Nie było moja intencja obrażać kogokolwiek. Zakładam, że ellis komentarz potraktuje jako żart/droczenie się, a za uwagi podziękuje. I nie obrazi się, bo obrażalski nie jest - to akurat o nim wiem! O mam jeszcze jeden błąd (tzn ja go mam)- powinno być: przestarzałe, a nie .... Zmieniony przez - Agent J-23 w dniu 2005-11-18 17:20:14
ja też mam nadzieje że ty potraktowałaś albo potraktujesz to co ja powiedziałem za ZART :] bo wiadomo człowiek jest tylko człowiekiem i zdarzają się błędy (dobrze że ktoś czuwa)
Ale z tymi szachami to żart? I dzieki za odpowiedź, bo chce zacząć redukcje no ale o tej porze roku to bieganie raczej kiepski pomysł, a basen mam blisko :)
Z tym piciem to był żart a propos` Twojego przedostatniego posta (składnia, literówki, sposób wywodu). Żart w każdym razie. A co do choroby - no cóż jaka taka jest. Nic w tym śmiesznego. Ćwicz i uważaj na siebie.
Do wszystkich na SFD: Wlasnie odwiedzilem strone hombu Tsunami, przeczytalem wiele informacji o tym stylu, Soke oraz ta strone, opisujaca dewiantow itd. Moje spostrzezenia sa nastepujace: Pan Ryszard ***** stworzyl Karate Tsunami, czy nam sie to podoba czy nie, czy je rozumiemy czy tez nie i bez wzgledu co myslimy o tym, jest to dzielo jego zycia, [...]
[...] w niej tylko jedna zawodniczka, Agnieszka Łuczak, formę miała niesamowitą. Widać było każdy mięsień. Wyniki w bikini fitness i męskiej sylwetce to po prostu jakiś żart. Wygrała zawodniczka z podwójną dupą, trzęsło się na niej wszystko jak galareta, jej miejsce to 3-4 max, ale widać układy i polityka robią swoje. To samo w męskiej, 2 [...]
Gratulacje. Zrobiles na mnie mega wrazenie, pamietam jak wygladales rok temu na zawodach, ciezko uwierzyc ze mozna az tyle miesa w rok nawalic, naprawde jestem pelen podziwu. Miejsce to jakis zart, ale to juz chyba duzo razy slyszales. Powodzenia w dalszych startach!
Mam nadzieję że ten post to głupi żart, jeżeli jednak tak nie jest to radzę jak najszybciej zmienić podejście do diety i treningu gdyż obecne jest kretyńskie. Przeczytaj posty podwieszone w działach trening, odżywianie i tutaj.
Stary, to nie jest głupi żart, moje podejście jest kretyńskie, wiem o tym. Ale doradź mi coś , czytałem twoje posty. Ja jednak chce schudnąc szybko. 2 lata temmu schudłem ze 110 do 94 kg, przez rok utrzymywałem wagę 94-97 kg. Ale jak poszedłem na studia przytyłem. Teraz chce schudnąc znowu. Może w twych oczach uchdzę za idiotę, masz pewnie rację, [...]
Tym niemniej taka nazwa funkcjonowała (przynajmniej tak mówi jedna ze wspomnianych przez Ciebie teorii). Słyszałem też że funkcjonowała jako wcześniejsza - może zresztą jedynie jako bardziej pierwotne znaczenie tego ideogramu? Nie wiem dokładnie - nie będę się spierał, ale jakbyś polecił jakąś wiarygodną książkę poruszjącą to zagadnienie byłbym [...]
[...] troszkę najpierw myśl, a potem się denerwuj. Po pierwsze od razu zaznaczyłem że to zart, bo dałem ;) :) Potem specjalnie napisałem kolejny temat - gdzie wyjasniłem iz to na żart. Myslę ze mozna przejśc 43 cm w bicu - ale jest to trudno na zwykłym jedzeniu, bez odzywek i sterydów. Dla grubasów to bardzo łatwe, nawet trenowac nie muszą :) ;) ale [...]
z katabolizmem to oczywiście był żart, natomiast ja i tak nie widzę sensu ciągnięcia redukcji tylko dlatego że taki był plan, który zresztą się zdeaktualizował wydaje mi się, że przez 3 lata na forum udowodniłem, że konsekwencji i wytrwałości to akurat mi nie brakuje, a robić coś sztuka dla sztuki średnio mi się podoba, wolę już zacząć tydzień [...]
No i masz babo klops, żart robiłaś i teraz nie wiesz co napisać...:) Fajnie te wszystkie legginsy leżą, z nogą przesadzasz. Osobiście lubię długie... Krótkie ciągle mi się z bielizną kojarzą...
oczywiście z tym bieganiem i pływaniem to był taki trochę żart, ale generalnie to szukam smartwatcha z opcjami zegarka sportowego bo opaska mnie nie satysfakcjonuje ;-)
Dobra, koniec żartów %-), bo jeszcze ktoś pomyśli, że ja przez najbliższy czas będę trenować jedną nogę aby uczynić z niej moją Tajną Broń ;-) (Malwina, to był taki jednorazowy żart wynikły z rozmowy w SPAMie :-), zdecydowanie nie jest to coś co będę powtarzać regularnie, bo nie uśmiecha mi się pracowanie na asymetrię, zwłaszcza, że tą nogę mam [...]
No żart, żart. Upasłem się bo rozwaliłem bark i nie mogłem ćwiczyć, z nerwów zajadałem co popadnie, ale wróciłem na właściwe tory. Też myślałem o enanie parę tygodni, ale mimo wszysto, stosuje się takie połączenie mety z nolvą?
O, jaki ruch... Evangelion: Mogę tylko wtrącić od siebie, że bardzo ułatwia w utrzymanu diety zważenie i policzenie wszystkiego naprzód. Sciagnelam dziennik posilkow w excelu i co wieczor ustalam sobie plan na nastepny dzien w zaleznosci od zawartosci lodowki. Na szczescie zawartosc lodowki w glownej mierze zalezy ode mnie. Mordercza jest [...]
Haha, żart ci się udał To nie był żart? Zacznijmy od tego, że plan jest do dupy. Jak chcesz robić masę nie rozwijając 2 największych partii mięśniowych swojego ciała? Tak, mam na myśli NOGI i PLECY. "Przecież mam je uwzględnione w planie :/" - taaa.. Przede wszystkim nie ma martwego ciągu, ani nawet czegokolwiek co by go mogło w jakimś [...]