Może najpierw zacznę od tego: „Dlaczego Akademia Morska":
- To jedna z najlepszych szkół tego typu w Europie i na świecie, obie szczecińska i gdyńska prezentują wzorowy poziom, uznawany na całym świecie.
- To szkoła dla „szefów". Tu się nie musisz martwić, że po skończeniu studiów „może będę księgowym w dobrej firmie, a może nie… Może znajdę dobrze płatną prace jako elektryk, a może nie". Po skończeniu Akademii Morskiej masz już stopień Trzeciego Oficera, i nie jesteś jakimś wymoczkiem (choć jeśli nie zrobisz odpowiedniej praktyki to stopnia Trzeciego nie dostaniesz, ale już w pierwszym rejsie po skończeniu studiów nadrobisz to i będziesz oficerem. To tyczy się tylko niektórych kierunków, opisze je później). W ciągu ośmiu dziesięciu lat, przy odpowiedzialny, wkładzie w pracę zostaniesz już kapitanem. Inni na taki awans muszą nieraz czekać po dwadzieścia lat, albo i go nie doczekają.
- Zarobki są WYSOKIE (zawsze!), a pewność pracy jest nie tylko co 100%-owa, co nawet 200%-owa.
Artykuł jest dość długi, ale warto go przeczytać, bo być może rozwieje Twoje wątpliwości. Dlatego szczerze zachęcam - nie odchodź od monitora.
Daruje sobie opisywanie struktury uczelni i inne szczegóły, od razu przejdę do opisania kierunków oraz perspektywami z nimi związanymi. Na temat uczelni możesz przeczytać na stronie www.am.szczecin.pl z tym, że ja przedstawię to wszystko konkretnie, tak ja kto jest, bez owijania w bawełnę.
Wydział Nawigacyjny:
Kształci Nawigatorów, nie tylko morskich, ale także lądowych. To z założenia wydział kształcący marynarzy. Szkoła zapewnia studentom mundury, w których uczęszcza się na zajęciach (na pierwszy mroku kadeckie, od drugiego roku oficerskie)
Specjalności to:
Transport Morski (128 osób) - dalej będę go określać TM
Przyjmowani są tylko mężczyźni. To typowo pływający kierunek. Realizuje wszystkie kierunkowe przedmioty zawodowe czyli: Nawigacja, Meteorologia i oceanografia, Urządzenia nawigacyjne, Manewrowanie statkiem, Ratownictwo morskie, Łączność morska, Bezpieczeństwo nawigacji, Budowa i stateczność statku, Siłownie i elektrownie okrętowe, Przewozy morskie, Zarządzanie statkiem ,Bezpieczeństwo statku, Prawo morskie, Ochrona środowiska morskiego, Infrastruktura portowa, Wiedza okrętowa, Astronawigacja.
Pisałem, że to typowo pływający kierunek, ale tylko z założenia, ale o tym napisze na końcu.
Studia trwają 4 lata w stopniu inżynieryjnym, z czego na uczelni spędzisz raptem trzy lata. Pozostały rok to praktyka morska (zawsze płatna!). Po roku praktyki z dyplomem inżyniera będziesz już Trzecim Oficerem, przed Tobą kariera do kapitana włącznie. Pisałem, że niektórzy mogą nie zrobić odpowiednio długiej praktyki i nie dostać jeszcze stopnia oficera - po TM tego nie może być, bo musisz obowiązkowo zrealizować praktykę morską.
Połowy Morskie (32 osoby) - dalej będę go nazywać PM
Przyjmowani są tylko mężczyźni. Jak sama nazwa wskazuje kierunek kształcenia to rybołówstwo. Tylko nie kojarz sobie tego kierunku z drewnianymi starymi podziurawionymi kutrami rybackimi stojącymi na polskich plażach. Oczywiście, jeśli będziesz chciało możesz na nich pływać, ale generalnie gdzie byś się nie obejrzał, w każdym supermarkecie zajdziesz stanowisko z rybami, czy to świeżymi czy w puszce. Te rybki same tam nie wskakują, ktoś to musi je musi wyłowić. W Polsce raczej na razie nie ma perspektyw pracy, ale gdzie byś się nie obejrzał na północ, czy wschód czy zachód i południe tam znajdziesz prace, w krajach Unii (tej starej Unii), albo w Japonii, która w rybołówstwie rządzi i ma największą flotę.
