nika_23Ja z kolei czuję się bardziej zmęczona po powrocie do intensywnego życia - bieg z zajęć na zajęcia, zakupy, dodatkowy kurs języka , komunikacja miejska, 2 razy wpadłam na siłownię o 22 jako ostatnia osoba. Nieraz dosłownie czuję zmęczenie nog, jak 50-latka ;) Ale to taki szok po 1 tygodniu, dziś cały dzień przesiedziałam za to na 4 literach :) U mnie też zaczyna się już nauka. Prawda jest taka, że studiując niektóre dziedziny nigdy końca nie widać i gdyby miało się czas i siłę, można by uczyć się bez końca. Pewnie wiesz o czym mówię :)
Na Twój powrót do pisarstwa też liczę, jeden z moich ulubionych dzienników.
Zmieniony przez - nika_23 w dniu 2013-10-20 17:31:57
Zorganizowanie sobie czasu to podstawa, zakupy udaje mi się robić w miarę szybko, ale na przygotowanie posiłków, zmycie naczyń jak nic 1,5-2h dziennie schodzi (mimo to, nie uważam tego czasu za stracony). I w kwestii studiów też się zgadzam, ale sami tak wybraliśmy. Ciężka praca procentuje, jak nie teraz, to za lat naście
Myślę, że jak będziesz regularnie ćwiczyć i pozwolisz sobą pokierować Moderatorkom Ladies to zyskasz i dużo więcej energii i większą odporność na zmęczenie czy stres. Cierpliwości.
dzikus.lbn zapraszam
20.09.
DNT
2500 kcal, 100g ww - low carb
(wpis w profilu)
21.09.
DT
rower stacjonarny 5 min 30km/h
Przysiad: 60x10 70x10 80x10 90x10
WL: 60x10 60x10 70x10 70x9
MC: 60x10 70x10 80x10 95x10
Pendley rows: 40x10 45x10
Military press: 25x10x4
Uginanie ze sztangą na modlitewniku: 25x10 30x10x3
Wyciskanie francuskie sztangi leżąc: 25x10x4
10 min bieżnia
rozciąganie + stabilizacja
IF właściwie idealnie sprawdza się pod mój obecny tryb życia. Wstaję kiedy jeszcze ciemno, nie wcisnąłbym śniadania. Kawa na rozbudzenie, potem zajęcia. Wyszło dziś 20 godzin postu (nie trzymam ścisłych ram - dopasowuję do konkretnego dnia). Po powrocie zjadłem placek z płatków owsianych, rodzynek i jaj z jogurtem naturalnym i nektarynką (wyjątkowo węgle w DT przed treningiem - poszły raczej na odbudowę wyczerpanych zapasów glikogenu wątrobowego), potem drzemka, trochę czytania i trening o 20. Jak pisałem wcześniej, dla mnie to zbyt późno, ale dopasowuję się do znajomego.
Brakuje już czasu na aeroby, stąd dzisiaj tak krótko.
Pozdrawiam
Dieta: