SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Xardero / Exceed the limits - dziennik

temat działu:

Trening dla początkujących

słowa kluczowe: , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 22135

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 3 Napisanych postów 719 Wiek 29 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 16783
Co do drążka - w garażu czujesz po prostu ten madafaka klimat
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 5 Napisanych postów 5699 Wiek 54 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 37378
Oliwa to podstawa jeśli brakuje zdrowych tłuszczy.
Mój patent na szybki posiłek to szejker białkowy + łyk oliwy z gwinta albo garść orzechów włoskich

Dzięki za odwiedziny i komentarz, szkoda że na soga nie zasłużyłem

Zmieniony przez - demolub w dniu 2010-12-27 20:06:06

Żadnych najmniejszych nawet litości choć mięśnie mdleją i trzeszczą kości....
ZOBACZ MOJE FOTY ,KRYTYKA DOPINGUJE :http://www.sfd.pl/Przyszła_pora_na_foty_Demola-t526073-s1.html
ODWIEDŹ DZIENNIK :
http://www.sfd.pl/Świat_jest_mały,_ale_należy_do_wielkich!_15*10*5_by_WODYN-t592390.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 657 Wiek 31 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 8989
s_1994
Bardzo możliwe

demolub
W sumie musze spróbować takiego sposobu
Na razie jedynie albo czymś zagryzałem, albo sobie dodawałem do herbaty minimalnie miodu i tym przepijałem taką oliwową bombe

Swoja droga wydawalo mi sie, ze sog wszedl, ale jesli nie to zaraz naprawie swoj haniebny blad

Zmieniony przez - Xardero w dniu 2010-12-27 20:11:31

It doesn't matter how hard you can hit, but how hard you can get hit and keep going.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 657 Wiek 31 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 8989
Rozpiska z dziś :
3x5 MC 67,5kg (lajt)
3x5 Wyciskanie na płaskiej 45kg (lajt)
3x5 Ściąganie drążka do klatki 35kg (lajt)
?x5 Dipsy (tutaj kilka serii x5 - próbowałem 7,5kg ale była lipa, troszeczke z 5kg, a potem CC kierując sie ku lepszej technice)
3x5 Wiosłowanie 40kg (leciutko)
3x5 Wyciskanie żołnierskie 32,5kg (luz)
3x5 Uginanie ramion ze sztangielkami 9,5kg (luz)
3x5 Wspięcia na palce 70kg (luz)

+brzuch

Ogolnie sporo musialem przy kompie siedziec i probowac zmusic router do dzialania, co mnie skutecznie wymordowalo psychicznie i na trening poszedlem z przyslowiowa "zmula". No ale powoli powoli sie rozkrecilem i odmulilem.
Dzis micha 10/10, wczoraj 9/10 bo sie pokusilem o jakies resztki lakoci choinkowych

It doesn't matter how hard you can hit, but how hard you can get hit and keep going.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51566 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
to robisz obwodowo czy 3s pod rzad i kolejne ?.. po 5 powt to malo ;p zaa malo kg ewidentnie !!
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 447 Wiek 33 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 4644
no jak pierwsze dni na piątkach to co sie dziwisz? dobrze jest
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 657 Wiek 31 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 8989
3 serie pod rząd.
Wiem, ze teraz malo ale takie uroki HST ;<
Moglbym np klatke zaczac od 60kg ale nawet jakbym jakos machnal te 70, to progresji na 2 tygodnie bym za dziada nie rozlozyl .
No ale zobaczymy, 2 tygodnie przemecze i potem pewnie na jakis FBW przejde

It doesn't matter how hard you can hit, but how hard you can get hit and keep going.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 657 Wiek 31 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 8989
Dziś sylwek, ale jakbym tego treningu nie zrobiłby to zabawa nie mogła by się dziś udać

Rozpiska:
3x5 Siady 65kg (przez kontuzje podczas ubierania choinek raczej wiecej niz 85 tym razem nie zalicze w HST :< )
3x5 Wyciskanie na płaskiej 50kg (bylo czuc)
3x5 Ściąganie drążka do klatki 40kg (tez bylo czuc)
3x5 Dipsy (ciezar ciala, ale najnizej jak sie uda i... weszlo pieknie, tric do tej pory czuje)
3x5 Wiosłowanie 45kg (bylo czuc)
3x5 Wyciskanie żołnierskie 35kg (tez czuc)
3x5 Uginanie ramion ze sztangielkami 10kg (w sam raz)
3x10 Wspięcia na palce 90kg (znow bujalo ale ciezar luz)

+brzuch



Micha 5/10 w najlepszym wypadku bo tylko 2 posilku 'kulturystyczne' a reszta to juz sylwestrowo gdyz wybywam. Takie zycie, miejmy nadzieje ze tak jak ostatnio w poniedzialek na nastepnym treningu bedzie jeszcze wiekszy power niz zwykle

Hepi ńju jer!