Przedmioty specjalistyczne specjalizacji PM to oprócz wcześniej wymienionych kierunkowych to także:
Biologia rybacka
Rybackie zasoby morza
Narzędzia i technika połowów
Taktyka połowów i ichtiolokacja
Zabezpieczenie surowca rybnego
Wspólna polityka rybacka UE
NA POZOSTAŁE KIERUNKI W RAMACH WYDZIAŁU NAWIGACYJNEGO PRZYJMOWANE SĄ RÓNIEŻ KOBIETY.
Inżynieria Ruchu Morskiego (32 osoby) - dalej IRM.
Sam jestem na tym kierunku, więc mogę najwięcej o nim powiedzieć. Z założenia to kierunek dla pracowników VTS-ów (VTS - Vessel Traffic Services; System kontroli i regulacji ruchu.), czyli lądowych ośrodków nawigacji, które pomagają statkom w trudnych manewrowo miejscach (porty, tory wodne, ruchliwe kanały, np. La Manche). Oczywiście, to jest tylko założenie, bo możesz być takim samym oficerem jak i po TM i pływać na statkach, tylko, że w ramach studiów inżynieryjnych masz 3,5 roku na uczelni i pól roku praktyki, w tym możesz zrobić praktykę lądową lub morską (to już zależy od Ciebie). UWAGA! Minimum 3 miesiące musisz wypływać, resztę możesz odrobić na lądzie. Praca w VTS jest oczywiście, i szuka niespecjalistów, a do VTS nie biorą już byle kogo, bo to odpowiedzialne instytucje. Zarobi są też wysokie. Np. w Holandii, w Roterdamie, największym porcie europejskim, dostajesz początkowo 4000 Euro miesięcznie, a system pracy jest 12 h / 48 h (w pracy / w domu).
Przedmioty specjalistyczne IRM to:
Administracja morska
Geograficzne systemy informacyjne
Inżynieria ruchu morskiego
Sterowanie ruchem statków (VTS)
Nawigacja pilotażowa
Pomiary Hydrograficzne i Oznakowania Nawigacyjne (32 osoby) - Dalej PHION
Można powiedzieć, że to coś w rodzaju geodezji, tylko, że morskiej, i również lądowej. Plus do tego dochodzi znajomość oznakowania nawigacyjne, oczywiście każdy po Akademii Morskie je zna, tylko, że po PHION to Ty będziesz pracować w instytucjach zajmujących się kontrolą tego oznakowania, stawianiem nowego, czuwaniem nad głębokością ważnych akwenów itd. Oczywiście to nie wszystko. Geodetów morskich potrzeba na całym świecie w biurach hydrograficznych, bo morza i oceany są wciąż badane. Ktoś musi nadzorować też na przykład: kładzenie kabli energetycznych na dnie morza, budowę rurociągów itp. Tak samo jak na IRM, studia inżynieryjne trwają 3,5 roku i pół roku praktyki z tymi samymi warunkami jak na IRM, i tak samo możesz zrobić karierę jako oficer jeśli nie spodoba Ci się praca hydrografa.
Przedmioty Specjalistyczne PHION to:
Geograficzne systemy informacyjne
Przyrządy i systemy pomiarowe
Pomiary lądowe
Pomiary morskie
Przybrzeżne prace hydrograficzne
Oznakowanie nawigacyjne
Ratownictwo (32 osoby) - Dalej RAT
Tu nazwa mówi sama za siebie. To kierunek nastawiony na kształcenie ratowników morskich, tylko nie kojarz sobie tego z ratownikiem na plaży czekającym aż ktoś się zacznie topić. Pamiętasz może, kim był David Hasselhoff w Słoneczny Patrolu? Szefem takiego centrum ratowniczego, to możesz na przykład takim szefem zostać jak wyjedziesz do Los Angeles, ale generalnie ratownictwo morskie to pomoc statkom w niebezpieczeństwie, na wszelki sposób jaki możesz to sobie wyobrazić RAT odróżnia się tym, że wymagany jest test sprawnościowy, aby zostać przyjętym. Łamagi niesprawnej fizycznie nie przyjmą na RAT. Praktyka i studia tak samo jak wcześniej w IRM i PHION, również tak samo możesz robić karierę jako oficer jeśli nie chcesz czekać w MRCC, aż coś się będzie dziać na morzu (MRCC - Maritime Rescue Co-ordination Center - Morski ratowniczy ośrodek koordynacyjny, czyli instytucja czuwająca nad ratownictwem, organizacją ratownictwa, sprzętem ratowniczym itp. Jak się Jan Heweliusz topił to właśnie MRCC wysyłało ratowników i kierowało akcją ratowniczą).
