SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

21 lat, 140+ kg. Nietypowy trening. Czy ma sens?

temat działu:

Odżywianie i Odchudzanie

słowa kluczowe: , ,

Ilość wyświetleń tematu: 2350

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 35 Wiek 34 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 324
Witam,
jak w temacie mam 21 lat i ogromna nadwage. Ostatnio duzo pracuje i , najprawdopodobniej z powodu wagi, czuje sie czesto zmeczony. Dlatego tez ciuezko mi z tym walczyc. Probowalem biegac i cwiczyc aerobowo na silowni, ale stawy mi dokuczaja.
I tutaj pojawia sie moje pytanie, czy jest jakis sposob na cwiczenia ktore beda mniej obciazac moje stawy? Myslalem o cwiczeniu jak kiedy sztuk walki ( nie bylem taki zawsze ), czy moze to by mi pomoglo?

Płeć: Mężczyzna

Wiek: 21

Waga: 146

Wzrost: 180

Obwód klatki: 129

Obwód ramienia: 48

Obwód talii: 136

Obwód uda: 70

Obwód łydki: 48

Szacunkowy poziom tkanki tłuszczowej: ponad 40%

Aktywność w ciągu dnia: praca 8h.

Uprawiany sport lub inne formy aktywności: probuje biegac

Odżywianie: jadam srednio 4 posilki dziennie, 3 male jeden duzy, zwykle obiad. moge jesc wszystko, nie ma tutaj zadnych problemow.

Cel: szybka redukcja

Ograniczenia żywieniowe: z tego co mi wiadomo, nie jestem na nic uczulony.

Stan zdrowia: zdrowy, problem to nadwaga i oslabione stawy

Preferowane formy aktywności fizycznej: nawet do 7 dni w tygodniu. nawet do 4h dziennie. Jesli to cos da to sztuki walki, silownia, cokolwiek innego co moze pomoc.

Stosowane aktualnie i wcześniej preparaty: na poczatku ECA, ale podczas jej zazywania malo nie stracilem przytomnosci gdy wyciskalem na laweczce. Jakies inne przepisane przez lekarza spalacze, chyba Alli, niestety odstawilem 2 dnia z powodu biegunki.

Czy możliwe jest wprowadzenie suplementów: Jesli pomoga to tak.

Stosowane wcześniej diety: duzo warzyw i owocow, malo cukrow(nie sporzywam cukru od lat) i tluszczy.

Gdyby kózka kwiecien plecien to by slimak h** ci w dupe ;d

Ekspert SFD
Pochwały Postów 686 Wiek 32 Na forum 11 Płeć Mężczyzna Przeczytanych tematów 13120

PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!

Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.

Sprawdź
...
Najnowsza odpowiedź. Aktualizacja:
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 35 Wiek 34 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 324
racja Miodek2, mysle z enie dlugo sie pochwalimy wynikami :) wstyd juz mnie tak nie powala.

koniu151 - wzrost wagi? brak ruchu i obzarstwo, ale z tego co wiem to mialem zawsze tendencje do tycia. hormony wiem ze mam wporzadku bo bylo to sprawdzane, brak nadcisnienia i cukrzycy, serce tez w porzadku.
serio mowisz o tym bieganiu? zawsze jak sie odchudzalem to biegalem, i nie mialem problemow z kolanami, czy stawami wogule, moze pare dni ale to mijalo zawsze.
dieta? na razie staram sie jesc okolo 5-6 posilkow, nie licze kalorii, i staram sie jesc zdrowo, owoce warzywa, kasza i ryz zamiast ziemniakow, i bialka zamiast weglowodanow.

Dziekuje za odpowiedzi,
pozdrawiam

Gdyby kózka kwiecien plecien to by slimak h** ci w dupe ;d

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 6 Napisanych postów 1332 Wiek 38 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 8007
Wklej swój jadłospis.

Standardowo na pierwszym miejscu musi być dieta, tak więc po wklejeniu obecnej spróbuj cosik poczytac kozystając z tego działu ( posty pogrubione z samego początku- 10 wskazówek, podstawy układania diety) Co do ćwiczeń - zacznij od stacjonarnego rowerka. Czeka Cie ogrom pracy.

