ŚRODA-CZWARTEK Powoli wkręcam się w treningi. Jakimś tam planem jadę, 5 x FBW w tygodniu, ale bez szaleństw. Skupienie głównie na poprawie dysbalansu mięśniowego, moch problemów ze stabilizacją, mobilnością + długi TUT. Przy Dumbell prone raise max 1 kg %-) taki ze mnie siłacz, ale wiadomo nad czym pracować Michę trzymam w miarę sztywno, [...]
Bardzo intensywny okres, w zasadzie nie mam żadnego czasu wolnego. Ciągle przeprowadzka + szykuje nieco większy projekt. Treningi oczywiście robię, powoli dokładam ciężaru jednak technika na 1 planie. Niestety plecy ciągle pobolewają, pewnie przez remont. Z jelitami też średnio, raz dobrze raz źle, ale generalnie samopoczucie bardzo dobre. Myślę, [...]
WEEKEND Maratonu ciąg dalszy, czyli 0 odpoczynku w weekend. Na szczęście już w 90 % przeprowadzka zakończona, powoli dokańczam projekty, jeszcze chwila i będzie w końcu odpoczynek. W sobotę wizyta u Mariusza i trening, pokazał mi znowu rzeczy o których nie miałem pojęcia. Fajne patenty, które będziemy stopniowo wdrażać. Zaraz lecę na badania i [...]
ŚRODA-WEEKEND Dziś w końcu wolniejszy dzień, praktycznie od miesiąca %-). Kończę offa, generalnie ani za mocno masa nie spadła, ani za mocno regeneracja. W zasadzie żadna różnica oprócz tego, że przez kilka dni miałem mega ochotę na słodycze, ale tak to ok. Często widzę ludzie gadają, że 2-3 tyg po odstawieniu nie mogą wytrzymać i MUSZĄ wrócić. [...]
WEEKEND Tym razem weekend intensywnie. Wczoraj Zlot Zapylaczy czyli spotkanie pszczelarzy. Najpierw spływ kajakowy 4 godziny i to nie żadna spokojna woda, tylko Rawka, gdzie co chwila trzeba było pokonywać różne przeszkody od przenoszenia kajaka, po schylanie się itp. Nie obyło się bez spadku do wody. Potem wykład, a na końcu zwykła impreza. [...]
WTOREK-ŚRODA Dobre dwa dni, we wtorek klatka + tric i łydki. Dodane ciężary do głównych ćwiczeń, nadal sporo zapasu. Wczoraj mobilka i core, głownie skupiałem się na rotacji kręgosłupa piersiowego, zginacze bioder i grupa kulszowo goleniowa. A dziś zaraz wjadą nogi. Ostatnio miałem lekki spadek apetytu i zgaga, ale myślałem, że od ALA, bo w [...]
PONIEDZIAŁEK-WTOREK Treningi fajne, wszędzie do góry lecz niestety flaki totalnie siadły. Wzdęcia, zgaga, biegunki, wszystko na raz. Wywaliłem wszystko, co może to powodować + kilka rzeczy. Zobaczymy jutro jak będzie https://iv.pl/images/37329708259037084934.jpg Plecy + biceps Bazowe: Wiosłowanie sztangą podchwytem leżąc brzuchem na ławce [...]
ŚRODA-PIĄTEK Przyczyna bólów szybko zlokalizowana to szybko od razu wzdęcia, niestrawności ustały. Trening bardzo dobre, powoli przechodzę w fazę objętości na faze większej intensywności, czyli serie w dół, za to % CM w górę Testowalem testa susp jako przedtreningówkę przed barkami, moc na treningu była dużo większa, zobaczymy jak z reszta [...]
PIĄTEK- WEEKEND Kolejne bardzo dobre dni za mną, dobrze, że rozdzieliłem czwórki od dwójek, bo mogłem się lepiej skupić na poszczególnych partiach. Dziś też wizyta u fizjo, na razie bez większych problemów. Niestety pomairy, masa stoją, więc trzeba zwiększyć nieco kalorie. https://iv.pl/images/37329708259037084934.jpg Czworoboczny + Barki + [...]
PON- WT Fajne dni, oczywiście dalej progres, lekko pozmieniałem plan. Wywaliłem triceps, dałem za to niestandardowe ćwiczenie dodatkowo na środek barków. Zobaczymy co z tego wyjdzie. Lekko przeziębiony, ale samopoczucie ok https://iv.pl/images/2e0d4a16c0f03447aac5acfcbd299e75.jpg https://iv.pl/images/d12c5fd146575c71d386118735fc1214.jpg [...]
