brann

OMG!!! Kabo - Ty to czytasz? Odezwij się jako głos rozsądku i żywieniowy ortodox. Brann - żadnych dżemów (czy domowe, czy kupne) nie potrzebujesz - tam nie ma nic wartościowego- jakbyś łyżkę cukru zjadł. A jeszcze te niskosłodzone są słodzone sokiem jabłkowym skoncentrowanym - to masz fruktozy więcej niż glukozy... Już ten miód jak nie podgrzany i [...]

Jedna z przekąsek z diety. Szło jakoś w dół mimo takich dobroci:) Druga sprawa że byłem na 2000 kcal :)DZIEŃ 117 PRZEKĄSKA 306 kcal Przekąska poranna B 6 g T 4 g W 68 g Mango Lassi Mango 1 szt., 280 g Woda 1/2 szklanki, 120 ml Mleczko kokosowe 2 łyżki, 20 ml Miód pszczeli 2 łyżeczki, 24 g Przyprawy Kardamon mielony 1 szczypta Sposób przygotowania [...]

Trening bardzo bolesny i szedł jak krew z nosa. Każda seria na ławce i siadach to była tragedia. Uczucie senności. Nie zrobiłem planowanej ławki -skosu i wykroków. Poległem tez na siadach 80 kg( tydzień temu poszły bez problemu 3-4) Rozgrzewka: trucht na siłownie (1,3k) ławka: 10-8-6-4-2-10 (50 kg-52,5 kg 55kg-57,5 kg -60 kg -50kg) Rozpiętki [...]

@ajzy - smacznego. Czyli wyszłoby że były grubas miałby być wrogiem dżemu - a ja nie mam takiej historii odchudzania za soba a wrogiem dżemu jestem. Jedz na zdrowie - też nie doczytałeś ze dyskusja była o prozdrowotnych właściwościach własnoręcznego dżemu z jagódek:) @Brann - no taka breja jakaś, fakt.

Brann - żeby nie zaśmiecać dziennika Ghorty - dlatego napisałam, ze mimo ze by się może i keto przydała, to szans na wprowadzenie nie widzę. Młodemu jeszcze dojrzewanie się na głowę rzuciło - więc kongo po całości. Na szczescie szkoła sie skończyła... A żona kiedy diagnozę dostała - jako dorosła kobieta? Jeśli moge sie zapytać... Żona się [...]

Brann ,nie wiem czy pozycja ala Kabo :-? ,myślę że nie :-)) a to dlatego że za bardzo spięte barki, wydaje mi się że są ściśnięte i jakby za bardzo "pociągnięte" do przodu A Kabo by tak nie zrobił:-)) oj nie |-)

Nie chciało się. Po pracy miało być leżone. Jak już ległem nie mogłem się podnieść. Wczoraj tylko 4 snu .Ostatkiem sił zawlokłem się pod chłodny prysznic, potem zakąsiłem suszonego daktyla ruszyłem tyłek. Jak Ty chcesz w takich warunkach siłę zachować? Co to za trening robisz, że jednego dnia lecisz i ławkę i martwy na maksa?

A do BK Brann odczuwa pociąg nawet z chorym brzuchem... :)

...i na kolacje to }:-( nie wiem na ile to wycenić. Grillowana pierś kuraka 220 gr ryż ze 150. Sosy nie wiadomo ile. Ten biały na jogurcie podobno. Niech będzie 1200 /SFD/2018/7/16/2a5e451abb9249f19b41530cf8f564f3.jpg Zmieniony przez - Brann w dniu 2018-07-16 21:39:43

Na dobranoc dopcham się mlekiem z prochem Trochę wyżej pisałeś, że już po kolacji jesteś. Znaczy się druga kolacja? ;-D

Brann to obczaj i rozpisz, bo ja nic z tych internetowych rozpisek nie czaje to stąd sobie skopiuje %-) O. Cześć :-D

Dycha w 47 minut, ło panie to już nie jest truchtanie. Ile kilometrów przebiegłeś tak ogólnie, to znaczy ile masz łącznie na liczniku? A i czemu uparłeś się na bieganie na czczo? Na nic się nie uparłem. To konieczność.%-) Zbyt pozno wstaje, zbyt mało czasu na przerwę miedzy sniadaniem a bieganiem . Pare postów wyżej jest post z moim [...]

Była siła wg.ajazego. Przez 5-mcy:-) Napisz konkretnie co, bom ciekaw. Za duża czytania, zauważyłem że było 5/3/1, ale jakiś falstart z ciężarem tam widziałem, nie od max a od 90-85% x te 85. Mniejsza o to, do jakich wyników doszedłeś?

Paatik: mały edit i sprostowanie: Zmęcznie czułem duże w pracy przez deficyt snu(5-6h) i oistatnie dni to była walka żeby się ruszyć. W domu śpie dużo (8-10h) i jest teraz bardzo dobrze. Zmieniony przez - Brann w dniu 2018-07-19 13:12:21

Dzięki Paatik:) To i tak nie odzwieciedla drogi od początku. Tutaj to spodnie zaledwie Waist40, a były już 42/44(teraz 29/30)-tylko te wyleciały z szafy już rok temu. Zdajec z 98 tez nie mam bo jakoś nie czułem wielkiej potrzeby cykania sobie fotek :) Zmieniony przez - Brann w dniu 2018-07-19 13:38:13

paawo- przy następnych probach sprawdze. Nastepne lecą OHP i MC. Prognozuje 45-47,5 OHP i 120 MC Szajba. za gumami się rozejrze. Końcowka treningu pod presją czasową plus straszny tłok. Zmieniony przez - Brann w dniu 2018-07-20 22:57:45

W zasadzie to pisałem o swoich subiektywnych odczuciach dotyczących bieżącej redukcji na przestrzeni ostatnich kilkunastu(11) dni. Wydaje mi się że ruszyło w miejscach których szło opornie. A może nie ruszyło i jest mniej więcej tak jak niżej. Ewentualnie korzystniejszy efekt jest dziełem niezwykłej gry światłocieni które udało mi stworzyć w [...]

Był banan, była moc. :-D 10-ki. Krotko ale za to intensywnie( 125bpm). Przerwy między ćwiczeniami i seriami 45 -60 sek. Rozgrzewka: Orbi 7 minut Siady 4x10 (45 kg) Wiosło z nadchywtem 4x10(35kg) WL 4x10 (45kg) Drążek 10/10/7/5 Wykroki ze sztanga na garbie 3x10 (40 kg) Jutro spokojna dyszka. No chyba ze po 5 km będzie się kręciło koło 23 min to [...]

Jutro spokojna dyszka. No chyba ze po 5 km będzie się kręciło koło 23 min to będzie mniej spokojna A dlaczego w ciężarach masz plan i się go trzymasz a bieganie jak wyjdzie, tak wyjdzie?

Patrzyłem za nią- niestety w App Store na IOs jej nie ma:( Zmieniony przez - Brann w dniu 2018-07-30 09:43:30