Co mnie nie zabije to mnie wzmocni
...
Napisał(a)
też zależy jakie środowisko, ale ludzie na studiach to teoretycznie już ludzie dojrzali i niezachowujący się jak banda gówniarzy z podstawówki lub gimnazjum, można robić jakiś kierunek na mniej wymagającej uczelni zaocznie i robić coś sobie do tego, pracować, w każdym bądź razie w takiej "konfiguracji" to jest czas na myślenie o przyszłości.
...
Napisał(a)
ludzie dojrzali i niezachowujący się jak banda gówniarzy z podstawówki lub gimnazjum
Sądzę, że byś się zdziwił jak brać studencka potrafi sie zachowywać
Sądzę, że byś się zdziwił jak brać studencka potrafi sie zachowywać
doping & zdrowie
...
Napisał(a)
mam porównanie w liceum, bo do mojej klasy chodzi z 5 takich delikwentów co g**** wiedzą, g**** robią a umieją jedynie obgadywać innych i robić sobie jaja na przerwach, w zasadzie, to co ma sie w nich zmienić na przestrzeni kolejnych 1,5 roku do uczeszczania na studia? chyba masz racje
Co mnie nie zabije to mnie wzmocni
...
Napisał(a)
Witam jestem w 2 klasie Technikum mechanicznego. Co myslicie o studiach transportowych? Czy to jest kierunek z przyszłoscia? Interesuje sie transportem i motoryzacja jest moja pasja wiec jestem przekonany, ze to studia dla mnie.
...
Napisał(a)
bynajmniej warto próbować ja niby teraz mam prace, i widzą we mnie duza inwestycje na przyszłosc nadzieje, ze u nich zostane ale ja kiedys koncze staz po 6 miesiacach planuje isc na studia własnie tam chce pozanc swoja miłosc jak narazie 2 razy spódłowałem!! a studia to podobno nie kończąca sie impreza
...
Napisał(a)
ktoś ma zły dzień nie ***ać szkoły bo wtedy pójdzie sie ***ać matura, nie ***ać matury bo wtedy niebędzie żadnej byle gównianej szkoły policealnej, nie ***ać studiów bo... skończyły mi się pomysły
jaką szkołe polecacie? prawnikiem nie będe, inżynierem... nie wykluczam ale po LO na bank nic z matmą i fizyką, może coś "niestandardowego"?
Zmieniony przez - tommac20 w dniu 2008-04-22 19:21:22
jaką szkołe polecacie? prawnikiem nie będe, inżynierem... nie wykluczam ale po LO na bank nic z matmą i fizyką, może coś "niestandardowego"?
Zmieniony przez - tommac20 w dniu 2008-04-22 19:21:22
Co mnie nie zabije to mnie wzmocni
...
Napisał(a)
ktos90
W studia transportowe moim zdaniem warto inwestować. Dla przykładu ja studiuję na Wydziale Transportu Politechniki Warszawskiej i masz tam następujące specjalizacje (studia dzienne): TwT - telekomunikacja w transporcie - tam poszedłem SRL - sterowanie ruchem lotniczym
SRD - sterowanie ruchem drogowym
SRK - sterowanie ruchem kolejowym
EPS - eksploatacja pojazdów samochodowych
LTK - logistyka transportu kolejowego
LTS - logistyka transportu samochodowego
LTW - logistyka transportu wewnętrznego
Po nazwach widzisz co jaka specjalizacja przedstawia.Tak naprawdę życie w Wawie nie jest jakoś super drogie - kumple mieszkają w akademiku i mówią, że potrzebują około 800zł na przeżycie. Do tego imprezy. W wakacje możesz pracować i trochę kasy sobie zaoszczędzić jeżeli chcesz trochę poszaleć w roku akademickim - a napewno po pierwszym semestrze tak będzie .
W studia transportowe moim zdaniem warto inwestować. Dla przykładu ja studiuję na Wydziale Transportu Politechniki Warszawskiej i masz tam następujące specjalizacje (studia dzienne): TwT - telekomunikacja w transporcie - tam poszedłem SRL - sterowanie ruchem lotniczym
SRD - sterowanie ruchem drogowym
SRK - sterowanie ruchem kolejowym
EPS - eksploatacja pojazdów samochodowych
LTK - logistyka transportu kolejowego
LTS - logistyka transportu samochodowego
LTW - logistyka transportu wewnętrznego
Po nazwach widzisz co jaka specjalizacja przedstawia.Tak naprawdę życie w Wawie nie jest jakoś super drogie - kumple mieszkają w akademiku i mówią, że potrzebują około 800zł na przeżycie. Do tego imprezy. W wakacje możesz pracować i trochę kasy sobie zaoszczędzić jeżeli chcesz trochę poszaleć w roku akademickim - a napewno po pierwszym semestrze tak będzie .
Jedna chwila może zmienić twoje życie.
Śpiewa z nami cały kraj, je**ć, ja**ć ITI!
...
Napisał(a)
Hmm ja poszedłem inna droga niż moi znajomi (większość na studia).
Zatrudiłem sie w strazy pożarnej a cala wyplate przeznaczyłem na kurs AFF. Mam już licencje AFF (dla tych co niewiedzą jest to licencja pozwalająca na skakanie ze spadochronem). Mam już ponad 450 skoków a potrzebne mi 500 skoków żebym podszedł do egzaminu na instruktora AFF. I to jest ekstra praca...skaczesz z samolotu i jescze ci za to placa dobra kase, no i nietrzeba tracić 4 lat na studia :).
Zatrudiłem sie w strazy pożarnej a cala wyplate przeznaczyłem na kurs AFF. Mam już licencje AFF (dla tych co niewiedzą jest to licencja pozwalająca na skakanie ze spadochronem). Mam już ponad 450 skoków a potrzebne mi 500 skoków żebym podszedł do egzaminu na instruktora AFF. I to jest ekstra praca...skaczesz z samolotu i jescze ci za to placa dobra kase, no i nietrzeba tracić 4 lat na studia :).
Poprzedni temat
za ile ??
Następny temat
waga do 75 kg tylko do 75 kg
Polecane artykuły