ŚRODA-WEEKEND Środa to mobilka, trochę się zmniejszyła kifoza, co cieszy, ale resztę dni miałem sporo pracy biurowej i pewnie się wyrównało %-) Czwartek- Sobota kolejne treningi super, ciekaw jestem czy tak wytrzymam do końca roku. Odpaliłem ostatnie działo, czyli MK 677,. nawet nie chodzi o te Hg czi IGF, po prostu cały dzień żreć się chce. [...]
WEEKEND Sobota treningowa. Postanowiłem, że zrobię lżej trening, by odpoczął CUN oraz żeby mniej obciążyć kręgosłup. Chciałem przestawić sztangę, nie ustawiłem się dobrze i coś strzeliło %-) spiął się lewy prostownik i ból. Na szczęście dziś wizyta u Fizjo, więc zrobione. Generalnie weekend na spokojnie, dużo odpoczynku. Wymiary się ruszyły [...]
PON-WTOREK Dobre 2 dni, plecy trochę przechodzą. Ciężary up. Dziś sobie posprawdzałem "wrażliwość insulinową' na czczo, przed i po posiłkach. Wszystko w miare w normie. Ani nie ma hiperglikemii, ani hipo. Jutro idę na USG brzucha https://iv.pl/images/2102ab9a5e2478a5835d58ec901676be.jpg https://iv.pl/images/3d4be83bd18b6f95c4786898f1e079c5.jpg [...]
ŚRODA-CZWARTEK Niestety choć walczyłem o sen to kończąc pracę o 22 a zaczynając o 6 nie da się za dużo spać %-) więc wczoraj czułem się dosłownie jak g****, ból głowy, wszystkich mięśni, widać, że przetrenowanie nadchodzi. Po pracy położyłem się i przespałem kilka godzin, już nieco się poprawiło. Odpuściłem wczorajszą mobilkę, dzisiejsze nogi. [...]
WEEKEND-USTAWKA SFD Fajne 2 dni, brakowało mi zarówno spotkania towarzyskiego, jak i po prostu treningu z partnerem, bo najczęściej trenuje sam. Ustawka SFD jak zwykle na wysokim poziomie zorganizowana przez Banana, pełna profeska, pomimo bardziej dużej ilości osób. Dziękuję wszystkim chłopakom i dziewczynom za wspólne spotkanie, trening i [...]
WTOREK-ŚRODA Dni nietreningowe, ciągle jeszcze duże DOMSY na plecach, a Marian pewnie nic nie czuje %-) albo trenuje jak piz.da albo nowe ruchy. Wczoraj też Echo Serca, i niestety jak USG wyszło dobrze to tutaj już średnio. W skrócie, Wielkość komór serca w porządku Skurcze bardzo dobre i mocne. Problemem jest mała niedomykalność mitralna [...]
CZWARTEk-PIĄTEK Przerwa się przydała, dobre 2 dni, nawet była pompa na barkach, co mi się rzadko zdarza. Siady drugi raz, dużo lepiej technicznie, ale prawie 30 minut mobilki. https://iv.pl/images/37329708259037084934.jpg Czworogłowe Bazowe: Przysiady ze sztangą s5-3-3-3-8-10-12 100/110/115/120/125 /130kg/135/140/145/150 x 8 + 100 kg x [...]
CZWARTEK- PIĄTEK Końcówka masy, siłowo już ledwo dodaje. Oczywiście na nogi mógłbym więcej, ale muszę uważać na plecy. Na szczęście wszystko jest w miarę ok, oprócz tego, że po prostu jeden zakwas na zakwasie. Został ostatni tydzień, deload i road to MP. Powoli siada też apetyt, ale normalne Masa 93 kg. [...]
PIĄTEK-SOBOTA W czwartek słaby trening, ale już wczoraj barki bardzo dobrze. Niestety dziś znowu lipa, po prostu przez ból pleców. Byłem wczoraj u fizjo, powinien dzień przerwy zrobić chociaż. Ogólnie to i tak koniec masy, teraz tydzień deloadu. Pierwsze skupię się na plecach i mobilności. 80 kg -93 kg Biceps 42 cm -45,5 cm Barki 132 -138 cm [...]
PON- WTOREK Zacząłem deload. Powoli czyszczę miskę. Na razie kalorie na 0. Bez treningu około tygodnia, oczywiście będzie za to cardio/core/mobilka. Niestety albo i stety ( bo taki okres ) złapało mnie przeziębienie i czuję się po prostu jak g****. Szczęśliwego Nowego Roku :-) https://iv.pl/images/37329708259037084934.jpg Core/ Mobilka po [...]