siema wszystkim , wlasnie nie dawno z pracy wróciłem , jestem wymeczony jak cholera http://www.youtube.com/watch?v=qS7p_u0SsUE Zmieniony przez - rutkow w dniu 2013-04-27 14:44:18
Ja rano zpierniczałem prawie całe 30 min pod górkę, a po południu ostra jazda przez 1.5 min. Masakra totalna... uda i łydki to paliły jak cholera... spining jednak tak nie niszczy nóg jak prawdziwy rower.
[...] Cały czas ćwiczę więc przypompuję trochę te mięśnie czym tam mam i będę palił tłuszcz, mam nadzieje, bo raczej mam tendencję do łapania i tk.mięśniowej i tłuszczowej. No bo cholera... ja wiem, że jakbym przymasował to potem trochę spalę i mięśnia będzie dużo i w ogólnie lepiej to wygląda w wg. Was ale nie chcę ważyć dużo, a nawet mniej (70 [...]
Dzień 26 (41) Na wfie kumpel mi wjechał nogą w kolano od bocznej strony i tak jakby mi przeskoczyło dosyć mocno. Teraz siedzę i boli jak cholera. Jeszcze 3h temu mogłem normalnie chodzić ale teraz to muszę się podpierać. Na szczęście nie wygląda na spuchnięte. Mam takie uczucie jakby było nie na swoim miejscu :)) Oby przeszło do jutra. TRENING [...]
[...] indyk noga ogólnie nie dojedzona 02.05 Tylko miska - zapisuje bo zapomnę suplementy: tran, magnez płyny: kawa i duuuużo wody a będzie jeszcze więcej bo śledzie słone jak cholera razowiec z jajkiem razowiec z wędliną z kurczaka, własnej roboty pizza z mąki razowej pszennej, ser, indyk razowiec ze śledziem też niedojedzona nawet do dziennika [...]
[...] cukinia, pomidor, oliwa + do picia: kawa ze śmietanką 30% x2, zielona herbata, mięta x2, yerba mate, melisa Od dzisiaj do soboty włącznie robię OFF. Potrzebuję tego jak cholera. Wolę teraz trochę poluzować na te kilka dni niż później płakać ;-D Rezygnuję też z liczenia michy, bo zaczyna mi padać na łeb :-? Czeka mnie też wyjazd nad morze ze [...]
[...] pielesze na kolację. Popołudnie się udało. Z wielu refleksji naszło mnie pytanie: czy długo jeszcze dam radę tak gonić? Bardziej wiem niż czuję, że ćwiczę za dużo. Ale - cholera - nie czuję się przemęczony. Ba! Mam coraz większy apetyt na wysiłek. Chcę coraz więcej i coraz trudniej wybrać uporządkowany i systematyczny plan nie mówiąc o jakimś [...]
[...] się jeszcze pytanie: kto jest lepszym zapaśnikiem Fitch czy Koscheck!? imho Koscheck i myślę, że nie da sobie Mai tak obalać i wchodzić za plecy a może i Maie obalać no cholera ciężka walka do wytypowania tj mówię imo Koscheck to lepszy zapaśnik niż Fitch, ale Maia całkowicie Fitcha zdominował zapaśniczo oby tylko nie był o pojedynek [...]
[...] cykl z kreatyną,ale jabłczanem. I moje pytanie: Czy dobrym wyjściem aby to szybciej poszło byłaby efedryna z aspiryną i kofeiną? Kiedyś miałęm już taki cykl.Pociłem się jak cholera ale nie było wiedzy/diety/aerobów i wszystko c..j strzelił. Tylko mam problem,bo czytałem,że mozna po niej dostac wysypki i zmian skórnych-ja właśnie miałem coś [...]
[...] wyjazdach. Ale mi się chciało, więc co zrobić... Interwały: Nie lubię biegać po lesie. Wolę widzieć co mam pod nogami. Były ścieżki (okolica bardzo leśna, fajnie było), ale cholera przed jednym ze sprintów w "nogę" wbił się taki pręt o średnicy 5mm. Takie zbrojenie z jakiegoś betonu... Wlazło ze 15 cm. Czubkiem buta, przeleciało pod palcem, na [...]
[...] wyjazdach. Ale mi się chciało, więc co zrobić... Interwały: Nie lubię biegać po lesie. Wolę widzieć co mam pod nogami. Były ścieżki (okolica bardzo leśna, fajnie było), ale cholera przed jednym ze sprintów w "nogę" wbił się taki pręt o średnicy 5mm. Takie zbrojenie z jakiegoś betonu... Wlazło ze 15 cm. Czubkiem buta, przeleciało pod palcem, na [...]
[...] wina, bo przetrzymuję go do wyraźniego zmęczenia, a potem i tak czasem ciężko jest. Ni i własnie... przez to, że zasypia na brzuchu - śpi z nami. Niewygodnie mi jak jasna cholera, ale to wszystko przez to, że spi na brzuchu, a tu nas strasza tą śmiercią łóżeczkową że nie mam odwagi go tak w nocy położyć, chociaż np po nocnym cycu potrafi [...]
[...] masz w poście ciażowym i tez jest o szczelinia, wszytsko znajdziesz w regulaminie. zanim rozdmuchano problem smierci łózeczkowej dzieci spały na brzuchu i tak było, teraz cholera wie co robić, oczywiscie mozna kupic taki wałek i w nim dziecko kłaść na boku, ja tak robiłam zanim sie sam nie zaczął kręcic, tak dla świetego spokoju, ale u ciebie [...]
No i długi weekend mamy. Mnie on się dłuży jak cholera. Bez fajek. Teraz widzę jaką władzę nade mną ma ta mała kropelka nikotyny. Ciągle jestem głodny, podminowany i mam straszny ślinotok. Kij z tym. Prawdopodobnie złapię kilka kilogramów fatu. I czuję, że nie są to tylko bajki o żelaznym wilku. A pozytywnie coś? No to byłem u rodziców. Wziąłem [...]