siłownie

Właśnie, przypomniała mi się rozmowa, jaką usłyszałem zaraz po wejściu na siłownię. Dwóch gości szło za mną z szatni na salę treningową i gdy tylko weszli: Pierwszy: - Robimy jakąś rozgrzewkę? Drugi: - Głupi jesteś?! Po co rozgrzewka? Dawaj robimy łapy o, może tym - wskazuje na modlitewnik po czym od razu zakłada 30 kg obciążenia i dalej jazda

Grzechmek bez magnezji to ja się na siłownie nie wybieram. Przy wyciskaniu niepotrzebna, ale żeby MC czy wiosło porządnie zrobić - niezbędna.

oj, jak ja bym mogła źle życzyć takim przystojnym chłopakom sama się tydzień kąpałam i nie wiem w czym Hubert, wracaj na siłownie bo spam się szerzy

Marta śmiało dorzuć siłownię Nic tak nie pali fatu jak siłka i aero ( w Twoim wypadku MT). Tylko diety pilnuj bo widziałem że różnie to u Ciebie bywa. 30.03. Dzisiaj bez siłowni, za to pobiegałem. Przebiegłem ok 5 km i nawet nie dostałem zadyszki. Tydzień temu ledwo przebiegłem 3 km więc progres cieszy. Docelowo będę biegał 8-10 km raz albo dwa w [...]

12.04. poniedziałek Dupa nie trening. Pół dnia nie jadłem bo jeździłem załatwiać różne sprawy, drugie pół spędziłem w popołudniowych korkach. W drodze na siłownię dostałem mandat - tylko za brak pasów bo nie wyciągnęli suszarki (a miałem 100 na ogr do 50 ) Napisze tylko tyle że przysiady szły dobrze do 120 kg, głęboko i ładnie. Nagle moc uciekła [...]

14.04. środa DNT Jako że leje od połowy dnia pojechałem na siłownie żeby pobiegać na bieżni, ale: - było tak duszno że już po pierwszym kilometrze byłem cały spocony; - zaczęły mnie boleć nogi jak zwykle podczas biegania na tym badziewiu; - nie chciało mi się czyścić moich najeczków do biegania i biegłem w butach na twardej podeszwie, w których [...]

Żyję i mam się dobrze, pora na zaległe wypiski 28.04. środa (za czwartek) barki 1. pp rampa 6 20 x 6/40 x 6/62,5 x 6/72,5 x 6/82,5 x 6/92,5 x 3 --> takie 2 i 3/4 ruchu 20 x 6/35 x 6/45 x 6/55 x 6/65 x 6/75 x 6/85 x 4/95 x 1 --> zmęczony po wczorajszym treningu 2a. szeroki wycisk siedząc 3 x 8 21 x 8/24 x 8/27 x 7 i pół 21 x 8/24 x 8/27 x 7 [...]

martasi, tak, post z 15 luty 2011 22:18 obliques, nie wiem, cokolwiek, bylebym czuła, że zmęczyłam jakiś mięsień i że trening miał skutek. A ze mnie owszem pot się leje ciurem, ale nie mam zakwasów, mogę chodzić, ogólnie żyć, nie umierać Dziewczyny pisały, że jak się trenuje z sercem i porządnie to potem człowiek do domu na czworaka idzie. [...]

a i trening tez bym ci zmienila ile razy chodzisz na silownie i czy poza tym masz troche czasu w domu by cos pocwiczyc?

Fela_72 gorzej niż było. Czuję się jak jakiś paralityk :/ A oprócz tego to mnie to najnormalniej złości Ćwiczę też po to żeby być sprawniejsza, a tu kurna jakieś jaja. Ale przetrzymam i to Dzisiaj bez treningu. Na siłownię się nie wyrobiłam czasowo, na marszrutę nie ma warunków. Wieje jakiś halny (wczoraj w pół drogi myślałam, że mi zatoki [...]

