SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

studia - warto na nie isc,za i przeciw ?

temat działu:

Po siłowni, o siłowni

słowa kluczowe: , ,

Ilość wyświetleń tematu: 32718

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 21 Napisanych postów 2533 Wiek 33 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 21926
studium bardzo fajna sprawa, 2, max 3 lata w niektórych uczelniach na jakimś interesującym cie kierunku, i przynajmniej mniej pieniędzy wyżucisz bo 2 a nie 5 lat pomijając kwestie finansowe to wole się męczyć 2 lata a nie 5 na jakiś studiach, po których roboty nie dostane, ktoś wyże jprawdę powiedział
, że-----> po humanistycznych studiach (duuuuuużooo kucia-nie dla mnie typowe hum.) g**** nie praca, nauczyciel? ewentualnie prawnik ale powód dla którego nie pójde na to to właśnie duuuużo kucia, ale chodzi o to że tego nie lubie, bo gdyby to nie było na siłe to chętnie, ale na siłe NIC NIE WYCHODZI, po inżynierskich... no właśnie tylkko też nie najłatwiej przebrnąc przez takie jeśli matma kulej i fizyka. Dlatego nie zamierzam iść na takie studia, które mnie nie interesują, mój ojciec zawsze powtarzał "bądź nawet piekarzem, ale żebyś byłw tym dobry i robił dobry chleb" co prawda nie che żebym został piekarzem ale to taki przykład, pójde na kierunej który mnie interesuje bez względu na to co inni pomyślą, będe w tym dobry i będe to lubił. A moim małym marzeniem, nadzieją na przyszłość na tą chwilę jest prowadzenie działalności gospodarczej zobaczymy jak to w życiu sie ułoży


NOOOOO, troche zmęczony jestem pod wieczór, dziw że napisałem wogóle tegłupoty wyżej

Zmieniony przez - tommac20 w dniu 2008-03-17 22:41:45

Co mnie nie zabije to mnie wzmocni

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 5 Napisanych postów 287 Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 16996
No to chociaz szczerze sie przyznales , ze na jakikolwiek kierunek studiow jestes za tepyjavascript: test('');
javascript: test('');. Do lopaty czy do pieczenia zawsze ludzi potrzebajavascript: test('');
javascript: test('');
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 7 Napisanych postów 601 Wiek 34 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 19905
no i wlasnie to mi sie nie podoba w inteligencji naszego narodu...
jak ktos nie idzie na studia to odrazu jest dla nich glupi i tepy i niech zapier**dala cale zycie przy lopacie za grosze,a oni po studiach bedea madrzy, piekni i zarabiac bede miliony noramlnie...

jezeli ktos chce isc na studia niech idzie, ale nie mozecie kpic z ludzi ktorzy zwyczajnie sobie nie poradza tam i dlatego nie ida!

jak bylbym madry i bym nie to interesowalo to bym poszedl na jakies studia budowlane czy cos w tym rodzaju i napewno mialbym prace po tym...ale poprostu nie dalbym rady wiec trzeba wybrac jakas prostsza droge...


tak jak tommac pokladam nadzieje w dzialalnosci gospodarczej, do tego nie potrzeba 5 lat studiow...

edit: naszla mnie jescze jedna taka mysl heh...przecierz spoleczenstwo musi byc podzielone na inteligencje i ze tak powiem na "klase robotnicza". Wyobrazcie sobie jakby kazdy szedl na studia i na swiecie by byli sami doktorzy, profesory, magistry itd...a kto by takiemu profesorowi dom zbudowal? kto by mu chleb upiekl? kto by zboze do zrobienia chleba uprawil?... obydwie grupy sa uniezaleznione od siebie
taka dygresja


