[...] ale ta akcja to było przegięcie pałki no, ale co racja to racja-motywacja jest- koniec z wiecznym wciąganiem brzucha a tak BTW to dziś kupuję strączki i jutro piekę Twój pasztet- wygląda rewelka -nie mogę się już doczekać, aż spróbuję- tylko.. czy strączki są ok na redukcji ?? wrzucam miseczkę na dziś-w planach trening na piłce,a później [...]
bulimka dziś czekają mnie 2 siłowe obwody czyli trening na piłce, zaraz po bieganie- ok 30 min czyli jakieś 6km.. trochę za dużo ww dziś mi wpadło- pasztet zayebisty, muszę szybko go wystudzić, podzielić i pomrozić, bo za dużo już dziś zjadlam ( oprócz tego co na wypisce, wpadło jeszcze pewnie z 50 g z próbowania, podjadania itd Zmieniony przez [...]
[...] saira w sosie własnym (na wypisce jako tuńczyk figuruje, bo nie mogę znależć wartości odżywczych-ale myślę, że podobnie z białkiem - tłuszczu więcej)+ końcówka migdałów, zielenina wszelka w pracy 2- pasztet, kalafior z masłem, polędwica z indyka + warzywa przed treningiem- pierś indycza, oliwa, warzywa po treningu/kolacja- odżywka z mlekiem
[...] w pasztecie wbijając więcej jajek, ale na objętości się nie zyska, wręcz podbije kaloryczność. Ale więcej jajek + warzywa i już zawsze coś. W ogóle to myślałam żeby zrobić pasztet nadziany w środku jajkami na twardo. Tylko nie wiem czy by się ładnie trzymał. Jeszcze jakby się normalnie kroiło- ciach i już , a że zawsze trzeba dokładnie [...]
[...] z tymi jajkami tyle, że faktycznie może się rozwalać- tak sobie kombinuję, że można by dodać trochę zmiksowanego awokado? wprawdzie podbije kalorie, ale "nawilży" pasztet no i następnym razem dodam podrobów trochę do jednego na spróbowania Zmieniony przez - malwinam w dniu 2011-09-19 13:10:24 Zmieniony przez - malwinam w dniu [...]
[...] też zamiar następnym razem przesmażyć warzywa na oleju kokosowym (tym razem tego nie zrobiłam, bo olej jest w drodze do mnie). To też zapewne nada wilgotności, ale i jeszcze pasztet bardziej zyska na smaku (np. przesmażone grzyby i cebula będą bez porównania lepsze od lekko podduszonej na suchym teflonie ) A i taki ostatni pomysł- możnaby [...]
A ja kupiłam pasztet z dzika i będę jadła z chlebem, musztarda i ogórem kiszonym :-) Ja wczoraj dostałam! haha Ale nie wiem co z nim zrobić, bo ja bezchlebowa, nie wiem jak go zjeść
Dzień 8 DNT B: 200 g T: 83 g W: 187 g /ObrazkiSFD/zdjeciaSFD/568eaa7abe85457da663c747e41a45fc.png - omlet z jabłkiem - indyk marynowany w czosnku ze szpinakiem i makaronem - Trec + morele - zapiekany camembert - pasztet z fasoli - pierś z kurczaka duszona z surówkami JEŚĆ %-)%-) Zmieniony przez - curara w dniu 2012-01-23 22:55:23
[...] - omlet ze śliwkami (szkoda, że mrożone są takie niedobre :-(:-() - kasza gryczana z potrawką z pomidorów, schabu i soczewicy. Kapusta kiszona (2 posiłki) - pasztet na tłusty czwartek :-), kapusta kiszona - szejk - podsmażony z czosnkiem tuńczyk z makaronem i szpinakiem Zmieniony przez - curara w dniu 2012-02-16 15:06:04
U mnie na święta sie robi takie "rarytasy" jak domową pieczeń, pasztet, mięcho pieczone. Ale mi to się wcale nie kojarzy światecznie bo ja mam to na co dzień :-D
Ja jestem to mogę coś powiedzieć- wątróbka najlepsza na maśle i cebulką i pieczarkami- pychota. Ale np dobry jest też pasztet, gdzie przez 15 min gotujesz wątróbkę z cebulką- im więcej cebulki tym lepiej ;-) i potem miksujesz. Właśnie jutro planuję
alhambra, widzisz, ja mam podobnie, tylko z warzywami... warzywa jem tak naprawdę od paru lat dopiero.. mogły dla mnie nie istnieć! Teraz ciągle jem ich za mało w porównaniu do owoców np., ale i tak jest to progres! Pasztet z soczewicy z warzywami był dla mnie kiedyś nie do pomyślenia, a teraz robię tak często, jak mogę. Ale sałatka z warzyw [...]
alhambra, widzisz, ja mam podobnie, tylko z warzywami... warzywa jem tak naprawdę od paru lat dopiero.. mogły dla mnie nie istnieć! Teraz ciągle jem ich za mało w porównaniu do owoców np., ale i tak jest to progres! Pasztet z soczewicy z warzywami był dla mnie kiedyś nie do pomyślenia, a teraz robię tak często, jak mogę. Ale sałatka z warzyw [...]
[...] domowym żytnim chlebkiem z kminkiem i czarmuszką. PYYYSZNA była ..:-D no zjadłam.... %-) była drobiowa... ale przyznam szczerze: pierwsze kęsy ok, ale potem drażni mnie te miąższ owego mięsa.. nawet zagryzanie ziemniokiem i sałatką nie pomogło... Moja córuchna też stwierdziła, że "tego mięska nie lubi". Następnym razem będzie właśnie pasztet ;-)