Każdy dzień jest walką
-BLOG
http://www.sfd.pl/Darrak_Moja_Walka:_-t653614.html



Jeśli moja rada była pomocna możesz odwdzięczyć sie sogiem

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 35 Wiek 34 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 324
sniadanie roznie, kanapka z serem i jakas wedlina i mlekiem, lub jakis serek i nic wiecej, zalezy od dnia,
obiad jako najwiekszy posilek, rowniez zalezy od dnia, taki standard z polskiego domu, ale tylko jedno danie np, schabowy z ziemniakami i surowka, zupy np. pomidorowa z ryzem, barszcz czerowy, ale zawsze jedna porcja nigdy nie dokladam
3 posilek zwykle kanapka z serem i szynka lub owoc najczesciej jablko
4 to samo co 3.

rowerek hmm probowalme tego pare tyg temu, pomimo codziennego robienia 10+ km i pocenia sie jak szczur nic sie nie zmienialo, a wrecz przeciwnie zaczolem przybierac na wadze.

no i nie odstalem odpowiedzi na moje pytanie.

pozdrawiam

Gdyby kózka kwiecien plecien to by slimak h** ci w dupe ;d

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 6 Napisanych postów 1332 Wiek 38 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 8007
Sztuki walki ? Chłopie Ty masz potężną nadwage. Zacznij od ogarnięcia diety, to podstawa, bo to co spożywasz nie starczylo by nawet dla anorektyczki. Wszystko masz w postach z początku dzialu. Milej lektury.

Każdy dzień jest walką
-BLOG
http://www.sfd.pl/Darrak_Moja_Walka:_-t653614.html



Jeśli moja rada była pomocna możesz odwdzięczyć sie sogiem

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 20 Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 344
Cześć Byku !

Mam Podobny problem do Ciebie.

Pierwsze co musisz zrobić to uświadomić Sobie ,że nie możesz się poddawać !

Druga bardzo ważna rzecz to konsekwencja czynu. Twoje 140 nie wzięło się z jedzenia jak "ptaszek".

Trzecia to Dieta. Pamiętaj ,że wprowadzenie diety to nie głodowe porcje jedzenia tylko zmiana stylu życia na zdrowy, co oznacza aby dostarczać organizmowi to czego potrzebuje w ilościach jakich potrzebuje.

Czwarta to trening. Słowo pod którym ukryte są pojęcia nie tylko siłowni i biegania. Basen, spacery, marsze, rower, nawet taniec i inne to dla Ciebie ... baaa, Nas, też dobry trening ;)

"Szybki przykład - Facet który waży 100KG zakłada plecak i ładuje do niego cegły. Idzie na spacer godzinny i daje 100% ,że będzie czuł się zmęczony. A ty ? Nawet tego plecaka nie musisz zakładać ;).

Gdy zaczynałem swoje zmagania z kontenerem poniżej klaty okazało się ,że nie ta walka była najtrudniejsza. Trudniejsze było wygrać ze swoją psychiką, strachem, wstydem... Ale to już jest sprawa indywidualna, może to były tylko moje problemy ;) a może nie tylko moje ?

btw. Nie jestem specem ale tutaj takich na pewno znajdziesz IMO DUŻO lepszych niż tych płatnych dietetyków i trenerów. Co do Siebie ? Ja po prostu wiem jak to jest trudno żyć z takim balastem. Jak będziesz chciał to napisz na maila ;) [email protected]

Warto abyś podjął wyzwanie dla swojego zdrowia bo masz tylko jedno :)

Pozdrawiam i od tej pory masz zakaz poddawania się :)
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 9 Napisanych postów 365 Wiek 39 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 9155
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 100 Wiek 33 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 3685
Bez silnej woli tutaj nic nie zrobisz, wyeliminuj badziewia z jadłospisu, spożywaj posiłki co 2h. Odchudzanie = jedzenie !!

"Chcieć to móc - Reservist zmagania" .. >>>

.. >>> http://www.sfd.pl/Chcieć_to_móc__Reservist_zmagania,-t691244.html

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 52 Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 458
Byłem w tym samym miejscu co Ty... Przy takiej wadze siadają nie tylko stawy ale i krzyż. Do tego wysokie ciśnienie i można szybko zejść...
Polecam ułożyć pozadna diete (detektyFF wyzej podesłal Ci linki), lub zaplacic pare zlotych zeby ktos ulozyl za Ciebie i trzymac się jej co do grama.
Jak stawy stanowia problem to polecam rowerek stacjonarny (wydatek rzędu 300zł na allegro). Do tego spacery, minimum godzina dziennie. Jak zejdziesz do 120 możesz zacząć truchtanie po lasku albo coś.
Ja tak zrobiłem, było ciężko na początku ale efekty są widoczne praktycznie z dnia na dzień.
Waż się co tydzień o tej samej porze (najlepiej po porannym klocuszku w poniedziałek).