Zmieniony przez - topolina w dniu 2008-03-18 10:44:09

Zmieniony przez - topolina w dniu 2008-03-18 13:29:36
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 632 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 17545
No i wlaśnie mamy w tej chwili deficyt tzw. budowlanców i innych podobnych fachowców (hydraulikow, kafelkarzy), wiec w tej branży można więcej zarobić niż np. 5 lat temu, choć nadal nie są to kokosy.
A to czy poradzisz sobie na studiach czy nie, zależy tylko od ciebie
i twojego samozaparcia. Jak jesteś leń i satysfakcjonuje cię harówka
na budowie no to trudno. Wiadomo, każdy może sobie nie radzić z jakąś dziedziną nauki, ale jest taki wybór kierunków, że każdy znajdzie coś dla siebie. Studia są inwestycją w siebie i swoją przyszłość. W tej chwili bez wyższego wykształcenia jesteś nikim na rynku pracy. Popracujesz ciężko przez te kilka lat (mowa o nauce) to będziesz miał łatwiej przez dłuższą część życia.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 7 Napisanych postów 601 Wiek 34 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 19905
zgodze sie z toba, ze niktorzy mowia ze sobie nie poradza na studiach, a tak naprawde sa tylko leniwi...
ale sa i tacy ludzie, co nawet jak wyeliminuja ten czynnik lenistwa to moga sobie nie poradzic...kazdy ma inne predyspozycje, inny rodzaj inteligencji itp
sa przecierz osoby(znam takich kilka) ktore prawie wcale sie nie ucza, a ich srednia przez caly okres nauczania nie zeszla ponizej 5.0...poprostu juz maja to cos...niewiem lepiej zbudowany mozg czy cus, i taki "glupek" moze siedziec caly dzien nad ksiazkami a i tak im nie dorowna...
wiadomo jest duzy wybor kierunkow, nie poradze sobie na zadnym przyszlosciowym kierunku(np budowa mostow itp), ale nie pojde na byle jaki kierunek np humanistyczny po ktorym nic nie mam, tylko po to zeby miec wyzsze...
ahh zreszta to wszystko kwestia gustu...

Jak jesteś leń i satysfakcjonuje cię harówka
na budowie no to trudno.

heh zauwaz ze mozna to obrócić w druga strone: Jak jestes len i satysfakcjonuje cie caly dzien spedzony nad ksiazka, no to trudno
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 632 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 17545
Zle mnie zrozumiales ;] Mialem na mysli, ze jesli ktos jest len do nauki i nie chce sie rozwijac.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 204 Wiek 35 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 8207
Nie zgodze sie z tym ze jak nie masz wyzszego to jestes nikim na rynku pracy. Fakt teraz masa ludzi studiuje albo juz jest po studiach i co? Oni wszyscy sa wyrywani przez pracodawcow a ci bez wyzszego sie nie licza? No niewiem.
Sa jeszcze roznorakie kursy, szkolenia ktorymi mozna uzupelniac swoje doswiadczenie
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 7 Napisanych postów 169 Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 40720
Można studiować i studiować, wykształcenie jest istotne, daje możliwośc własnego rozwoju, a to chyba jest w życiu ważne. Ja na typowego inżynierasa - bo tego się do tej pory dorobiłem, nie wygladam. Nie studiuje dla fajnej pracy, czy jak niektórzy dla rodziców bo ... coś tam. Robie to dla siebie, poszerzam własne choryzonty z dziedziny która mnie interesuje. Fakt przez pierwsze dwa lata lekko nie było, do tego jeszcze dwa kierunki i to na różnych uczelniach, wszystko dzienne... ale uważam iż było warto do tej pory tyle się "męczyć".

Wieczna Libacja Proteinowa...

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 204 Wiek 35 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 8207
Ale nie wierze ze nie studiujesz dla pracy :)
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 7 Napisanych postów 169 Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 40720
Nie kształce się w kierunku w którym obecnie pracuje (inż. ochrony środowiska ma nie za wiele wspólnego z IT), chyba też jako przszły mgr biologii pracy w zawodzie szukać nie będę, co nie znaczy, że nie skorzystałbym z atrakcyjnej oferty pracy, ale nie to dla wszystkich jest to priorytetem. Myśle że fajnie byłoby zostać na uczelni, ale to czas pokarze... Nie wyobrażam sobie siebie w roli nauczyciela, praktyki w szkole były dla mnie wyzwaniem, a o pracy na codzień nie chce nawet myśleć.

Zmieniony przez - achill w dniu 2008-03-20 17:54:41

Wieczna Libacja Proteinowa...

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

za ile ??

Następny temat

waga do 75 kg tylko do 75 kg

WHEY premium