Mikołaj Ludwin - naturalna siła 2017

Marian nie pij juz

Ja zawodnikiem nie jestem, więc pchałem pod korek. I podoba mi się Wasze - zawodników - podejście. Zdrowe. Bo fakt faktem, gdyby 2 dni popuszczania w pasie miały niebagatelne znaczenie dla sylwetki w dłuższej perspektywie, to dziękuję za taką zabawę.
Bawią mnie za to wszystkie odezwy personal kołczów, ifbb trenerów, gwiazd jutuba, którzy przestrzegali przed Świętami. Bo to lifestyle, pasja, no pain, bla bla.

prz1993

To akurat nie Wiktor pisał, ale dziękuję

kvrwa na telefonie siedziałem kilka dzienników na raz otwartych miałem, ale czemu tak napisałem to nie wiem sam a nic nie piłem bo kierowca ale może opary xD

emenems patrząc czasowo w przód te 2-3dni jedzenia nie odbija sie bankowo na sylwetce, jedynie co to pare dni sie wode potrzyma i zejdzie, a jak ktos jest swieżo po redu to takie podjedzenie i nawet na plus wyjdzie :D


Zmieniony przez - MARIAN 17 w dniu 2016-12-27 10:43:15

prz1993

No ale chuy tam, to po prostu takie moje przemyślenia i moje podejście. Są rzeczy ponad pasje, i dla mnie rodzina jest najważniejsza. Kiedyś pewnie większość z Was stwierdzi podobnie, oby nie w sytuacji jak u mnie

No ja też tak uważam, ale akurat co do diety to wole ją trzymać Za to np rezygnuje z towaru, bo wole sobie życie ułożyć itd.. niż tylko nap*****lać, a później nic tego nie mieć oprócz krążka i rozyebanego zdrowia, bo już mi się to znudziło Nie ta genetyka. Chociaż nie mówie, że nie odmieni mi się za jakiś czas %)

Wiesz akurat u Ciebie jestem w stanie o tyle to zrozumieć, że wiem jakie masz proboemy z kichami po zjedzeniu czegoś bardziej "brudnego", no i to w jakim jesteś okresie. Ale coś tam bym chociaż skubnął na pewno

wiktor.grybos

prz1993

No ale chuy tam, to po prostu takie moje przemyślenia i moje podejście. Są rzeczy ponad pasje, i dla mnie rodzina jest najważniejsza. Kiedyś pewnie większość z Was stwierdzi podobnie, oby nie w sytuacji jak u mnie

No ja też tak uważam, ale akurat co do diety to wole ją trzymać Za to np rezygnuje z towaru, bo wole sobie życie ułożyć itd.. niż tylko nap*****lać, a później nic tego nie mieć oprócz krążka i rozyebanego zdrowia, bo już mi się to znudziło Nie ta genetyka. Chociaż nie mówie, że nie odmieni mi się za jakiś czas %)

będzie off? czy poporstu rezygancje to masz na mysli zmniejszenie kreatyny :D

Wiadomo że mniejsze #noDaysOff

No i to jest prawdziwe kulturystyczne podejście

co to off ?

the offspring