Życzę wytrwałości, jak będzie to załóż dziennik będę odwiedzał (mój niestety porzuciłem po kilku wpisach).
Pozdro.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 35 Wiek 34 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 324
Coz moge powiedziec ze od momentu tamtego postu duzo sie zmienilo, co 2 dzien biegam. wiem dziwnie to brzmi ale jednak, okolo 1km narazie i bardzo wolno, ale lepsze to niz nic, do tego rozciaganie i troche ciekawych pozycji ktore pamietam z dawnych czasow z treningow kung fu. dodatkowo cwicze w domu pompki rowniez srednio co 2-3 dzien. jak strace troche brzucha to i brzuszki i inne cudenka, ale poki co te moje "biodro przednie" mi nie pozwala.

Dzieki wielkie za linki detektyFF.
ain303 - masz racje wstyd strach niemoc, znam to, na szczescie pracuuje na nocna zmiane wiec jak wracam po pracy to przebieram sie i ide biegac kolo 6,30 jak jeszcze wszsyscy spia i jest ciemno wiec latwiej mi jakos sie mobilizowac :) Sprobuje sie odezwac jak bede mial chwile czasu.
Reservist - tak wiem to, i w sumie juz tego dokonalem z malymi wyjatkami, ale to dlatego ze nie mozna, przynajmniej moim zdaniem, od razu wszystkeigo zmieniac bo sie nie przyjmie, dlatego wszystko z czasem na pewno ulegnie zmianie, a na dzien dzisiejszy jest na dobrej drodze. natomiast mam pewne obiekcje, bo az mi czasem glubio jak ide co 2-3 h do lodowki i cos jem, bo wydaje mi sie ze sam siebie krzywdze ;/ musze to dokladnie przemyslec.
grubaz - dzieki, dziennik? hmm moze, ale jeszcze nie teraz. zaloze wtedy jak juz bede w punkcie z ktorego bede widzial ze nie chce mi sie zawracac :)

Dzieki panowie za odpowiedzi,
pozdrawiam

Gdyby kózka kwiecien plecien to by slimak h** ci w dupe ;d

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 14 Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 8636
Jestem w bardzo podobnej sytuacji co Ty. mam 186 cm i na początku było 140 kg. Za redukcje brałem się już parę razy ale zawsze coś się działo i stawałem się kolejnym "sezonowcem". Tym razem będzie mam nadzieje w moim przypadku inaczej. Jeżeli mogę Ci udzielić rad to przede wszystkim pozbądź się wstydu, wiadomo że łatwo nie jest z takim bagażem w samych gaciach po basenie chodzić czy iść na siłkę i męczyć się przy niskim obciążeniu. Te sytuacje sprawiały że moja motywacja uciekała i znajdowałem się w punkcie wyjścia. Teraz jest inaczej, chodzę na basen bo po prostu uwielbiam pływać i mam gdzieś czy ktoś się ze mnie śmieje czy wytyka palcami, wchodzę do basenu pływam ile mam wypływać i wychodzę zadowolony że dobrze spędziłem czas na ruchu. Jeżeli chodzi o siłkę to ćwiczę w mieszkaniu bo po prostu nie mam czasu chodzić na normalną, ale tu tez jest problem bo ćwiczę sam więc motywacja czasami jest słaba, i tu kolejna rada dla Ciebie, przeglądaj forum, patrz na ludzi którzy silną wolą i ciężką pracą tak wiele osiągnęli, że to wcale nie jest niemożliwe, że nie jesteś gorszy i też dasz rade, że masz w sobie tyle siły i wytrwałości żeby zrobić to dla siebie. Mnie takie wejście na forum zawsze motywuje na conajmnniej tydzień :). Chce tak jak inni pochwalić się kiedyś na forum tym co udało mi sie osiągnąć, i motywować tym samym tych którym tej motywacji brakuje. Tak że do roboty, jedziemy ostro z treningiem i za jakiś czas chwalimy się osiągnięciami :D
pozdrawiam i powodzenia
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Koniu151 Moderator
Ekspert
Szacuny 3035 Napisanych postów 51766 Wiek 34 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 349860
nie zawsze byłeś taki? co spowodowało wzrost wagi? u lekarza byłeś i robiłeś badania?

startuj z rowerem stacjonarnym, basenem bo takim bieganiem prędzej czy później porozwalasz sobie stawy.

dieta jak wygląda? jeżeli rzuciłeś się od razu na niskie kalorie, to bardzo szybko staniesz w miejscu.

pzdr/

TRENER PERSONALNY/(PSYCHO)DIETETYK ONLINE. POMOC W UKŁADANIU DIET I TRENINGOW ONLINE.
KONTAKT: [email protected]

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

REDUKCJA CZY MASA POMOC PRZY DIECIE ?!

Następny temat

Szerokie biodra

WHEY premium