Przedmioty specjalistyczne RAT to:
Ratownictwo morskie
Ratownictwo medyczne
Ratownictwo ekologiczne
Walka z pożarami
Logistyka w ratownictwie
Hydromechanika i hydrotechnika
Warsztaty techniczne
Język niemiecki
Morskie Systemy Informatyczne (32 osoby) - Dalej MSI
To kierunek nastawiony na kształcenie specjalistów mających w jednym palcu informatykę okrętową i telekomunikację, bez których się na morzu nie obejdzie. To nowy kierunek, ale bardzo ciekawy. Z założenia kierunek pływający, ale praca na lądzie jest tak samo dostępna, co i na morzu, za każdym razem wybór należy do Ciebie. Praktyki i czas studiów tak ja wcześniej, 3,5 roku na uczelni, pół roku na praktyce.
Przedmioty Specjalistyczne MSI to:
Inżynieria oprogramowania
Bazy danych
Morskie systemy informatyczne I
Morskie systemy informatyczne II
Sieciowe systemy operacyjne
Podstawy telekomunikacji
Podsumowując na koniec: niezależnie od tego jaką specjalność byś wybrał, na końcu i tak dostaniesz ten sam dyplom. Jednak wybór specjalizacji pozwoli Ci łatwiej zrobić praktykę w określonym kierunku. A wybór drogi kariery zależy tylko od Ciebie.
UWAGA! UWAGA! UWAGA!:
Wszędzie podałem Wam czas trwania studiów stacjonarnych (dziennych) pierwszego stopnia, czyli inżynieryjnych. Studia drugiego stopnia, magisterskie trwają 1,5 roku. Więc łącznie całe studia mogą Wam zająć 5,5 roku (czyli nic nowego, prawie jak każde studia). Tylko, że pracować i awansować możesz już ze stopniem inżyniera, bez konieczności robienia magistra. Wybór należy do Ciebie. Najwyżej za 15 lat, jak skończysz studia i zrobisz karierę to będziesz się podpisywać nie: „Magister Inżynier Kapitan Żeglugi Wielkiej Haniu Koks", tylko „Inżynier Kapitan Żeglugi Wielkiej Haniu Koks".
Wydział Mechaniczny:
Kształci mechaników okrętowych, tylko nie kojarz sobie tego z panem po technikum samochodowym w kaftaniku, usmarowanym olejami, który reperuje samochody i zarabia sobie 1500 PLN. O nie, Wydział Mechaniczny Akademii Morskiej kształci bardzo wszechstronnie na bardzo dobrych specjalistów. Nie takich, którzy waląc młotkiem w silnik załatwiają sprawę naprawy. Świadczą o tym przedmioty realizowane w trakcie studiów. A są to następujące przedmioty:
Język angielski
Wychowanie fizyczne
Nauka o pracy i kierowaniu
Ochrona własności intelektualnej
Matematyka
Fizyka
Mechanika
Wytrzymałość materiałów
Grafika inżynierska
Informatytka użytkowa
Podstawy konstrukcji maszyn
Materiałoznawstwo okrętowe
Techniki wytwarzania I
Techniki wytwarzania II - praktyka warsztatowa
Techniki wytwarzania III - Spawalnictwo
Technologia remontów
Termodynamika techniczna
Mechanika płynów
Podstawy elektrotechniki i elektroniki
Maszyny napędy elektryczne
Elektrotechnika okrętowa
Podstawy automatyki i robotyki
Automatyka i miernictwo okrętowe
Chemia techniczna
Chemia wody, paliw i smarów
Użytkowanie paliw i środków smarowych
Okrętowe silniki spalinowe
Kotły okrętowe
Maszyny i urządzenia okrętowe
Chłodnictwo i klimatyzacja
Siłownie okrętowe
Podstawy budowy statku i organizacji załogi
Teoria i budowa okrętu
Ochrona środowiska morskiego
Eksploatacja urządzeń siłowni okrętowej - symulator
Zarządzanie bezpieczną eksploatacją statku
Organizacja nadzoru
Podstawy nautyki
Prawo i ubezpieczenia morskie
Współczesne konstrukcje tłokowych silników okrętowych
Ochrona środowiska w eksploatacji statku
Okrętowe układy napędowe
Gospodarka energetyczna statku
Techniki Wytwarzania
Miernictwo i systemy pomiarowe
Media robocze
Maszyny wyporowe I
Maszyny wyporowe II
Maszyny przepływowe I
Maszyny przepływowe II
Aparaty i rurociągi
Dźwignice
Urządzenia transmisji mocy
Ocena jakości elementów maszyn
Montaż maszyn
Zużycie i spowalnianie zużycia
Technologia elemntów maszyn
Diagnostyka maszyn
Naprawy i regeneracja elementów maszyn
Okrętowe systemy napędowe
Systemy energetyczne
Wybrane systemy przemysłowe
Systemy pneumatyczne I hydrauliczne
Sterowanie obsługiwaniem
Ochrona środowiska
Jak widać to nie technikum samochodowe, ani zawodówka, tylko studia na najwyższym poziomie, kształcące specjalistów z prawdziwego zdarzenia.
