"Dieta" zerknijcie /nagrody za pomoc/

Witam wszystkich.

Najpierw coś o sobie:

wiek: 20 lat

waga: ~80kg
aktywność fizyczna: nie pracuję, uczę się, siłownia 3 raz w tygodniu, w dni wolne bieganie/rower/dłuższy żywszy spacer/ wszystko w zależności od samopoczucia.

staż treningowy: ~3 lata z przerwami, aktualnie rok na systematycznych obrotach.

Jako, iż czas i gotówka nie zawsze pozwalają na diete tak zwaną "od deski do deski" staram się jeść w miarę o stałych porach z głową. Nie mam przeliczone bilansu, jem na "wyczucie" produkty wartościowe.

Wszystko wygląda tak:

1 posiłek:

#płatki owsiane [nie wiem ile gram, po prostu wsypuję je do kubka o pojemności 250ml, zalewam wrzątkiem. Po naciągnięciu wody kubek jest pełen płatków owsianych], nastepnie zalewam wszystko gotowanym mlekiem, dodaję cukru do smaku oraz prawdziwe, gorzkie kako.

po ok. 30 minutach/40 minutach jem w zależności od tego co posiadam w lodówce:

-puszka tuńczyka + pieczywo
-serek wiejski/twaróg + pieczywo
-3 jaja na szynce + pieczywo
-tosty: ser gouda/edamski/morski/salami, majeranek, wędlina, koncentrat pomidorowy, masło
- ewentualnie ostateczna opcja kanapki : ser żółty/wędlina/salami, serki topione

2 posiłek:

zazwyczaj jest to:

#ryż (100g) + 1 poszatkowany banan + jogurt

lub

#ryż (100g) + truskawki (zmiksowane)

ewentualnie

#ryż (100mg) po ugotowainu na rozpusczone masło na patelni, zasmażam, doprawiam dla smaku (sól, pieprz, majeranek, papryka), na koniec kładę na to ser gouda/edamski/morski/salami w zależności od tego jaki mam.

3 posiłek:

Jest to klasyczny domowy obiad:

#ziemniaki (z racji sezonu młode) + w zależności od dnia sadzone jaja/karkówka/pierś z kurczaka/kurczak + mizeria/pomidory/sałata

4 posiłek:

potreningowy:

#ryż (100g) + jogurt

lub

#ryż (100mg) + truskawki

ok 20/30 minut po nim jem w zależności od tego co posiadam:

#pierś z kurczaka + warzywo / tuńczyk + pieczywo / twaróg + pieczywo

5 posiłek:

Jest to klasyczna kolacja:

#kanapki z wędliną/serem/salami + warzywa ogórek/pomidor

lub

#tosty, na patencie jaki opisałem wyżej.

6 posiłek (nie zawsze):

w zalezności od chęci:

#3 jaja na szynce + pieczywo / tuńczyk + pieczywo/ twaróg + pieczywo/ ryż na jeden ze sposobów jakie podałem wyżej.


Ogólnie staram się spożywać warzywa i owoce, zdarza się, że owoce zwłaszcza jem międzyposiłkami.

Najczęsciej pije wode z cytryną + miód o ile posiadam,
zwykłą wodę,
herbata do kolacji, śniadania,
nieraz kawa do południa.

W weekendy odrywam się od powyższego jadłospisu i jem na co mam ochotę, słodyczne, fast food, ogólnie "wszystko" niekoniecznie "zdrowe i wartościowe".

Jeśli ktoś mógłby skorygować, udzielić jakichokolwiek sensownych żywieniowych rad, uzupełnić braki.

Nagradzam, dzięki, pozdrawiam.

dla urozmaicenia wegli mozesz dac makaron razowy. ryz mozesz przyprawiac kurkuma, calkiem fajnie smakuje .
no i nie bardzo wiem dlaczego masz posilek bez bialka. ryz + owoce . powinienes wrzucic przynajmniej 2g bialka, nawet troszke wiecej /kg ciala. zakladam ze nie koksujesz .
troche dziwne sa tez posilki "klasyczne" typu kanapki ... cukier i inne wynalazki juz Ci wytkneli.
kwestia podejscia, czy masz kase i szykujesz michy sam, czy to co jest pod reka i w domu naszykowane.
pelnowartosciowe posilki z podbitym bilansem i mistrzostwo Polski w pilce jest realne

do płatków dodaj rodzynki orzechy owoce z cukru zrezygnuj jajka na szynce lipa koncentrat pomidorowy też zrezygnuj z serkó topionych do obiadu możesz od czasu do czasu rybkę rzucić dajesz coś prze snem?

Jasne, zapomniałem o rybach, naturalnie do obiadu ryby lecą.

posiłkowi przed snem odpowiada " 6 posiłek ".

Nie zrozum mnie źle, ale w podanym jadłospisie nie ma głębszego sensu [ np. dodawanie cukru do płatków w śniadaniu, węgle na noc, brak zdrowych tłuszczy ] a korygowanie oznaczałoby postawienie Ci całkowicie nowego układu. Dieta " od deski do deski " nie musi byc droga jak i przygotowywanie nie musi zajmowac połowy dnia. Jedzenie na oko do niczego dobrego Cię nie doprowadzi, wiem to dzisiaj, kiedyś jadłem podobnie do Ciebie. Wiem również, że nie takiej odpowiedzi się spodziewałeś, ale chyba mi wybaczysz tę gafę.

a ja mam pytank oczemu owa dieta ma służyc? chodzi o redukcję czy może masę?

POMYŁKA

Pomyliły mi się posty ...
Przepraszam

Zmieniony przez - sergiusz w dniu 2006-06-22 21:04:16

ułóz diete z tych produktów





białko : ryby , mięso , jajka , twarogi chude
tłuszcze : jajka , ryby , oliwa z oliwek (podstawa) , olejlniany ,orzechy laskowe , pestki dyni . pestki słonecznika
węglowodany : , warzywa , glukoza (odrazu po treningu tylko), płatki owsiane górskie , makaron , kasza gryczana , ryż brązowy , owoce o niskim IG , jogurty/kefiry/maślanki naturalne

Kerser - interesuje mnie masa. Spożywam więcej węgli ponieważ trudno jest mi nabrać masy. Węgle na noc, a czego by nie? Mi nie zaszkodzi taki ruch ponieważ tłuszcz w moim przypadku, to jak Mistrzostwo w piłce nożnej dla Polaków.

Im później tym mniej węgli. Taka jest ogólna zasada. Na noc przyjmujesz białko z odrobiną zdrowego tłuszczu.

Nie bede sie tu bawił w liczenie bój wie czego

1.Wy***ac białe pieczywo z jadłospisu oraz wszystkie mączne produkty ,zastąpic z mąki pełnoziarnistej.
2.Zastapić ryż biały brazowym ,w miare mozliwosci z sianem.
3.Zainwestować w maslanki i twaróg
4.Zakupic oliwe ,mysle ze 5-6 łyzek dziennie dodawanych do twarogi maslanki lub innych podbije ci kalorycznosci
5.Unikac słodyczy i białej maki nawet w te dni wolne ,a postawic na niskie wegle nawet na kolacje,i obserwować poziom fatu,.
6.Wpeirdalac duzo ziemniaków ,ale samych gotowanych.

nie chodzi tylko o to,ze od wegli jedzonych na noc Cie zaleje.jesli nie masz takich tendencji to dobrze ale weglowodany zwalniaja metabolizm i nawet jezeli fatu Ci od nich nie przybedzie,to miecha tez nie za wiele.takze zrezygnuj z ryzu czy owsianki przed snem.