[...] romans. Kerad - wstawałem na sikanie po 2-3 razy w nocy. Ani snu, ani wypoczynku. Ograniczenie białka (do realnego zapotrzebowania - mam nadzieję) + węglowodany na kolację pozwalają mi spać po 8h i wypoczywać jak mężczyzna. Zanim zaczniemy spisywać testamenty i żegnać się z rodziną warto zrewidować swoją wiedzę na temat rzekomych [...]
[...] filmie nie widać, bo jest jak pisze pan Janek, na filmie jedna z zasadniczych serii a nie z zatrzymaniami. Dzisiaj wolne od treningu - planowane - wychodzimy na urodzinową kolację mojej żony, ale żeby zaliczyć 6 treningów niedziela będzie pracująca. A skąd pomysł na większe zaangażowanie dwugłowych: [...]
[...] mi. Tylko nikt nie wspominał, że to nie jest książka do łóżka (najwyżej pod łóżko zamiast jednej nogi %-) ) Nie mogę się doczekać treningu, nosi mnie od rana (chyba pyry na kolację działają bo śpię jak dziecko) i byłem rano pobiegać, zresztą po treningu wieczornym ponownie wybieram się w teren. Muszę się przyznać, że niepośrednią rolę w tym [...]
Co dwa trzy dni nie jem, a wręcz objadam się prostymi węglami na kolacje, wczoraj wpadło z 8 grzanek z samego chleba (bez masła) posmarowanych miodem, trzy szklanki mleka, potem dobiłem na full kisielem, który został (wlewam do bidonu na trening), rano waga w dół ;) Jakby udalo mi sie przezyc Twoja ilosc treningow to pewnie bym uznal to zjawisko [...]
Dzień 2/Tydzień 4 Dziś regeneracja. Na kolację: 300g makaronu 150g serka wiejskiego. Podsumowanie: Senny dzień. Jutro liczę na dużo siły przed treningiem.
[...] seria/32kg Łydki: Wspięcia stojąc 4 serie 12,10,10,8 Brzuch Skłony 4 serie MAX, MAX, MAX, MAX Unoszenie nóg wraz z ruchem ramion 3 serie MAX, MAX, MAX Miska trzymana Na kolację: banan krojony 400g kefiru 120g sera białego 500g makaronu Podsumowanie: Lajtowy trening. Ciężko się brzuch robi ale jak kupię sobie ławeczkę skośną to już będzie [...]
[...] tyczy każdego ćwiczenia. No i MC z 20kg:-| Nie wiem, co to za chleb jesz, to jest domowy razowiec na zakwasie? Ta kiełbasa jeśli jest sklepowa to też powinna do śmieci pójść, no i olej słonecznikowy lepiej zamienić na smalec chociażby (jeśli smażysz). Mąka żytnia 720? Jak już to jedz razową. No i owoce na kolację tylko jeśli jesz je po treningu.
Matat- Pani kardiolog (swoją droga najmilszy lekarz i najlepszy fachowiec jakiego w swoim życiu spotkałem) powiedziała mi,że moje serce jest osłabione i powinienem sobie dać spokój z dużymi obciążeniami zarówno tlenowymi jak i siłowymi z tym,że nie wzieła pod uwage jednej rzeczy- uparty jestem jak osioł :) Powiedziała,że za jakies czas troszke [...]
[...] przed biegiem sezonu, czyli UTMB na trasie TDS :) (start za 21 dni) Dziś micha liczona, czysta, poporcjowana, zapakowana i jeszcze sama wczoraj upolowałam sobie dzisiejszą kolację:) Zielsko: Ogór, pomidor, sałata lodowa, nać pietruchy Trening: rozbieganie - 8-10 km /ObrazkiSFD/ZdjeciaSFD3_large/1ab1b331a4814e2da82a4f556c4ba248.jpg [...]
Popcorn na kolacje? Daj spokoj. Po kiego tyle kardio, toz to dla zawodniczek i tylko przedstartowo. Pozniej zwykle kobity na tym sie wzoruja z kiepskim skutkiem. Nic tylko kura i indyk, ciekawam czy je czerwone mieso. Git ja tez mam swoje ulubione laski fit, ale jak czasem patrze na niektore menu np z bodybuilding.com to lekko strasznie jest.Czy [...]