It doesn't matter how hard you can hit, but how hard you can get hit and keep going.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 5 Napisanych postów 5699 Wiek 54 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 37378
Ćwiczysz już coś tam w new year

Żadnych najmniejszych nawet litości choć mięśnie mdleją i trzeszczą kości....
ZOBACZ MOJE FOTY ,KRYTYKA DOPINGUJE :http://www.sfd.pl/Przyszła_pora_na_foty_Demola-t526073-s1.html
ODWIEDŹ DZIENNIK :
http://www.sfd.pl/Świat_jest_mały,_ale_należy_do_wielkich!_15*10*5_by_WODYN-t592390.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 657 Wiek 31 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 8989
demolub, trafiles prosto w czas! Wlasnie tak mysle, ze trzeba by dodac sprawozdanie z dzisiaj
Na sylwku i weekend po troche poluzowania z micha bylo, ale czas sie wziac za siebie znow


Rozpiska dzisiejsza :
- 3x5 MC 77,5kg
(git fajnie weszlo, tylko kombinowalem cos pod wersje sumo z ciekawosci i chyba na razie jednak zostane przy wezszym rozstawie nog, bo mi lepiej technicznie wchodzi)
- 3x5 Wyciskanie na płaskiej 52,5kg
(plaska jak plaska, bieda z sila w tym cwiczeniu u mnie, ale weszlo bez jakis kosmicznych problemow )
- 3x5 Ściąganie drążka do klatki 45kg
(tu bylo ostre oranie ledwo ledwo koncowka, az strach co bedzie przy 50 )
- 4x5 Dipsy
(ciezar ciala, max skupienie na technice + 1 seria dodatkowo)
- 3x5 Wiosłowanie 50kg
(tutaj dostalem takiej pompy, ze czulem zapas na przynajmniej 10kg.. czuje ze przynajmniej tutaj bedzie jakis postep jak ten tydzien skoncze )
- 3x5 Wyciskanie żołnierskie 37,5kg
(koncowke 3 serii juz czulem, ale bardzo fajnie weszlo)
- 3x5 Uginanie ramion ze sztangielkami 12kg
(opornieeee, ale max spina i jakos poszlo )
- 2x25 Wspięcia na palce 75kg
(tutaj zmienilem system, bo zeby poczuc lydki w HST, musialbym zakladac ze 130kg, a bez asekuracji troche bym sie dygal + nawet tyle obciazenia nie mam )

+brzuch + podchwyt na drazku 1 seria 8 powtorzen


Micha dzis 7+/10 bo niestety w domu bida byla po swietach i dopiero jutro jakies wieksze zakupy
W kazdym razie trening bardzo fajny ale niektore rzeczy juz sa przy bliskiej granicy (jak chocby te 45kg na wyciagu i 12kg na bica).
Zastanawiam sie co dalej, jako ze to 6 tydzien HST. Od nastepnego powinny byc negatywy, ale jako ze nie mam szans na asekuranta to pasowaloby mi sie zaczac rozgladac nad jakims przyjaznym FBW. Tak wiec wstepne plany to skonczyc ten tydzien, nastepny poswiecic na luzny trening, mierzenie nowych maxow chocby z ciekawosci i czas na ulozenie czegos konkretnego.
Swoja droga marzy mi sie reszcie to nedzne 70kg na plaskiej...ale jak na razie raczej rzeczywistosc jest przeciwko
No nic, pozyjemy, zobaczymy!




Zmieniony przez - Xardero w dniu 2011-01-03 23:55:15

It doesn't matter how hard you can hit, but how hard you can get hit and keep going.

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Co po FBW?

Następny temat

Rzeźba na pierwszy raz - POMOC

WHEY premium