21.07.2019 KONIEC RAJU Ostatni dzień, ostatni spacer po plaży, ostatnie obżarstwo..... Jutro trzeba wracać. AS cyknął mi kilka fotek, ale jakieś mało ostre wyszły... Urlop dodał ok. 1 kg czystego, żywego tłuszczu, głównie oczywiście w okolicach brzucha. Reszta w miarę stabilna, bez wiszących i powiewających na wietrze tricepsików czy [...]
Jaka fota? A Wy czytać umiecie? Zamówiłam... jeszcze nie przyszły. Jak przyjdą to cosik wybiorę i w połowie sierpnia na urlop. I wtedy jak nie nawalę to fota. No moze jeszcze fota jak zdecydować sie nie będę umiała na krój/kolor etc.:) Fanss - musisz czujność zachować:)
Jaka fota? A Wy czytać umiecie? Zamówiłam... jeszcze nie przyszły. Jak przyjdą to cosik wybiorę i w połowie sierpnia na urlop. I wtedy jak nie nawalę to fota. No moze jeszcze fota jak zdecydować sie nie będę umiała na krój/kolor etc.:) Fanss - musisz czujność zachować:) taka to pożyje wróciła z urlopu i szykuje się na kolejny :D
[...] https://www.youtube.com/watch?v=h2kGpdH-8iA&feature=youtu.be https://www.youtube.com/watch?v=VF4QzeopL38&feature=youtu.be Ale generalnie już zmęczenie poczułam i jutrzejszy Leń jak znalazł. Trochę muszę się zwijać z planem, zeby na urlop jechać na deload. /SFD/2019/12/30/ba76f0a372684459936532927865a5e6.jpg
07.01.2020 Qasi LEŃ Powrót do pracy na fulla, powrót do życia życiem taksówkarza, oczekiwanie na małpę @ plus zbliżający się urlop - wszystko sprawiło, ze wrzuciłam wczoraj na luz. Dodatkowo po tych próbach stania na przedramionach miałam takie zakwasy, ze nie wiedziałam, ze w przedramionach mogą być! Plus boki ciała - gdzieś wewnątrz - [...]
15.06.2020 AEROBY Urlop jeszcze w powijakach - dosłownie "czeski film"... Nie wiem czy coś z tego wyjdzie. Bieganie 2 dni pod rząd nie jest dla mnie dobre, ale uparłam się żeby to serducho próbować pilnować i nawet wyszło. Przy okazji nowa miejscówka - trochę pierdzących aut, ale potem juz ładne tereny. Tylko czemu ciągle coś musi mi przeszkadzać [...]
04.09.2020 FULL WYPAS Pseudo urlop - jeden dzień w domu,ale pod mailem i telef. Najpierw zakupy i dźwiganie siat na tydzień - Mama zaszalała... Potem urwałam sie na prawdziwą siłkę. Było nas może z 6 osób, właścicielka zaserwowała mi "Dziękuję,ze Pani wróciła". Nie chciałam jej dołować, ze właściwie to nie wiem czy się zdecyduję chodzić... Ale [...]
[...] na 14 dni. Nie wiem w czym ten gips jej pomógł ale na teriera już warczała i mi się tez oberwali bo chciałam jej pomoc przejść próg od tarasu.... Taka kurde samodzielna to mogła się dzisiaj do weta sama zaprowadzić - a nie ja urlop brałam .... /SFD/2021/3/22/29bfe7f35a024f369883f62ae25204a0.jpg /SFD/2021/3/22/b2a12564ad07402b98698276988f0f83.jpg
Że się barki nie regenerują... I że po tych maxach to teraz organizm powinien zupełnie inny typ treningu dostać i dopiero jak się zaadaptuje to będziemy 4ty trening w tygodniu wprowadzać. I ze urlop to mam odpoczywać bo padnięta jestem i ze wiecej to nie lepiej i ze świeżości brak i takie tam inne.... I cosik w tym jest, ale szukam kompromisu.
Uuu, biedna, ale sila wyzsza, po powrocie z urlopu moze zrobicie jakas maja cofke i potem kilka tygodni na progres? czy inne plany po urlopie? No zdrowka Patik, teraz to oszczedzaj sie troche i szykuj na urlop :) Zmieniony przez - madzia_666 w dniu 05.12.2022 12:40:36
[...] ustawić. Kombinacja ciągu z siadem nawet mi się podobała - z tego filmiku, okolice 4 minuty. Co z tego wejdzie na stałe - nie wiem. W niedzielę wyjeżdzam na tydzień na urlop. Jak co roku z Mamusią:) Redu pociągnę do końca czerwca i potem czas na jakiś normalny plan. Już nawet mi brakuje rozpiski:) Miska ok, kroczki ok - teraz mnie Garmin [...]
[...] się resztki tej hipertrofii i większych powtórzeń. Tylko nie ma co sie oszukiwać, że w zakresach 1-3 mięśnie będą rosnąć jak szalone, bo nie będą. Zresztą za tydzień mam urlop i zobaczymy czy hotelowa siłka będzie się nadawać do czegokolwiek. Inna sprawa, ze już siłki w mieście docelowym na FB też mam zaznaczone. Trochę lokalnego klimatu nie [...]
ja jestem 100% nałogowcem. Potrafię brać urlop żeby móc zrobić trening - jak mam duży młyn w pracy. Potrafię nie pojechać na czyjeś imieniny czy inną imprezę żeby zrobić trening. To jest kawał mojego życia - i nic na to nie poradzę. Chcę i muszę ćwiczyć - nałóg.
Szajba - wredny jesteś, sam tłuszczyk wsuwasz a innym zabraniasz:) Najwyraźniej formę bikini osiągnęłam za szybko (nie udało mi sie jej dowieźć na urlop) - i mój organizm przeszedł do defensywy. Zachciało mu się wrócić do formy masowej... Ale od dzisiaj powrót do wielkiego liczenia makro.
06.08.2018 DT Powroty z urlopu są trudne... Mimo, ze urlop spędzony aktywnie - to sił na siłce nie było. Najbardziej zaskoczył HT - doopsko bolało i boli dalej, a ciężary żadne i ilość powtórzeń też śmieszna. Na siłce tłumy. Zmienił się operator - zamiast Tigera jest jakiś "zdrofit" czy jakoś tak. Wymalowali na szaro-niebiesko (industrializm?), [...]