :(

Żeby do czegoś dojść, trzeba zapier**lać.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 370 Wiek 34 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 2427


O nie dodało się całe? Hmm... Jak się usuwa posty? Da się?

Żeby do czegoś dojść, trzeba zapier**lać.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 370 Wiek 34 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 2427
znowu się nie dodało całe

Żeby do czegoś dojść, trzeba zapier**lać.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 370 Wiek 34 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 2427
Boże jak ja piszę dzisiaj jak potłuczona. "z jak minimalną"... i tym podobne... Żal.pl Żeby nie spamować zrobię z tej wiadomości jakąś sensowną. Hmm... O wiem! Powiem co ćwiczyłam na siłowni. Wszystkie partie po dwie serie. Pierwsza lekka, druga cięższa. Od poniedziałku pewnie będzie 1 lekka i 2 ciężkie.

Żeby do czegoś dojść, trzeba zapier**lać.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 141 Wiek 33 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 2329
No i smażę na oliwie z oliwek :( A nie wolno
ja też smarzę na oliwie i byłam pewna, że wolno...więć czemu nie powinno się tego robic?


Jaki jest mój cel? Chcę pozbyć się tłuszczu, to jet priorytetem
zdjęcia są dość małe, ale nie uważam żebyś miała jakiś nadmiar tłuszczu, wg mnie masz łądną sylwetkę oczywiście trzeba ćwiczyć bo zawsze możę być lepiej
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 370 Wiek 34 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 2427
Brzuch jest wciągnięty na maxa, wręcz zassany. Po 3 treningach na siłowni największe zakwasy miałam pod pachami i na łydkach, małe w przywodzicielach i w dwugłowym uda, więc wnioskuję, że generalnie przez moje błahe sporty dla pindzi jeżdżących na rowerkach i robiących pseudo-brzuszki na skośnej (znajomy pokazał mi jak robi z wypiętym w łuk torsem, w sensie, że wypycha brzuch, schodzi poniżej poziomu plecami w dół i skośne łokciami jedzie na ławeczce, a nie jak ja a la cyt. "srający kot") z kondycją nie jest do końca tragicznie. Ale na drążku się nie podciągnę, przepłynę raptem 25 metrów stylem ... bez stylu. Mam nadzieję, że siłownia mi pomoże i moje mięśniątka urosną. Jestem zalana sadłem bez ezględu na to co się pod nim kryje :(

Żeby do czegoś dojść, trzeba zapier**lać.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 141 Wiek 33 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 2329
ja też na drążku się nie podciągnę;-p ale liczę, że dzięki ćwiczeniom będzie więcej siły no i ładniejsza sylwetka a zalana sADŁEM NA PEWNO NIE JESTEŚ
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51570 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
A witamy, witamy

Majli, na razie nie ma co odpowiadać na pytania, póki co, wklej no ankietę z regulaminu działu Ladies, to jest ten link podwieszony na czerowowno.
Na tej podstawie ustalimy jaka dieta.

A tak w ogóle, to fajnie wyglądasz. Ładne proporcje, dobry materiał wyjściowy
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 370 Wiek 34 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 2427
Wiek : 21,5
Waga : 59
Wzrost : 164
Obwód w biuście : JUTRO
Obwód pod biustem : JUTRO
Obwód talii w najwęższym miejscu : JUTRO
Obwód na wysokości pępka : JUTRO
Obwód bioder : JUTRO
Obwód uda w najszerszym miejscu: JUTRO
Obwód łydki : JUTRO
W którym miejscu najszybciej tyjesz : "boczki", dolny brzuch, darmiona, twarz.
W którym miejscu najszybciej chudniesz : brzuch górny (boczki siedzą najdłużej w sadle :( )
Uprawiany sport lub inne formy aktywności: 7 tygodni średnio 5,5 razy w tygodniu aeroby co najmniej godzinę. Dzisiaj zaczął się drugi tydzień chodzenia na siłownię mordownię co drugi dzień.
Co lubisz jeść na śniadanie: chleb domowej roboty, ser żółty, jajka sadzone, płatki owsiane z orzechami włoskimi, pomidory suszone i marynowane w oliwie, kawę z mlekiem, herbaty, jeśli nie bieduję to łososia, suszone owoce...
Co lubisz jeść na obiad : ogromną górę sałatki warzywnej, ale z dodatkiem wyżej wymienionych pomidorów z oliwy, orzechów i sera feta, dowalam również przyprawy sałatkowe z biedronki (grzech), lubię na ciepło chude mięso, inydk, kurczak, lubię piec, gotować w jogurcie, ale ostatnio kocham smazyc kurczaka w panierce z samego jajka, jest f a n t a s t y c z n y.
Co jako przekąskę : orzechy, orzechy, orzechy, suszone owoce, kogiel-mogiel/kogel-mogel normalny oraz z kakaem, jogurt naturalny z grzechem słodzikiem, marchewki, pestki, nasionka, owoce...
Co jako deser : jogurt naturalny + kakaowy kog.-mog. + orzeeechyyy
Ograniczenia żywieniowe : po orzechach laskowych piecze mnie język i nie lubię żylastych oraz tłustych mięs, koperku nie znoszę.
Stan zdrowia, czy regularnie miesiączkujesz, czy bierzesz tabletki hormonalne : ogólnie zdrowa, ciśnienie książkowe, miesiączka tragiczna, sporadyczna, nie biorę leków hormonalnych, miewam skórne problemy, typu wysuszona skóra na powiekach i ustach np. od potu w trakcie aerobów :D
Preferowane formy aktywności fizycznej: siłownia zdecydowanie mi się spodobała! <3 miałam ćwiczyć w dni od niej wolne godzinkę na rowerze w domu, ale mi się nie chce, kiedy nie mam dobrego filmu :( znudził mi się rower.
Stosowane aktualnie i wcześniej preparaty : Kiedyś pół opakowania L-karnityny Treck'a. Jakieś herbaty pseudo wspomagające.
Stosowane wcześniej diety : styczeń, luty, marzec Dukan, 4 kilo spadło, wyglądałam fajniutko, było 3 kilo mniej niż teraz, ale rzuciałam się na słodycze i jadłam jak psychiczna. South Beach jako wstęp do zmiany trybu życia (w brew pozorom uczy poprawnych nawyków żywieniowych! naprawdę! Rzuciłam kawę na 8 tygodni... Teraz znowu zaczęłam pić, już 2 dni kofeiny za mną :( ).

LUBIĘ SŁODKIE I NIE UMIEM ŻYĆ BEZ SŁODZIKAA!!!... Sama wymyślam desery oparte na słodziku. Typu: naleśniki bez mąki, ale ze słodzikiem.

Żeby do czegoś dojść, trzeba zapier**lać.

Nowy temat Temat Zamknięty
Poprzedni temat

Pomoc w diecie/ treningu

Następny temat

Trening siłowy dla początkującej Lady :-)

WHEY premium