[...] ale są dni, że brzuch mam super, a są takie że okropny, np. wczoraj zrobiłam sobie przepyszne placki z cieciorki (myślę, że po raz ostatni je zrobiłam, bo trochę się źle czułam) i pierwszy raz zdarzyło mi się podczas treningu, że pożałowałam że zjadłam kolację, a minęło od niej ponad 2h... Poza tym mam taki ohydny miękki tłuściutki brzuch @@-)
[...] SPRAWDZAJĄCY ZALICZONY WODYN Dzięki Coach Dzisiejszy trening też nie był lekki, no ale mógłby być lżejszy gdybym wczoraj nie poszedł z żoną do włoskiej restauracji na kolację. Oczywiście było mięcho, prosciutto, sery i warzywa ale było też białe winko. Nie to że się upiłem ale dzisiaj trochę głowa była ciężka. Nie mogłem odmówić żonie [...]
[...] z udkiem z kurczaka i kalafiorem weszła. Siemię lniane robi na razie robotę. Obiad: ziemniaki, masło, udko z kurczaka gotowane i sałatka z pomidora i ogórka też ok. Na kolację 2 banany i zupka kalafiorowa. No i siemię lniane po raz drugi. Jak na razie to strasznie chaotyczne ani trochę nie zbliżone do ideału ale mam nadzieję że będzie [...]
[...] nastepnie makaron z twarogiem chudym i oliwą z oliwek, trochę ryżu zagryzione batonem proteinowym, teraz razowy z warzywami, ketchupem, serem żółtym i półtłustym, a na kolację zjem pewnie jajecznicę. Dzień bezmięsny - i to bynajmniej nie ze względu na post - a na brak mięsiwa. Kuraki u rzeźnika się skończyły, a na tunę nie miałem zupełnie [...]
Dobra, miałem przerwę przez nawał pracy i prywatę ale wracam. Michę sobie trzymam z wyjątkiem jednego wypadu. Poszedłem do Munji na kolacje z panną i potem potańczyć w klubie. Polecam tą restauracje. Drogo bo 400 zł zostawiłem, ale żarcie mega dobre :-D Dodatkowo od poniedziałku nie ćwiczę bo zrobiłem sobie tatuaż %-) [...]
[...] i metro i z buta na siłkę. Cały czas 16-18 tyś kroków i z tej racji dostałem nawet pozwolenie na burgera w weekend %-) Ale zamiast burgera powiedziałem, że wezmę swoją na kolację i wezmę sobie jakiegoś steka czy owoce morza tak o by z nią wyjść bo nam się to spodobało. Nie chce szaleć, ale z czystą głową zjem coś innego i porządnego (jak nie [...]
Na kolację jeszcze coś wymyślę. Po śniadaniu robiłem 40min aero na rowerku, po siłce też 45min na rowerku, na brzuchu dużo potu było, plecy też całe mokre, jak i przedramiona i z głowy leciało. Pierwszy trening na nowym planie, ten tydzień jest tylko testem siły, najpierw sprawdzam czy tym ciężarem, który ustaliłem dam radę i dzisiaj był lajt. [...]
[...] mleka nie trzeba ograniczać. Ograniczam jedynie nabiał sklepowy- zwykle go nie ma w mojej misce, chociaż ciągnie mnie ostatnio do twarogu. Jedno z tych 3-ch jajek na kolację to było takie baby jajko, pewnie 30 g, a nie 60, a nie miałam go jak wpisać, więc białko pewnie było w normie. OBWÓD NA NOGI I PUPĘ [...]
[...] duuużo i porządnie zjeść :-D Aż mój mąż ostatnio zaczął jeść więcej, bo mu chyba głupio było, że bez problemu zjadam swoją porcję obiadu, a on go zwykle miał jeszcze na kolację ;-] Oczywiście mam w głowie Twoje słowa, że 80% diety ma znaczenie i częściej niż na początku dziennika się przełamuję na jakieś odstępstwa (np. ostatni winogronowy [...]