Specjalności do wyboru to:
Eksploatacja Siłowni Okrętowych (Dalej ESO).
Nie pamiętam ile osób tam przyjmują, ale chyba 128. W każdym bądź razie miejsca nie zabraknie na bank i dla Ciebie. Przyjmowani są tylko mężczyźni. Karierę możesz zrobić jako mechanik, zaczynając od podstaw aż po Chief Engineer’a (Chief Mechanik - tak się nazywa szef w siłowni - okrętowej oczywiście :D). Oczywiście możesz też zostać na lądzie, zatrudnić się jako specjalista w biurach kontroli technicznej statków, w stoczniach (tylko nie myśl, że jako spawacz, robiący za 1000 PLN, tylko jako spec-szef). Praktyka morska także jest, pół roczna, oraz wcześniej po każdym semestrze praktyka w stoczni. Studia trwają 4 lata w tym 3,5 na uczelni.
Diagnostyka i Remonty Maszyn i Urządzeń Okrętowych (Dalej DIRMIUO).
Też nie pamiętam ile osób przyjmują, ale chyba 32 i przyjmowane są kobiety (w tym roku są aż 3). Perspektywy są te same, co w ESO, tylko, że z założenia ma kształcić specjalistów od pracy w stoczni (i znowu: żebyś sobie tego nie kojarzył ze zwykłym spawaczem) i w portach, którzy wiedzą, co zrobić, kiedy coś nawali. Z praktyką nie wiem jak jest w DIRMIUO, ale możecie popytać ludzi na forum Akademii Morskiej, lub napisać do działu nauczania. W każdym bądź razie studia inżynieryjne trwają 3,5 roku
Studia Magisterskie trwają też 1,5 roku jak na wydziale mechanicznym.
Wydział Inżynieryjno Ekonomiczny Transportu.
O tym wydziale nie wiele mogę powiedzieć, bo to nie moja działka. To wydział nie pływający, studenci nie noszą mundurów (choć są plany ich wprowadzenia), nie kształci marynarzy ani ludzi bezpośrednio od statków tylko hmmmm nazwe to: „zaplecze". Bez obrazy dla nikogo, komu się zaplecze źle kojarzy. Wyobraź sobie np. Schumacher jeździ, ale do tego ma dziesiątki ludzi, którzy mu załatwiają sprzęt, kasę sponsorów itd. Tak samo statek, ktoś musi eksploatować i zarządzać portem, ktoś musi organizować dostawę części zamiennych, ktoś musi nadzorować ochronę portów i obiektów morskich, każdy statek ma swojego agenta (menadżera).
Przedstawię kierunki (i specjalności w ramach tych kierunków) do wyboru:
Kierunek:
ZARZĄDZANIE I INŻYNIERIA PRODUKCJI
Specjalności dla tego kierunku:
logistyka i zarządzanie w europejskim systemie transportowym,
zarządzanie jakością produkcji i transportem zintegrowanym,
zarządzanie systemami bezpieczeństwa i ochrony w produkcji i transporcie
Kierunek:
Transport
Specjalności dla tego kierunku
eksploatacja portów i floty morskiej (EPiFM)
żegluga śródlądowa (ŻŚ)
informatyka w transporcie (IwT)
To wszystko są kierunki nie pływające i posiadające bardzo duże perspektywy znalezienia pracy. Więc jeśli nie chcesz pływać to zachęcam do zastanowienia się nad którymś z tych kierunków.
Jeśli masz jakieś pytania to wal śmiało do mnie na priwa