Z tym "poza prawem" bym uważał. Mafia też działa "poza prawem" a w praktyce prawem steruje, bo kontroluje polityków, biznes, sędziów... Z ninja ponoć było podobnie-najsilniejsze klany były siłą z którą należało się liczyć. Co do procentów opieprzających się nawzajem-gdybyśmy mieli na forum speców od ninjutsu, możnaby prowadzić [...]
mam Tate prawnika a potrzebuje marne 20 000 na urode Sliwulla - to jak bedzie?? Amazone przepraszam Cie ale biznes is bisnes najwyzej odpalimy 10% na cele charytatywne. NIE ZADZIERAC ZE "ZNAWCA" W SZATNI BO WAS WSZYSTKICH POROZBIERAM W TEMPIE EXPRESOWYM......
cos ktos wie? Bylo glosno po filmiku z netu jak zawijaja biznes Tymczasem u mnie lokalnie...caly czas srodki w obiegu,ceny dobre Widzialem dwie wersje,inne kolory tej blyszczacej folii na etykiecie Kapsle ze znaczkiem smokiem i bez,guma ze znaczkiem i bez Ktos moze sie wypowie?
[...] z prezesem i zastanawialiśmy się we własnym gronie, z kim się wiążemy, powiedziałem, że może to być Górnik albo nikt. Gdyby Górnik spadł? - Też byśmy współpracowali, ale biznes-plan wyglądałby inaczej. Ponoć na początku rozmowy były trudne. - Dla mnie liczą się liczby, jestem typowym finansistą. Dlatego byłem ostrożny, chciałem wszystko [...]
[...] wyposażone w sprzęt HES'a to dyskwalifikacja.Dziwię się,że firma będąc tyle lat na rynku,nadal wypuszcza babole a ludzie to kupują.IMO świadczy to o tym,że za "żelazny biznes" łapią się lolki,nie mający z tematem wiele wspólnego.Otwierasz siłownię,zatrudnij fachowca,jedź do producenta i niech człowiek,usiądzie na każdym urządzeniu i [...]
[...] wyposażone w sprzęt HES'a to dyskwalifikacja.Dziwię się,że firma będąc tyle lat na rynku,nadal wypuszcza babole a ludzie to kupują.IMO świadczy to o tym,że za "żelazny biznes" łapią się lolki,nie mający z tematem wiele wspólnego.Otwierasz siłownię,zatrudnij fachowca,jedź do producenta i niech człowiek,usiądzie na każdym urządzeniu i [...]
zesra sie a nie rozpadnie, to jest za duzy biznes dla najbogatszych panstw by na to pozwolili, wiadomo ze taka np grecje to maja w dupie i tylko problemy robi, ale bogaci trzymaja sie razem i to sie nie zmieni.
[...] rodzaju produkt leczniczy. I wtedy owszem - zawarłby jakieś informacje o ewentualnych skutkach ubocznych przy zbyt dużym i częstym spożyciu. Apteki (leki itp) to największy biznes, więc woda o charakterzy stricte leczniczym byłaby złotym jajem . Mimo zaleceń ograniczonego spożycia i tak sprzedawałaby sie jak świeże bułeczki. Z drugiej strony - [...]
[...] (recepta odnawialna). Nie będzie też recept wystawianych na kuponie dołączonym do dokumentu potwierdzającego uprawnienia do świadczeń opieki zdrowotnej (RUM). Zastosowano przepis przejściowy, który zakłada, że recepty wystawiane na takich kuponach mogą być realizowane do 31 grudnia 2008 r." http://biznes.onet.pl/0,1549604,wiadomosci.html
[...] sie na latach swojej mlodosci, gdzies w epoce Gierka. Niech kulturystyka i fitness nadal bedzie niszowym sportem i niech potencjalne zyski przejda obok. Jaki potencjal ma impreza w wiekszym miescie, z dobra oprawa marketingowa, dodac targi, pokazy, fajerwerki i biznes sam sie kreci - skoro w Stanach to wychodzi wyszloby i u nas. Zal i wstyd.
[...] by ich pozabijał nawet jakby mial walczyc z dwoma na raz A Ronda to swietna marketingowo maszyna do zarabiania kasy i nie dziwie sie ze Dana ja uwielbia - kazdego wkvrwia, kazdy oglada jej walki bo chce zobaczyc jak dostaje wpyerdol, a nikt nie moze jej pokonac i biznes sie kręci :-D Zmieniony przez - annihilus w dniu 2014-02-23 11:45:47
[...] ma mniejsze znaczenie. W miarę sprawnych ludzi widziałem tylko w konwojach, bardzo rzadko w interwencji. Musi im się to kalkulować, ochrona to przede wszystkim przecież biznes. Proste obliczenie - firma X zatrudnia 30 pracowników ochrony, którym płaci na umowie o pracę np. 2000 brutto podstawy (zaszalałem). Wszyscy mają orzeczenie o [...]
[...] lub którzy nie byli chłopakami wyrwanymi z blokowisk i przebranymi w branżowy uniform. Tak naprawdę praca w typowej ochronie z jakiej skorzysta szary Kowalski prowadzący np. biznes w postaci firmy sprowadza się do pilnowania lub szarpania się z menelami. Do tego potrzebne są jedynie chęci, sprzęt, jaja (a raczej problem z głową) i odrobina [...]
[...] z faktu, iż jedyne odpowiedzi, które dotychczas wpłynęły nie miały żadnego związku z treścią ogłoszenia. Na komentarz „gdybym miał 1,5 mln to nigdy bym w taki biznes nie zainstwestował” może być tylko taka racjonalna odpowiedź: „ale bracie nie masz i zapewne nigdy mieć nie będziesz, więc po co to wymądrzanie [...]
[...] dowodzą ich zdaniem tego - ich prywatne doswiadczenia. Wiele osób w to wierzy - bo brakuje im własnie wiedzy która jednoznacznie to podwaza. A do kwestii "szczepionek, biznesu" itp nie bedę się odnosił - co najwyzej mógłbym powiedzieć, że biznes - to predzej stoi za poradnikiem zywieniowym dr Adamo, a nie za moja postawą i moimi [...]