wiosna lato jesień zima tego spamu nikt nie zatrzyma

i sie spaliłeś. sam dopiero kładziesz się spać a wymagasz żeby inni już wstawali

ja to zj**any jestem, ch** sie wyspałem a do tego wczoraj przenosilem silownie do mnie do domu. k***a lepsze to niz trening

Ja nie kładę się spać, ja czuwam.

Zimno, że się przenosiłeś ?

nie, powody osobiste. teraz mam troche mniejsze pomieszczenie do dyspozycji ale jakos sie zmiescilem. musze tylko jakaś wykładzine kupić czy cos zeby panele sie nie rysowaly

Powiadasz, że wolisz trening w domowym zaciszu ?


Ja tam wole siłownie publiczną, można pogadać, jest asekuracja, teraz jakiś wysyp młodzieży na siłowni jest, chłopaki prężą się żeby do wakacji zdążyć.
Przy okazji, nowe fitnesski się pojawiają, jest na co popatrzyć..


Chyba dziś zrobię łapy i nogi, bo o WL znów nie ma mowy, cyce czuje bardziej niż wczoraj. Jedyna partia, która wchodzi mi, aż za dobrze.

ja i tak od dawna ćwicze w "domu" tyle że wcześniej sprzęt stał gdzie indziej ale musiałem przenieść do siebie

to u mnie na publicznej nie ma tak dobrze. same pedałki i lalusie w klapeczkach albo japonkach, mało "normalnych" ćwiczących a o dupkach już nie wspomne. była jedna fajna ale rzadko ją spotykałem. w domu może troche gorzej się ćwiczy bo nie ma do kogo mordy otworzyć ale z drugiej strony to lepiej bo szybciej trening idzie generalnie to ćwicze z wujkiem ale bark rozj**ał i od trzech tygodni jade sam tak to o asekuracje też nie musiałem się martwić

Biceps i nogi dzisiaj zaliczone, o WL nie było mowy. Na fitnessie spotkałem HOT brunetkę, w legginsach, ale wytrzepało jej tyłeczek na maszynie. Szkoda, że na sali fitness jestem tylko na 1 treningu, wejdę na redukcję, to będę tam częściej.

Święta coraz bliżej, dostałem więcej czerwonego

Zmieniony przez - LiptonS w dniu 2014-12-09 22:48:07

ja dzisiaj klatka, barki i tricek. powoli a do przodu tyle ze ten trening mialem robic wczoraj ale te przenoszenie silowni dalo mi w kosc wiec poszedl dzisiaj. jutro niby plecy ale chyba przeniose na czwartek

Jak tam redukcja ? Kable są przy obecnej wadze ?

ta chyba na ch**u ja mam ponad metr w pasie to o jakich kablach mowisz. tak to idzie. wazne ze wreszcie pas ruszyl bo przez dlugi czas j**aniec w ogole nie chcial isc

Blog wielbicieli krągłości i sadełka, wiedz, że nie jesteś sam..

http://feeder.blog.pl/



Zima idzie, a ty chcesz się fatu pozbywać ? Bierz przykład z kotów, w zimie są na masie, w lecie na redukcji.