[...] ten temat... A co do potliwości- ja na treningach pocę się jak prosie i jak widzę, te laski, z których nie spada ani kropla potu to sobie myśle po cholere przychodzisz na tę siłownie, tracisz czas, równie dobrze mogłabyś posiedzieć w domu, nic nie robić i efekt byłby ten sam... Inaczej, odnoszę wrecz wrażenie ze jestem jedynym [...]

Rekord Guinessa pobity, goście do domu wyprawieni, mogę wrócić do liczenia i ważenia produktów Tydzień prawie bez ćwiczeń, prócz poniedziałku i jakiegoś drobnego rowerowania, więc myślałam, że będzie marnie, ale jest miła niespodzianka Efektów rehabilitacji na razie nie widzę, ale może po wszystkich zabiegach będzie coś lepiej. Został jeszcze [...]

martasi Poszłam na siłownię i pocałowałam klamkę. Nie wpadłam na to, że w niedzielę może być krócej Dziś więc trochę roweru w terenie. Byłam też na zakupach. Tak mi mięso w hiperze pachniało, że pewnie mi się dzisiaj będzie śniło Inne rzeczy mnie nie ruszają

Jakiś dzień pecha netowego jest dzisiaj W domu mi sieć zdechła, w pracy nie działa dziennik i nie mam jak policzyć michy, a na dodatek nie mogę się zalogować. Niby loguje, ale zaraz każe ponownie i tak zapętla. Ciekawe jak się ta wiadomość wyśle Przedziwne, wysłało się, a ja niby wciąż nie zalogowana i wciąż mnie monituje, a mój temat nie [...]

nie wiem czy to pocieszajce ale w UK wcale nie lepiej Nie bardzo yosis right Dzisiaj w ramach ruchu 20 minut spaceru i wdrapanie się na 20 piętro (znaczy dwa razy na 10 ). Dzisiaj dzień medyczno-cierpliwościowy Rano badania pracownicze, potem biegiem podbić książeczkę zdrowia, dopytać o odszkodowanie, jazda do szpitala po zdjęcie roentgena, [...]

Pomiary Plan miski Dzisiaj pierwszy dzień zabiegów na łokieć. Mam nadzieję, że mnie szybko naprawią i będę mogła wrócić na siłownię Zmieniony przez - shrimp2 w dniu 2011-07-25 09:40:37

A podobno siłownia jest niebezpieczna No a nie? Jakby nie siłownia tobym tak fajnie nie schudła i nie przywiozła roweru i nie zaczęła jeździć Wszystko przez siłownię Ale ha ha ten trend widać dotyczy lekarzy Coś w tym jest. Ten w szpitalu kazał mi nosić na temblaku, ale na drugi dzień go olałam, bo stwierdziłam, że mi się ta ręka strasznie [...]

wciąż głodna chodzę, no nie mogę się ostatnio najeść Czyli pewnie coś w powietrzu Byłam u ortopedy. Powiedział, że fajnie, ze się naprawia, że opuchlizna zeszła i żeby kontynuować zabiegi i przyjść za 3 tygodnie. I smarować jakąś maścią co zapisał. Pytałam kiedy będzie szansa na rower, powiedział, że może pozwoli za te 3 tyg. - A kiedy będę [...]

yosis niech tak trwa, bardzo mi się to podoba I dodatkowo że dzisiaj nie chciało mi się jeść Już dawno tak nie miałam. Wymieniłam kolacyjną kaczkę na ładną porcję orzechów :mrau: Normalnie z nimi nie szaleję, bo mnie głód pcha do konkretniejszych dań. Muszę jakoś to mieć powiązane z cyklem, bo czasem nie wiem czy wbić zęby w ścianę, czy zjeść [...]

Sobota i niedziela Niedziela na oko, bo wyjazdowa i nie umiem policzyć obiadu. Plus lampka wina i jakieś ciastko z kremem. Nawet specjalnie dobre nie było ale wracaliśmy później niż planowałam i utknęliśmy w korkach a zjadłam już wszystko co miałam na drogę, mieliśmy tylko te ciastka z chrzcin. No trudno, krzyżować ani wieszać się za to nie [...]